 |
|
biegnę dać sobie radę. bez Ciebie. po drodze upadam, zahaczając obcasem o krawężnik. ale za każdym razem podnoszę się, prymitywnie otrzepując moją sukienkę. przecież leżenie plackiem na chodniku jest równie owocne co miłość względem Ciebie. równie korzystne.
|
|
 |
|
nawet jeśli wyglądałbyś zupełnie inaczej kochałabym Cię tak samo.
|
|
 |
|
Traktują mnie jak seksowną kupę kości i mięsa, skurwiele, zapomnieli że mam duszę.
|
|
 |
|
Nazywają mnie fałszywą, bo byłam zbyt zajęta by poświęcić im czas, zapominając o tym, że sami potrzebują mnie tylko od czasu do czasu, przeważnie wtedy kiedy nie mają nic innego do roboty.
|
|
 |
|
Chyba jesteśmy jedną z tych par, które tylko przez to, że dowiadują się o swoim istnieniu, skazują się na największe szczęście, ale też największy ból.
|
|
 |
|
Idzie mi całkiem nieźle i zapominaniem mogę sprawić, że mniej boli, ale wtedy śnisz mi się, razem z dziesiątkami innych osób i w tych snach mój umysł doskonale pamięta, kogo kocham ponad życie.
|
|
 |
|
Że boli i że ludzie kaleczą głębiej niż dawniej, opowiem Ci jak wrócisz.
|
|
 |
|
- Wow jaką Ty masz figurę, to jakaś dieta czy coś ? - No, nerwica. / moja nerwica < 3
|
|
|
|