 |
Ciekawa jestem co mówisz, gdy ktoś pyta o mnie... ♥
|
|
 |
wolę z Tobą nie robić nic, niz coś z kimś innym.
|
|
 |
Nie gap się na mnie, skoro nie masz zamiaru się do mnie odezwać.
|
|
 |
Pierdole, potrzebuje wakacji, zimno mi, mam dość szkoły, nie myśle.
|
|
 |
sądzę, że fajnie byłoby Cię mieć ♥
|
|
 |
musnął moje wargi. - a Twoje serce, jest do wzięcia? - zapytał z uśmiechem na ustach mocniej ściskając moją dłoń. czekając na odpowiedź, wplótł swoje palce pomiędzy moje. przybliżył się jeszcze bardziej. - w sumie to nie jest. już je sprawnie zdobyłeś.
|
|
 |
mnie możesz obrażać, ale obraź moją muzykę a Ci wypierdole -.-
|
|
 |
poszliśmy na kawkę .... a ona uczyła mnie teorii na prawko .... starałem się skupić ale przegrałem byłem bez szans gdy miałem bezpośrednią styczność z nią z jej zapachem jej pięknem ... jej głosem kurdeeee wiecie jak to jest ... mimo wszystko przerobiliśmy dosyć sporo :P później zrobiłem tylko jeden błąd na egzaminie :) a co z jutrem zobaczymy
|
|
 |
spędziłem z nią prawie pół dnia ale wciąż mi jej mało ..... chcę jescze jutro .... i pojutrze ...... chcę ją zawsze ........ może jej to powiem ....... zobaczę ...... dzień był zajebistyyyyy nie ma żadnego porównania :) niby nic nie robiliśmy ale tak się najarałem, że to jest masakra chcę ją ale pragnę żeby to uczucie dojrzało .... ona jest wspaniała niewinna ... nie wiem co we mnie widzi ale kocham ją a ona mnie :P Ludziska już dawno nie byłem tak szczęśliwy :PPPP nie mam zamiaru znowu popełnić tego samego błędu i zrobić to zbyt wcześnie .... to tylko może spierdolić sprawę tak jak jest teraz jest wspaniale .... czuję przepełniającą nas miłość :)
|
|
 |
nie chcę nie wiadomo czego. nie chcę Bóg wie jakich niespodzianek, bo w sumie to wystarczają mi Jego fazy, kiedy oznajmia mi, że lubi chemię. pasują mi te wieczory - z książką od angielskiego, zapachem naleśników smażonych przez mamę i kolejnymi wersami Chady wydobywającymi się z głośników uderzając następnie o moją duszę.
|
|
 |
chodź, opowiem Ci jak bardzo boli Twoja nieobecność..
|
|
|
|