![CO TU SIĘ KURWA DZIEJE? WYTŁUMACZYCIE MI MOŻE? NIE OGARNIAM TEGO WSZYSTKIEGO. GDZIE JEST MOBLO GDZIE LUDZIE PISALI SOBIE JEDYNIE KOMPLEMENTY A NAJWIĘKSZĄ HAŃBĄ BYŁO NIEPODPISANIE CZYJEGOŚ WPISU GDZIE?](http://files.moblo.pl/0/3/69/av65_36944_stylowa.jpg) |
CO TU SIĘ KURWA DZIEJE? WYTŁUMACZYCIE MI MOŻE? NIE OGARNIAM TEGO WSZYSTKIEGO. GDZIE JEST MOBLO, GDZIE LUDZIE PISALI SOBIE JEDYNIE KOMPLEMENTY, A NAJWIĘKSZĄ HAŃBĄ BYŁO NIEPODPISANIE CZYJEGOŚ WPISU, GDZIE?
|
|
![Przez kilka dni uśmiechałam się jak głupia do wszystkiego co mnie otaczało skakałam po domu ze słuchawkami w uszach. Byłam przepełniona nadzieją że może właśnie teraz nadeszła moja chwila. Wszystko to tylko po to żeby się rozczarować.](http://files.moblo.pl/0/3/70/av65_37047_427168_150x_7913.jpg) |
Przez kilka dni uśmiechałam się jak głupia do wszystkiego co mnie otaczało, skakałam po domu ze słuchawkami w uszach. Byłam przepełniona nadzieją, że może właśnie teraz nadeszła moja chwila. Wszystko to, tylko po to żeby się rozczarować.
|
|
![oszukuję samą siebie. wyobrażam sobie że nie istniejesz. obiecuję że już nigdy nie wejdę do Twojego mieszkania ale wystarczy jeden telefon a ja chwilę później stoję pod znajomymi drzwiami z uśmiechem na ustach. otwierasz mi wchodzę niepewna. biję się z myślami bo przecież nie wolno mi tu być. nie powinnam Cię całować przecież mam kogoś innego nie powinnam Cię dotykać to zakazane nie powinnam mówić Ci o moich uczuciach i tak to robię. topię się w czekoladowych tęczówkach i dotykam klatki piersiowej którą potrafiłabym narysować z najmniejszymi szczegółami i mimo tego że rozsądniej byłoby gdybym zapomniała to zapieram się przed tym rękoma i nogami w pełni świadoma tego jak bardzo krzywdzę tym bliskich. egoizm włada moją duszą a nieustające uczucie do Ciebie sercem. nic na to nie poradzę.](http://files.moblo.pl/0/3/69/av65_36944_stylowa.jpg) |
oszukuję samą siebie. wyobrażam sobie, że nie istniejesz. obiecuję, że już nigdy nie wejdę do Twojego mieszkania, ale wystarczy jeden telefon, a ja chwilę później stoję pod znajomymi drzwiami z uśmiechem na ustach. otwierasz mi, wchodzę niepewna. biję się z myślami, bo przecież nie wolno mi tu być. nie powinnam Cię całować, przecież mam kogoś innego, nie powinnam Cię dotykać, to zakazane, nie powinnam mówić Ci o moich uczuciach i tak to robię. topię się w czekoladowych tęczówkach i dotykam klatki piersiowej, którą potrafiłabym narysować z najmniejszymi szczegółami i mimo tego, że rozsądniej byłoby, gdybym zapomniała, to zapieram się przed tym rękoma i nogami, w pełni świadoma tego jak bardzo krzywdzę tym bliskich. egoizm włada moją duszą, a nieustające uczucie do Ciebie sercem. nic na to nie poradzę.
|
|
![już pół roku. pół roku od kiedy jesteś ale Cię nie ma. często siedzę w oknie i obserwuję Twój dom. czasami widzę jak wychodzisz z chłopakami. na pewno jesteście lekko naćpani ale od dawna mi to nie przeszkadza. te nieliczne minuty które spędzamy na rozmowach gdy najlepszą żarówką jest księżyc a nasze wargi spotykają się niby to przypadkiem ale celowo są dla mnie najcenniejsze. a pamiętasz jak takie zimowo wiosenne popołudnia spędzaliśmy razem ciesząc się z faktu iż słońce wznosi się coraz wyżej. pamiętasz jak widywaliśmy się codziennie nie musieliśmy ukrywać się przed ciekawskimi spojrzeniami ludzi którzy zakazują nam tej miłości. pamiętasz jak drżałam pod wpływem Twojego dotyku na mojej skórze. bo wiesz ja nie zapomniałam.](http://files.moblo.pl/0/3/69/av65_36944_stylowa.jpg) |
już pół roku. pół roku od kiedy jesteś, ale Cię nie ma. często siedzę w oknie i obserwuję Twój dom. czasami widzę jak wychodzisz z chłopakami. na pewno jesteście lekko naćpani, ale od dawna mi to nie przeszkadza. te nieliczne minuty, które spędzamy na rozmowach, gdy najlepszą żarówką jest księżyc, a nasze wargi spotykają się niby to przypadkiem, ale celowo, są dla mnie najcenniejsze. a pamiętasz jak takie zimowo-wiosenne popołudnia spędzaliśmy razem, ciesząc się z faktu, iż słońce wznosi się coraz wyżej. pamiętasz jak widywaliśmy się codziennie, nie musieliśmy ukrywać się przed ciekawskimi spojrzeniami ludzi, którzy zakazują nam tej miłości. pamiętasz, jak drżałam pod wpływem Twojego dotyku na mojej skórze. bo wiesz, ja nie zapomniałam.
|
|
![ja chcę Ty wymagasz ja dzwonię Ty się rozłączasz ja się staram Ty olewasz ja jestem Ty uciekasz ja całuję Ty się odsuwasz ja imprezuję Ty mulisz ja palę Ty mi to wytykasz ja piję Ty patrzysz na mnie z pogardą ja wydaję flotę Ty mi jej zazdrościsz ja altruistka Ty egoista ja rozmawiam Ty milczysz ja otwarta Ty zamknięty ja wybuchowa Ty spokojny ja dobra Ty zły ja Cię kocham a Ty?](http://files.moblo.pl/0/3/69/av65_36944_stylowa.jpg) |
ja chcę, Ty wymagasz, ja dzwonię, Ty się rozłączasz, ja się staram, Ty olewasz, ja jestem, Ty uciekasz, ja całuję, Ty się odsuwasz, ja imprezuję, Ty mulisz, ja palę, Ty mi to wytykasz, ja piję, Ty patrzysz na mnie z pogardą, ja wydaję flotę, Ty mi jej zazdrościsz, ja altruistka, Ty egoista, ja rozmawiam, Ty milczysz, ja otwarta, Ty zamknięty, ja wybuchowa, Ty spokojny, ja dobra, Ty zły, ja Cię kocham, a Ty?
|
|
![tak naprawdę chciałam Twojego dotyku w chłodne zimowe wieczory. i żebyś robił mi moją ulubioną waniliową herbatę. i żebyś potrafił okazać mi choć krztę uczuć. i żebym była ważniejsza niż wszystkie gry na świecie. i żebyś mówił mi że jestem dla Ciebie najpiękniejsza najlepsza najsłodsza. i żebyś kiedyś zadzwonił bez najmniejszego powodu i powiedział że tęsknisz za mną że beze mnie już nie potrafisz oddychać. niestety nic takiego się nie wydarzyło.](http://files.moblo.pl/0/3/69/av65_36944_stylowa.jpg) |
tak naprawdę chciałam Twojego dotyku w chłodne, zimowe wieczory. i żebyś robił mi moją ulubioną, waniliową herbatę. i żebyś potrafił okazać mi choć krztę uczuć. i żebym była ważniejsza niż wszystkie gry na świecie. i żebyś mówił mi, że jestem dla Ciebie najpiękniejsza, najlepsza, najsłodsza. i żebyś kiedyś zadzwonił bez najmniejszego powodu i powiedział, że tęsknisz za mną, że beze mnie już nie potrafisz oddychać. niestety nic takiego się nie wydarzyło.
|
|
|
|