 |
Jeżeli Cię zraniłam, Twoje rany są także moimi ranami, więc proszę, nie czuj do mnie nienawiści z tego powodu. Jestem tylko niedoskonałym człowiekiem. Znacznie bardziej niedoskonałym, niż myślisz. Dlatego właśnie nie chcę, abyś mnie nienawidził.
Gdybyś mnie znienawidził, naprawdę rozsypałabym się na kawałki...
|
|
 |
Cześć, to ja - emocjonalny wrak, który czeka na cud. Przeglądam listę życia. Tysiące chwil szczęścia w nieszczęściu. Kilka dni miłości w nienawiści. I to ostatnie - jedno jedyne wspomnienie Ciebie. Uśmiech, barwa głosu, oczy i dłonie. Jeśli tak wygląda koniec to proszę dobij me uczucia. Zdepcz moje marzenia. Przecież nie ma znaczenia to, że cierpienie zadomowiło się we mnie na dobre. Nie ma znaczenia to, że zostałam oszukana, że jestem tu sama jak palec, że ciągle czekam. Nic już się nie liczy. Mam ogromny żal do życia. Każda moja wylana łza to uczucie, jakim Cię darzę. Morze łez, ocean uczuć. Sprzeczność serc. Wszystko do mnie wraca. Tylko nie Ty. Mówią, że nadzieja umiera ostatnia. Cześć, to znów ja. Jutro mam swój pogrzeb. Przyjdziesz?
|
|
 |
nie wiedziałam, że można cierpieć na brak kogoś, mając go.
|
|
 |
Jedna myśl przeraża mnie najbardziej, ale boje się do niej przyznać nawet przed samą sobą, więc spycham ją szybko za każdym razem, kiedy się pojawia, czyli co chwilę.
|
|
 |
Jak wiele błędów trzeba popełnić, żeby dopuścić do siebie myśl: ,,tak, zepsułam swoje życie, nie chcę w nim dalej uczestniczyć.''?
|
|
 |
Czasem uczucia dają uwieść się plotkom, a czyste serce zatrute jadem wpada w popłoch. / cushion
|
|
 |
cisza nie jest złotem. w tym momencie rozdziera od środka.
zabija wszystko co najcenniejsze. roztapia uczucia. powoduje burze łez.
niemożność wypowiedzenia swoich uczuć - największa kara.
|
|
 |
A co jeśli miłość chciała nas porwać, a my nawet tego nie zauważyliśmy? Będziesz żałował? Ja żałuję.
|
|
 |
Straciliśmy uśmiech co rano i noce pełne pożądania. Straciliśmy obrzucanie się mąka przy robieniu ciasta i wspólną kawę o poranku. Straciliśmy największy dar niebios. Siebie.
|
|
 |
Nigdy nie poświęcaj dla kogoś wszystkiego.
Ludzie odchodzą.
Oni zawsze to robią.
|
|
 |
przeprosić można kogoś, kogo się zahaczyło łokciem na ulicy, a nie kogoś, kogo się miało w dupie przez kilka lat.
|
|
 |
patrzysz w lustro i mówisz
- jesteś silniejsza niż kiedykolwiek,
nic nie jest w stanie mnie złamać,
nawet on
|
|
|
|