|
Czasem chciałbym umieć być skurwysynem. Wszystko co było puścić z dymem. Zwalić na skutek nie na przyczynę. Pierdolić ten cały sentyment.
|
|
|
Dyplomacja - to powiedzieć komuś spierdalaj w taki sposób by poczuł podniecenie na samą myśl o zbliżającej sie podróży! :D
|
|
|
I te coraz częstsze nieporozumienia za każdym razem oddalają nas od siebie coraz bardziej.
|
|
|
Ja wiem, że warto czekać nawet na najmniejszy promień słońca, chociaż ścieżka pełna przeszkód czasem zdaje się nie mieć końca.
|
|
|
Ten deszczowy dzień przypomina, to ile dla mnie znaczyłeś.
|
|
|
Może i masz racje mówiąc mi,że tak ma być..
|
|
|
Nic nie irytowało jej tak bardzo jak własna naiwność.
|
|
|
Dzień po dniu nie widzisz w życiu żadnych zmian, ale gdy spojrzysz wstecz, jesteś w stanie zobaczyć, jak cholernie wiele się zmieniło.
|
|
|
Wstań, wytrzyj krew z ryja, a ja wytrę buty, czuję na karku oddech miasta i smutek. Żyję tym, może kiedyś nie wrócę, czasem co mnie nie zabija, sprawia, że chciałbym umrzeć.
|
|
|
Była kobieca pomimo, że zmarła. Całując sine usta wciskał język do gardła. Martwa kochanka - szczyt jego marzeń. Nocami zwiedzał pobliskie cmentarze.
|
|
|
Idę na balkon, w ręku szlug, telefon w drugiej, i napisałbym do Ciebie, ale jakoś brakuje słów, zadzwoniłbym do Ciebie, ale wiem, że tego nie chcesz, wybełkotał, że Cię kocham, tu jest źle i serio tęsknię.
|
|
|
Ci wielcy ludzie, im się udało,rzucić mnie w bagno, przygwozdzić zdradą... Zabrakło światła i czasu brakło.. a wszystko to w co tak wierzyłem raz na zawsze sie rozpadło...
|
|
|
|