 |
niepełnosprawna miłość zamknięta w psychiatryku.
|
|
 |
Konsekwentnie Go unikałam. Konsekwentnie nie odpowiadałam na wiadomości, niekonsekwentnie przeoczyłam "wróć..."
|
|
 |
jeśli sypie mi się przyjaźń, to nie mam nawet, co myśleć o miłości, której to przyjaźń jest fundamentem.
|
|
 |
Czy można przestać kochać niebo tylko dlatego, że czasem jest burza?
|
|
 |
Najgorsze jest to, że nie panujesz nad tym, jak się od kogoś uzależniasz.
|
|
 |
W życiu każdego z nas jest ta jedna, jedyna osoba, którą poznajemy tylko po to, by mogła zniszczyć nam psychikę i spierdolić życiorys.
|
|
 |
Jestem nietaktowna, bezczelna i czasami coś pierdolnę. I nie umiem tego zmienić.
|
|
 |
Jeżeli ktoś sprawia, że się uśmiechasz to nie udawaj, że to nic nie znaczy.
|
|
 |
Łatwo się zgubić gdzieś między marzeniami, otaczani szarymi problemami.
|
|
 |
Po policzkach łzy ciekną Ci obficie. Znasz to, bo też tak masz. To pierdolone życie.
|
|
 |
pościel łóżko, zrób śniadanie, powieś pranie
rusz się z wyra nie bądź draniem ej kochanie.♥
|
|
 |
Ludzi coraz więcej,
a człowieka coraz mniej.
|
|
|
|