głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika neverlosehope

 cz.2 podał mi zapalniczkę  lekko muskając moją rękę. spojrzał na mnie nagle.  to pierwszy dotyk od tak dawna    powiedział cicho  szybko zmieniając temat.  strasznie trzęsą Ci się ręce    dodał. spojrzałam na Niego lekko się uśmiechając.  to nic takiego    powiedziałam  próbując zmienić temat. Damian palił fajkę  przyglądając się na zatłoczone ulice.  tęsknię za Tobą...    wyskoczył nagle. spuściłam głowę w dół  próbując nie odpowiadać na pytanie  ale czułam na sobie Jego wzrok  który oczekiwał odpowiedzi.  za dużo się wydarzyło..    nie dokończyłam  bo przerwał mi  łapiąc mnie za rękę.

kissmyshoes dodano: 17 września 2013

[cz.2]podał mi zapalniczkę, lekko muskając moją rękę. spojrzał na mnie nagle. "to pierwszy dotyk od tak dawna" - powiedział cicho, szybko zmieniając temat. "strasznie trzęsą Ci się ręce" - dodał. spojrzałam na Niego lekko się uśmiechając. "to nic takiego" - powiedziałam, próbując zmienić temat. Damian palił fajkę, przyglądając się na zatłoczone ulice. "tęsknię za Tobą..." - wyskoczył nagle. spuściłam głowę w dół, próbując nie odpowiadać na pytanie, ale czułam na sobie Jego wzrok, który oczekiwał odpowiedzi. "za dużo się wydarzyło.." - nie dokończyłam, bo przerwał mi, łapiąc mnie za rękę.

 cz.3  przecież ja Cię kocham... najmocniej na świecie. jesteś jedyną osobą  na której mi zależy.. dajmy sobie szansę    powiedział  ze skruszoną miną.  nie ma opcji    powiedziałam stanowczo  kierując się w stronę wejścia do baru. złapał mocniej moją rękę  próbując mnie zatrzymać.  puść    rzuciłam. nadal mnie trzymał  patrząc na mnie błagającym wzrokiem.  puść powiedziałam    krzyknęłam  wyrywając się z Jego uścisku. patrzyłam na Niego znienawidzonym wzrokiem.  nie możemy być razem. ja Cię nie kocham  i nigdy nie wybaczę Ci tego bagna w jakie mnie wpakowałeś w czasie  kiedy najbardziej Cię potrzebowałam    powiedziałam  patrząc mu w oczy  i modląc się o to  by zabolały Go te słowa jak najbardziej   tak jak mnie  wtedy  gdy to wszystko rozpadało się w drobny mak.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 17 września 2013

[cz.3]"przecież ja Cię kocham... najmocniej na świecie. jesteś jedyną osobą, na której mi zależy.. dajmy sobie szansę" - powiedział, ze skruszoną miną. "nie ma opcji" - powiedziałam stanowczo, kierując się w stronę wejścia do baru. złapał mocniej moją rękę, próbując mnie zatrzymać. "puść" - rzuciłam. nadal mnie trzymał, patrząc na mnie błagającym wzrokiem. "puść powiedziałam" - krzyknęłam, wyrywając się z Jego uścisku. patrzyłam na Niego znienawidzonym wzrokiem. "nie możemy być razem. ja Cię nie kocham, i nigdy nie wybaczę Ci tego bagna w jakie mnie wpakowałeś w czasie, kiedy najbardziej Cię potrzebowałam" - powiedziałam, patrząc mu w oczy, i modląc się o to, by zabolały Go te słowa jak najbardziej - tak jak mnie, wtedy, gdy to wszystko rozpadało się w drobny mak. || kissmyshoes

2. Chciałbym być piosenką  którą ciągle nuci  bo chciałbym by miała mnie na ustach wciąż i myślą  która ciągle jest w Jej głowie. I chciałbym być jak wygodny dres  który sprawia  że czuje się jak w domu  że może być sobą. Chciałbym też być Jej ulubionym daniem by miała na mnie ochotę pomimo  że ciągle może mnie mieć. I chciałbym być sumą Jej potrzeb i pragnień. Chciałbym po prostu wystarczać i pasować do Jej rzeczywistości  przy kubku z kawą czy do biegu przez Kraków w deszcz.

skejter dodano: 17 września 2013

2. Chciałbym być piosenką, którą ciągle nuci, bo chciałbym by miała mnie na ustach wciąż i myślą, która ciągle jest w Jej głowie. I chciałbym być jak wygodny dres, który sprawia, że czuje się jak w domu, że może być sobą. Chciałbym też być Jej ulubionym daniem by miała na mnie ochotę pomimo, że ciągle może mnie mieć. I chciałbym być sumą Jej potrzeb i pragnień. Chciałbym po prostu wystarczać i pasować do Jej rzeczywistości, przy kubku z kawą czy do biegu przez Kraków w deszcz.

1. Chciałbym być dla niej kawą  która zbudzi Ją o poranku i otuli energią na kolejny z dni  który spędzę w Niej  w jej sercu. I chciałbym być Jej mlekiem i cukrem  który pokolorują ów czerń dodając słodkości i delikatności na nierównych drogach każdej z minut upływających wspólnie. Chciałbym być Słońcem  który ogrzeje Jej zmarzniętą  kruchą skórę i da Jej nadzieję na każdy z kolejnych oddechów. I chciałbym być wiatrem  który rozwieje Jej pachnące truskawkami włosy i wyszepta Jej  że jest najpiękniejszym projektem Boga jaki kiedykolwiek powstał. Ale też chciałbym być wodą kiedy chce zmyć z siebie brud wszystkich wspomnień i ciężarów. A potem ręcznikiem  który wysuszy każdą z mokrych kropli słonych chwil. Chciałbym być gwiazdą  która spełni Jej wszystkie marzenia  ale i Księżycem  do którego mówi nocą nie mogąc spać. Chciałbym być Jej poduszką  która układa Ją do snu i kołdrą  która zapewnia Jej bezpieczeństwo przed duchami i ciepło  które od zawsze chciałem Jej dawać.

skejter dodano: 17 września 2013

1. Chciałbym być dla niej kawą, która zbudzi Ją o poranku i otuli energią na kolejny z dni, który spędzę w Niej; w jej sercu. I chciałbym być Jej mlekiem i cukrem, który pokolorują ów czerń dodając słodkości i delikatności na nierównych drogach każdej z minut upływających wspólnie. Chciałbym być Słońcem, który ogrzeje Jej zmarzniętą, kruchą skórę i da Jej nadzieję na każdy z kolejnych oddechów. I chciałbym być wiatrem, który rozwieje Jej pachnące truskawkami włosy i wyszepta Jej, że jest najpiękniejszym projektem Boga jaki kiedykolwiek powstał. Ale też chciałbym być wodą kiedy chce zmyć z siebie brud wszystkich wspomnień i ciężarów. A potem ręcznikiem, który wysuszy każdą z mokrych kropli słonych chwil. Chciałbym być gwiazdą, która spełni Jej wszystkie marzenia, ale i Księżycem, do którego mówi nocą nie mogąc spać. Chciałbym być Jej poduszką, która układa Ją do snu i kołdrą, która zapewnia Jej bezpieczeństwo przed duchami i ciepło, które od zawsze chciałem Jej dawać.

Wasza córka to dno. Wasza córka wiecznie okupuje ławki na blokowiskach. Wasza córka to ćpunka. Wasza córka zadaje się tylko z facetami. Wasza córka to szmata. Wasza córka potrafi tylko się bić. Wasza córka to dziwka. Wasza córka to przegrany element. A najgorsze w tych słowach było to  że w to wierzyliście... kochani rodzice ehe.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 17 września 2013

Wasza córka to dno. Wasza córka wiecznie okupuje ławki na blokowiskach. Wasza córka to ćpunka. Wasza córka zadaje się tylko z facetami. Wasza córka to szmata. Wasza córka potrafi tylko się bić. Wasza córka to dziwka. Wasza córka to przegrany element. A najgorsze w tych słowach było to, że w to wierzyliście... kochani rodzice,ehe. || kissmyshoes

 …  tutaj wszelkie dla nas umarły nadzieje

beautifulnightmare3 dodano: 17 września 2013

[…] tutaj wszelkie dla nas umarły nadzieje `

I to ja robię błędy  ja mówię za dużo  ja wcześniej się nad tym nie zastanawiam  plotę bez sensu i potem mam dostawać za to baty. Przeze mnie to się psuje. Mi trzeba tego wszystkiego dopakować  żeby obciążyć moje sumienie  żeby załączyć wyrzuty sumienia. Ja jestem tą złą  zrozumiałam. Za każdym razem coś się kończy przeze mnie. Tylko powiedz mi w takim razie   dlaczego kurwa to ja płaczę? Dlaczego nie mogę mówić  choć mam w głowie pełne  składne zdania  ale cholera  nie  nie mogę  bo mam zaciśnięte gardło? Dlaczego mi jest tak zimno  pusto  mam ochotę się zachlać po prostu  położyć gdzieś   w tym deszczu  w błocie i nie pamiętać? Dlaczego ja  skoro podobno nie mam serca  a cała ta relacja jest mi w chuj obojętna?

definicjamiloscii dodano: 17 września 2013

I to ja robię błędy, ja mówię za dużo, ja wcześniej się nad tym nie zastanawiam, plotę bez sensu i potem mam dostawać za to baty. Przeze mnie to się psuje. Mi trzeba tego wszystkiego dopakować, żeby obciążyć moje sumienie, żeby załączyć wyrzuty sumienia. Ja jestem tą złą, zrozumiałam. Za każdym razem coś się kończy przeze mnie. Tylko powiedz mi w takim razie - dlaczego kurwa to ja płaczę? Dlaczego nie mogę mówić, choć mam w głowie pełne, składne zdania, ale cholera, nie, nie mogę, bo mam zaciśnięte gardło? Dlaczego mi jest tak zimno, pusto, mam ochotę się zachlać po prostu, położyć gdzieś - w tym deszczu, w błocie i nie pamiętać? Dlaczego ja, skoro podobno nie mam serca, a cała ta relacja jest mi w chuj obojętna?

  Kocham Cie.   Teraz tak mówisz.   A kiedy mam to mówić ?   Zawsze.   Wiesz przecież  jak jest.   Wiem. Tak się tylko łudziłam.

niecalkiemludzka dodano: 17 września 2013

- Kocham Cie. - Teraz tak mówisz. - A kiedy mam to mówić ? - Zawsze. - Wiesz przecież, jak jest. - Wiem. Tak się tylko łudziłam.

aaaaaaaaaah  moja mistrzyni nacpanaaa ♥ teksty ekstaaza dodał komentarz: aaaaaaaaaah, moja mistrzyni nacpanaaa ♥ do wpisu 17 września 2013
W pewnym momencie spotyka się dwójka przeznaczonych sobie ludzi  ale czasem zdarza się tak  że Bóg za szybko stawia ich sobie na drodze. I chociaż kochają się wzajemnie to często jednak jedno z nich albo boi się do tego przyznać albo nie jest jeszcze gotowe na poważny związek. W końcu się rozchodzą  myśląc  że ich historia właśnie dobiegła końca  ale oni po prostu potrzebują lepszych okoliczności i bardziej sprzyjającego czasu aby spotkać się jeszcze raz i od nowa uwierzyć w miłość. I wreszcie przychodzi chwila kiedy spotykają się ponownie  a ich miłość jest jeszcze silniejsza niż wcześniej i wiedzą  że tym razem już nic nie będzie w stanie ich rozdzielić. W końcu byli sobie pisani od samego początku  a teraz są już gotowi  aby dzielić się swoją miłością.    napisana

napisana dodano: 17 września 2013

W pewnym momencie spotyka się dwójka przeznaczonych sobie ludzi, ale czasem zdarza się tak, że Bóg za szybko stawia ich sobie na drodze. I chociaż kochają się wzajemnie to często jednak jedno z nich albo boi się do tego przyznać albo nie jest jeszcze gotowe na poważny związek. W końcu się rozchodzą myśląc, że ich historia właśnie dobiegła końca, ale oni po prostu potrzebują lepszych okoliczności i bardziej sprzyjającego czasu aby spotkać się jeszcze raz i od nowa uwierzyć w miłość. I wreszcie przychodzi chwila kiedy spotykają się ponownie, a ich miłość jest jeszcze silniejsza niż wcześniej i wiedzą, że tym razem już nic nie będzie w stanie ich rozdzielić. W końcu byli sobie pisani od samego początku, a teraz są już gotowi, aby dzielić się swoją miłością. / napisana

http:  ask.fm kissmyshoesyo

kissmyshoes dodano: 17 września 2013

to jest tak   że mówisz im wiele  że ufasz im cholernie. a przy tym tak bardzo nie myślisz. ogarnij  to moje ziomki  odkąd pamiętam. to ludzie za którymi biegnę w najgorsze bagno  nawet w najlepszych butach. i teraz pomyśl   śmiesz twierdzić  że mi nie powiedzą? że Twoje kłamstwa zostaną między Wami? własnie dlatego jestem ich tak bardzo pewna   bo wiem  że zawsze będą działać na moją korzyść  że każde złe słowo w moją stronę  obróci się przeciwko nadawcy   że zrobią dla mojego szczęścia dużo  i jeszcze więcej.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 17 września 2013

to jest tak - że mówisz im wiele, że ufasz im cholernie. a przy tym tak bardzo nie myślisz. ogarnij, to moje ziomki, odkąd pamiętam. to ludzie za którymi biegnę w najgorsze bagno, nawet w najlepszych butach. i teraz pomyśl - śmiesz twierdzić, że mi nie powiedzą? że Twoje kłamstwa zostaną między Wami? własnie dlatego jestem ich tak bardzo pewna - bo wiem, że zawsze będą działać na moją korzyść, że każde złe słowo w moją stronę, obróci się przeciwko nadawcy - że zrobią dla mojego szczęścia dużo, i jeszcze więcej. || kissmyshoes

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć