 |
zagryzasz wargi zasłaniając twarz dłońmi, nagła cisza, słowa zamykają się w nawias zapytania, by na nowo zalegać w przełyku, by nigdy więcej nie ujrzeć światła dziennego, i już nigdy niezrozumiale nie wadzić w detalach życia. / endoftime.
|
|
 |
-Jesteś pewny?-spytałam przegryzając dolną wargę-Noo taak-odpowiedział lecz w tonie Jego głosu usłyszałam nutę zwątpienia.-No jak tak,no to dobra-odpowiedziałam naciskając sprzegło,wrzucając bieg i gaz.Widziałam Jego tremę lecz bez chwili zwątpienia udostępnił mi swoje miejsce za kierownicą.-oo nie jest źle.Chyba trzeba zamieniać się coraz częściej miejscami-rzekł po chwili relaksując się na fotelu.Czułam Jego wzrok,który z każdym dniem coraz bardziej mnie hipnotyzował.Widziałam jak z początku stersował się zanim powierzył mi swoje auto,zanim zaufał..To wtedy poczułam się wyjątkowa od nie pamiętnego juz czasu.Piękne uczucie,gdy patrząc na faceta widzę,że dostrzega we mnie coś więcej niz tylko przedmiot do zaspokojenia swoich potrzeb,widzę w nim uznanie,czuję się piękna,ważna i doceniana..-Małe jest piękne,wiesz? Szczególnie te 158 cm.- powiedział tego samego dnia wskazując głową na moją małą,drobną sylwetkę..Tak,chyba coraz bardziej zaczynam się wkręcać.. || pozorna
|
|
 |
Czy można przestać kochać niebo tylko dlatego, że czasem jest burza?
|
|
 |
`Nie lubie tego uczucia , gdy wiem , że coś sie wali i bezwładnie lecą łzy .
|
|
 |
Bo najważniejsze jest to, by miec taką osobę, której możesz powiedzieć wszystko. Nie boisz się o jej reakcję, po prostu mówisz.
|
|
 |
On jest jak FRUGO. Bierzesz łyk, a po chwili chcesz więcej. Czujesz ?
|
|
 |
Ostatni papieros, brak gazu w zapalniczce, rozmazany od deszczu makijaż , brak Ciebie , cholera .
|
|
 |
Ile może być w nas miłości ?
|
|
 |
Próbowałam reanimować moje serce, ale bez Ciebie odmówiło współpracy.
|
|
 |
I ty masz czelność do mnie mówić?
|
|
 |
Nie bój się jutra , niech jutro obawia się Ciebie
|
|
 |
teraz chcę cię, gdy ciebie nie ma.
|
|
|
|