głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika never_mind

♥! teksty niecalkiemludzka dodał komentarz: ♥! do wpisu 29 sierpnia 2012
Tęsknie tak cholernie  że chyba zaraz wyjdę z siebie i wsiądę w samolot.

niecalkiemludzka dodano: 28 sierpnia 2012

Tęsknie tak cholernie, że chyba zaraz wyjdę z siebie i wsiądę w samolot.

Przez cały dzień jestem przerażona  że już jutro Cię nie zobaczę.

niecalkiemludzka dodano: 28 sierpnia 2012

Przez cały dzień jestem przerażona, że już jutro Cię nie zobaczę.

Chcę wrócić  chcę tam wrócić i dzielić z Nimi na czworo ten nasz domek jeszcze jakiś czas  wstawać na kacu  pić kawę i kłócić się kto zmywa  wychodzić do sklepu i wracać z niego z 3 reklamówkami różnych alkoholi  wychodząc pić  śmiać się  że na pewno nikt się nie zorientuje co i gdzie idziemy robić  słuchać jej marudzenia  że wciąż nie przestajemy pić  a potem upić ją jak zwykle i słuchać jej chichotów  wymieszać wszystkie rodzaje alko  wracać łąką i wskakiwać mu na plecy  całować go i trzymać jego rękę  przewracać się i leżeć z nim na trawie bo faza  śmiać się razem z nim jak skończona idiotka z rzeczy  które tylko my rozumiemy  kochać strasznie i być kochaną strasznie  chcę wrócić  być tam z Nimi jeszcze chociaż kilka dni  bo cholera  to najlepsi ludzie jakich znam  jakich kiedykolwiek miałam.

niecalkiemludzka dodano: 28 sierpnia 2012

Chcę wrócić, chcę tam wrócić i dzielić z Nimi na czworo ten nasz domek jeszcze jakiś czas, wstawać na kacu, pić kawę i kłócić się kto zmywa, wychodzić do sklepu i wracać z niego z 3 reklamówkami różnych alkoholi; wychodząc pić, śmiać się, że na pewno nikt się nie zorientuje co i gdzie idziemy robić, słuchać jej marudzenia, że wciąż nie przestajemy pić, a potem upić ją jak zwykle i słuchać jej chichotów, wymieszać wszystkie rodzaje alko, wracać łąką i wskakiwać mu na plecy, całować go i trzymać jego rękę, przewracać się i leżeć z nim na trawie bo faza, śmiać się razem z nim jak skończona idiotka z rzeczy, które tylko my rozumiemy, kochać strasznie i być kochaną strasznie, chcę wrócić, być tam z Nimi jeszcze chociaż kilka dni, bo cholera, to najlepsi ludzie jakich znam, jakich kiedykolwiek miałam.

Wciąż się kochamy. Wszystko jest dobrze.

niecalkiemludzka dodano: 28 sierpnia 2012

Wciąż się kochamy. Wszystko jest dobrze.

Prawie każdemu z nas powinno się udać  jesteśmy młodzi  wściekli  silni i spragnieni kogoś  układamy sobie przyszłość i chcemy latać do Amsterdamu  jesteśmy z tego dziwnego pokolenia   niesamowicie pyskatego  ale też biorącego wszystko za bardzo do siebie  pożądamy władzy  pieniędzy i popularności  chcemy kochać i niesamowicie potrzebujemy być kochani  jeśli w pogoni za tym wszystkim nie rozpierdolimy świata  to wszystko powinno być dobrze.

niecalkiemludzka dodano: 28 sierpnia 2012

Prawie każdemu z nas powinno się udać, jesteśmy młodzi, wściekli, silni i spragnieni kogoś, układamy sobie przyszłość i chcemy latać do Amsterdamu, jesteśmy z tego dziwnego pokolenia - niesamowicie pyskatego, ale też biorącego wszystko za bardzo do siebie, pożądamy władzy, pieniędzy i popularności, chcemy kochać i niesamowicie potrzebujemy być kochani, jeśli w pogoni za tym wszystkim nie rozpierdolimy świata, to wszystko powinno być dobrze.

I gdy tak patrzę w jego twarz  to wiem  wiem wszystko  wiem  że to On  że to właśnie On i tylko On  że chcę żeby był moim mężczyzną już na zawsze  żeby uprawiał ze mną seks każdego wieczoru i jadł śniadania każdego ranka  chcę dzielić z nim mieszkanie  rachunki i łóżko  chcę żeby powstrzymywał mnie od palenia i żeby był ojcem moich dzieci  choć przecież ja nie znoszę dzieci  chcę go tak strasznie  że to nie do pomyślenia  ale wciąż się nie ruszam  wciąż stoję  patrze w jego oczy i widzę  czuję  że on czuje tak samo i tak stoimy oboje w uścisku  z szaleństwem w oczach i ciszą na ustach  bo przecież jeszcze nie możemy  bo za pół godziny samolot  bo przecież musimy jeszcze wytrzymać.

niecalkiemludzka dodano: 28 sierpnia 2012

I gdy tak patrzę w jego twarz, to wiem, wiem wszystko, wiem, że to On, że to właśnie On i tylko On, że chcę żeby był moim mężczyzną już na zawsze, żeby uprawiał ze mną seks każdego wieczoru i jadł śniadania każdego ranka, chcę dzielić z nim mieszkanie, rachunki i łóżko, chcę żeby powstrzymywał mnie od palenia i żeby był ojcem moich dzieci, choć przecież ja nie znoszę dzieci, chcę go tak strasznie, że to nie do pomyślenia, ale wciąż się nie ruszam, wciąż stoję, patrze w jego oczy i widzę, czuję, że on czuje tak samo i tak stoimy oboje w uścisku, z szaleństwem w oczach i ciszą na ustach, bo przecież jeszcze nie możemy, bo za pół godziny samolot, bo przecież musimy jeszcze wytrzymać.

Wiem kochanie  nie musisz nic mówić  zawsze byliśmy najlepsi przecież. Dobrze kochanie  nie będę palić  bo przecież to tak strasznie śmierdzi i tak  wiem  że trzeba dokupić cytrynówki  ale to później  teraz chodź tu i przypomnij mi kim jestem  przypomnij mi  jak bardzo jestem Twoja.

niecalkiemludzka dodano: 28 sierpnia 2012

Wiem kochanie, nie musisz nic mówić, zawsze byliśmy najlepsi przecież. Dobrze kochanie, nie będę palić, bo przecież to tak strasznie śmierdzi i tak, wiem, że trzeba dokupić cytrynówki, ale to później, teraz chodź tu i przypomnij mi kim jestem, przypomnij mi, jak bardzo jestem Twoja.

Wciąż jeszcze trochę trzęsą mi się dłonie  bo choć jego już nie ma  to jego zapach jeszcze buszuje mi w nozdrzach.

niecalkiemludzka dodano: 28 sierpnia 2012

Wciąż jeszcze trochę trzęsą mi się dłonie, bo choć jego już nie ma, to jego zapach jeszcze buszuje mi w nozdrzach.

tylko on potrafił patrzeć na nią w sposób nieuchwytny  który przeszywał ją na wskroś. był projektantem jej snów i wynalazcą uśmiechu. fanatykiem jej kruchości. a kiedy jego serce przestało bić  własne również była zmuszona zatrzymać. przecież nie mogła pozostać niewielbiona. jej serce nie było w stanie bić bez narzucenia rytmu przez swojego partnera  zamieszkującego w jego klatce piersiowej.

abstracion dodano: 8 sierpnia 2012

tylko on potrafił patrzeć na nią w sposób nieuchwytny, który przeszywał ją na wskroś. był projektantem jej snów i wynalazcą uśmiechu. fanatykiem jej kruchości. a kiedy jego serce przestało bić, własne również była zmuszona zatrzymać. przecież nie mogła pozostać niewielbiona. jej serce nie było w stanie bić bez narzucenia rytmu przez swojego partnera, zamieszkującego w jego klatce piersiowej.

gdybym mogła zaczęłabym zabierać ze sobą koc. ale przecież nie raz  w środku zimy wtulałam się i bez niego w Twoje nagie ciało. teraz też podołam. wystarczy odsunięcie paru zniczy  zrobienie trochę miejsca. po paru chwilach moje ciało przyzwyczaja się do zimnego marmuru. wtulam się w niego i wcale nie jest tak ciężko. może jestem zahartowana. a może po prostu staram się być dzielną  wedle mojej obietnicy którą Ci złożyłam. tej ostatniej.

abstracion dodano: 8 sierpnia 2012

gdybym mogła zaczęłabym zabierać ze sobą koc. ale przecież nie raz, w środku zimy wtulałam się i bez niego w Twoje nagie ciało. teraz też podołam. wystarczy odsunięcie paru zniczy, zrobienie trochę miejsca. po paru chwilach moje ciało przyzwyczaja się do zimnego marmuru. wtulam się w niego i wcale nie jest tak ciężko. może jestem zahartowana. a może po prostu staram się być dzielną, wedle mojej obietnicy którą Ci złożyłam. tej ostatniej.

zrozpaczona  końcem rękawa ocierała krew z jego twarzy  trzymając go na drżących kolanach.   już jadą  zaraz będą  patrz na mnie.   krzyczała chwiejącym głosem.   kocham Cię.   wyszpetał  zdaję się ostatkiem sił.   cicho  nic nie mów  oszczędzaj siły.   szeptała  przykładając usta do jego zakrwawionego do cna czoła. zabrany już do karetki  ona skrupulatnie trzymała go za rękę  przełykając łzy  próbując się uśmiechać  żeby nie okazywać mu swojej niemocy  która pożerała każdy z calów jej wnętrza.   musi Pan wstrzymać oddech na parenaście sekund  prosimy się nie odzywać.   powiedział rozdrażniony ratownik. nabrał powietrza i zaczął oddychać szybko  chociaż niezwykle płytko  sprzeciwiając się rozkazowi.   co Pan u diabła?! to samobójstwo!   kocham Cię  kocham Cię  kocham Cię.   zaczął krzyczeć wniebogłosy  nabierając co raz głębszych oddechów.   proszę natychmiast przestać!   zawsze będę.   powiedział  nieusilnie rozluźniając dłoń  którą zaciskał koniuszki jej palców.   straciliśmy go.

abstracion dodano: 8 sierpnia 2012

zrozpaczona, końcem rękawa ocierała krew z jego twarzy, trzymając go na drżących kolanach. - już jadą, zaraz będą, patrz na mnie. - krzyczała chwiejącym głosem. - kocham Cię. - wyszpetał, zdaję się ostatkiem sił. - cicho, nic nie mów, oszczędzaj siły. - szeptała, przykładając usta do jego zakrwawionego do cna czoła. zabrany już do karetki, ona skrupulatnie trzymała go za rękę, przełykając łzy, próbując się uśmiechać, żeby nie okazywać mu swojej niemocy, która pożerała każdy z calów jej wnętrza. - musi Pan wstrzymać oddech na parenaście sekund, prosimy się nie odzywać. - powiedział rozdrażniony ratownik. nabrał powietrza i zaczął oddychać szybko, chociaż niezwykle płytko, sprzeciwiając się rozkazowi. - co Pan u diabła?! to samobójstwo! - kocham Cię, kocham Cię, kocham Cię. - zaczął krzyczeć wniebogłosy, nabierając co raz głębszych oddechów. - proszę natychmiast przestać! - zawsze będę. - powiedział, nieusilnie rozluźniając dłoń, którą zaciskał koniuszki jej palców. - straciliśmy go.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć