głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika nessuno

pytu pytu ? http:  ask.fm charlessy .....  nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 14 czerwca 2013

pytu pytu ? http://ask.fm/charlessy ..... /nieswiadomosc

Wyszedłem na balkon i poprosiłem by przyszła do mnie. Pocałowałem Jej wystający obojczyk i poprosiłem by zamknęła oczy. Chwilę niczym koneser win delektowałem się malarstwem Jej twarzy w nocnej marynacie. Podniosłem schowaną  wyciętą gwiazdę z papieru i objąłem Ją od tylu. Kochanie  otwórz już oczy.   Szepnąłem jak najciszej by mój głos współgrał z delikatnym wiatrem i zapachem nocy. Otworzyła oczy  a ja podniosłem gwiazdke  udałem  że zdejmuje Ją z nieba i z uśmiechem powiedziałem: W końcu chciałaś kiedyś poczuć słodycz gwiazd  a ja mówiłem  że zdobędę dla Ciebie cały świat. Łzy szczęścia spłynęły wprost na moją koszule  wtuliłem Ją w siebie bardziej by wiedziała  że nigdy Jej nie puszczę i nie zostawię. A słowa dotrzymuje.

skejter dodano: 13 czerwca 2013

Wyszedłem na balkon i poprosiłem by przyszła do mnie. Pocałowałem Jej wystający obojczyk i poprosiłem by zamknęła oczy. Chwilę niczym koneser win delektowałem się malarstwem Jej twarzy w nocnej marynacie. Podniosłem schowaną, wyciętą gwiazdę z papieru i objąłem Ją od tylu. Kochanie, otwórz już oczy. - Szepnąłem jak najciszej by mój głos współgrał z delikatnym wiatrem i zapachem nocy. Otworzyła oczy, a ja podniosłem gwiazdke, udałem, że zdejmuje Ją z nieba i z uśmiechem powiedziałem: W końcu chciałaś kiedyś poczuć słodycz gwiazd, a ja mówiłem, że zdobędę dla Ciebie cały świat. Łzy szczęścia spłynęły wprost na moją koszule, wtuliłem Ją w siebie bardziej by wiedziała, że nigdy Jej nie puszczę i nie zostawię. A słowa dotrzymuje.

Dotykać bym Cię chciała a później żebyśmy robili niemoralne rzeczy i żebyś był we mnie i dla mnie  żeby to nie była miłość ale coś co będzie nas przy sobie trzymało.

ekstaaza dodano: 13 czerwca 2013

Dotykać bym Cię chciała a później żebyśmy robili niemoralne rzeczy i żebyś był we mnie i dla mnie, żeby to nie była miłość ale coś co będzie nas przy sobie trzymało.

Stało się to. Uzależniłem się. Michał ty ćpunie. Nie mogę sobie poradzić z najmniejszą rzeczą  bo brak mi Ciebie. Jestem sparaliżowany i niepełnosprawny bez Twoich rąk. Tak po prostu nie potrafię nic zrobić  wszystko wylatuje mi z rąk i nie wiem nic. Bo każda linia papilarna na Twojej dłoni  każde Twoje DNA to moja mapa jak mam żyć  oddychać i istnieć. Tylko one pokierują mnie w stronę szczęścia i tam odnajdę sens swojego życia.  Ale mogę wołać do tego kolorowego nieba żegnającego Słońce  że pragnę Twej obecności  a ryk morza odda szaleńcze krzyki mojej zamkniętej duszy  ale Ty nie usłyszysz. Cisza niedomówień zagłusza moje słowa  a zdarte usta zapadają się to coraz dalej zapominając słów. Jedynie oczy niczym wulkan wybuchają i wylewa się z nich lawa gorących łez. Czy koniec mojego świata właśnie nastąpił? Czemu ktoś zrobił nasz kalendarz i skończył go na dniu dzisiejszym? Przecież mieliśmy wiecznie trwać.

skejter dodano: 11 czerwca 2013

Stało się to. Uzależniłem się. Michał ty ćpunie. Nie mogę sobie poradzić z najmniejszą rzeczą, bo brak mi Ciebie. Jestem sparaliżowany i niepełnosprawny bez Twoich rąk. Tak po prostu nie potrafię nic zrobić, wszystko wylatuje mi z rąk i nie wiem nic. Bo każda linia papilarna na Twojej dłoni, każde Twoje DNA to moja mapa jak mam żyć, oddychać i istnieć. Tylko one pokierują mnie w stronę szczęścia i tam odnajdę sens swojego życia. Ale mogę wołać do tego kolorowego nieba żegnającego Słońce, że pragnę Twej obecności, a ryk morza odda szaleńcze krzyki mojej zamkniętej duszy, ale Ty nie usłyszysz. Cisza niedomówień zagłusza moje słowa, a zdarte usta zapadają się to coraz dalej zapominając słów. Jedynie oczy niczym wulkan wybuchają i wylewa się z nich lawa gorących łez. Czy koniec mojego świata właśnie nastąpił? Czemu ktoś zrobił nasz kalendarz i skończył go na dniu dzisiejszym? Przecież mieliśmy wiecznie trwać.

jeszcze tylko kilka minut  kilka chwil bycia przy nim. spuszczając wzrok staram się powstrzymać łzy  chociaż to spotkanie dało mi nadzieję na lepsze  tak bardzo jestem niepewna przyszłości. czekając na autobus  patrzę na niego  stoi przede mną jedną ręką trzymając rower  zagryza wargi jak zawsze gdy nad czymś myśli. nie chcę wracać  nie chcę go zostawiać ani na minutę. na rondzie widać już światła autobusu  podchodzę  przytulam się i do ucha szepczę mu  kocham Cię   chwila przerwy  niepewne milczenie  po chwili słyszę  ja Ciebie też   uśmiecham się  odchodzę dwa kroki  autobus wolno zajeżdża na przystanek.  Zostańmy przyjaciółmi  przepraszam    mówi na odchodnym. zatrzymuję się  spoglądam na niego ze wstrzymanym oddechem  chcę zapytać  dlaczego  ale głos zamiera mi w gardle. w milionach kawałków rozsypuję się na chodnik  on wsiada na rower i nie oglądając się odjeżdża. nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 8 czerwca 2013

jeszcze tylko kilka minut, kilka chwil bycia przy nim. spuszczając wzrok staram się powstrzymać łzy, chociaż to spotkanie dało mi nadzieję na lepsze, tak bardzo jestem niepewna przyszłości. czekając na autobus, patrzę na niego, stoi przede mną jedną ręką trzymając rower, zagryza wargi jak zawsze gdy nad czymś myśli. nie chcę wracać, nie chcę go zostawiać ani na minutę. na rondzie widać już światła autobusu, podchodzę, przytulam się i do ucha szepczę mu "kocham Cię", chwila przerwy, niepewne milczenie, po chwili słyszę "ja Ciebie też", uśmiecham się, odchodzę dwa kroki, autobus wolno zajeżdża na przystanek. "Zostańmy przyjaciółmi, przepraszam" - mówi na odchodnym. zatrzymuję się, spoglądam na niego ze wstrzymanym oddechem, chcę zapytać "dlaczego" ale głos zamiera mi w gardle. w milionach kawałków rozsypuję się na chodnik, on wsiada na rower i nie oglądając się odjeżdża./nieswiadomosc

Przepraszamy za te krzyki i tą całą zabawę  ale właśnie czeka nas długie rozstanie i potrzebujemy bardzo dużo siebie na sobie  potrzebujemy pamiętać się na pamięć żeby po powrocie kochać się jeszcze bardziej i jeszcze bardziej wszystko przed wszystkimi ukrywać  ale chyba trochę przesadziliśmy  bo zapomniałam gdzie jestem i nie wiem co się dzieje w mojej głowie  ale wiem  że przeszkadza mi ta sól na moim obojczyku po piciu tequili ale nadal jest mi dobrze i nadal żyje i chyba teraz się położę i popatrzę na was tylko  popatrzę  bo dawno nie czułam się tak dobrze  bo dawno nie byłam tak blisko z ludźmi.

ekstaaza dodano: 8 czerwca 2013

Przepraszamy za te krzyki i tą całą zabawę, ale właśnie czeka nas długie rozstanie i potrzebujemy bardzo dużo siebie na sobie, potrzebujemy pamiętać się na pamięć żeby po powrocie kochać się jeszcze bardziej i jeszcze bardziej wszystko przed wszystkimi ukrywać, ale chyba trochę przesadziliśmy, bo zapomniałam gdzie jestem i nie wiem co się dzieje w mojej głowie, ale wiem, że przeszkadza mi ta sól na moim obojczyku po piciu tequili ale nadal jest mi dobrze i nadal żyje i chyba teraz się położę i popatrzę na was tylko, popatrzę, bo dawno nie czułam się tak dobrze, bo dawno nie byłam tak blisko z ludźmi.

chciałabym wymazać ostatnie siedem miesięcy życia. każdy dzień  każdą minutę w której on był całym moim światem. każdą wiadomość którą odebrałam i którą on wysłał do mnie  każde wyznanie i każdą obietnicę  choć ciągle wiem że nie dotrzymał ani jednej. każde zdjęcie choć jest ich tak nie wiele  każde miejsce oczyścić ze wspomnień. uczucie totalnej bezradności  świadomość bycia oszukaną  zdradzoną i tak bardzo naiwną  zakochaną ponad życie. chciałabym małego prania mózgu  tak po prostu  żeby móc normalnie żyć dalej. nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 8 czerwca 2013

chciałabym wymazać ostatnie siedem miesięcy życia. każdy dzień, każdą minutę w której on był całym moim światem. każdą wiadomość którą odebrałam i którą on wysłał do mnie, każde wyznanie i każdą obietnicę, choć ciągle wiem że nie dotrzymał ani jednej. każde zdjęcie choć jest ich tak nie wiele, każde miejsce oczyścić ze wspomnień. uczucie totalnej bezradności, świadomość bycia oszukaną, zdradzoną i tak bardzo naiwną, zakochaną ponad życie. chciałabym małego prania mózgu, tak po prostu, żeby móc normalnie żyć dalej./nieswiadomosc

nic nie czuję  nic nie czuję  nic nie czuję. martwe serca nie kochają. nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 7 czerwca 2013

nic nie czuję, nic nie czuję, nic nie czuję. martwe serca nie kochają./nieswiadomosc

Czy to źle ? Nadal nie czuję zupełnie nic  z pustym wzrokiem przytulam najlepszego przyjaciela  który po pijanemu wyznaje mi miłość i dobrze mi z tym  obejmuję go jeszcze mocniej chociaż serce jest zimne  wtedy on szepcze mi coś do ucha a ja znów przypominam sobie jak robił to On  przez chwilę chcę cierpieć  przez króciutką chwilę chcę płakać i nawet gdybym spróbowała to nie umiem już i nie tęsknię nawet  i jakby nie kocham  tylko przykro trochę gdy patrzy na mnie obojętnie  choć może gdzieś tam żal jest głęboko  tylko znów zablokowałam myśli i odgrodziłam ból... nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 7 czerwca 2013

Czy to źle ? Nadal nie czuję zupełnie nic, z pustym wzrokiem przytulam najlepszego przyjaciela, który po pijanemu wyznaje mi miłość i dobrze mi z tym, obejmuję go jeszcze mocniej chociaż serce jest zimne, wtedy on szepcze mi coś do ucha a ja znów przypominam sobie jak robił to On, przez chwilę chcę cierpieć, przez króciutką chwilę chcę płakać i nawet gdybym spróbowała to nie umiem już i nie tęsknię nawet, i jakby nie kocham, tylko przykro trochę gdy patrzy na mnie obojętnie, choć może gdzieś tam żal jest głęboko, tylko znów zablokowałam myśli i odgrodziłam ból.../nieswiadomosc

Czy jesteśmy już skreśleni ? jeśli milczysz  to chyba mogę niechcący trącić łokciem szklankę  rozlać trochę krwi na dywan  skaleczyć swój wizerunek  znów odprowadzić Cię wzrokiem  skoro do stracenia nie mam już nic  chyba chciałabym jednak pooddychać jeszcze trochę... nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 7 czerwca 2013

Czy jesteśmy już skreśleni ? jeśli milczysz, to chyba mogę niechcący trącić łokciem szklankę, rozlać trochę krwi na dywan, skaleczyć swój wizerunek, znów odprowadzić Cię wzrokiem, skoro do stracenia nie mam już nic, chyba chciałabym jednak pooddychać jeszcze trochę.../nieswiadomosc

Szedł za mną  słyszałam Jego kroki  w tamtym momencie był to najpiękniejszy dźwięk  jaki zdołałam wychwycić w ciągu ostatnich tygodni  dlatego  że to On  że to Jego kroki i dlatego  że był tuż za mną.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 7 czerwca 2013

Szedł za mną, słyszałam Jego kroki, w tamtym momencie był to najpiękniejszy dźwięk, jaki zdołałam wychwycić w ciągu ostatnich tygodni, dlatego, że to On, że to Jego kroki i dlatego, że był tuż za mną. / nieracjonalnie

Pojedziemy nad rzekę  będziemy trzymać mocno swoje dłonie jakby od tego zależało czy zapadnie się Ziemia. Będziemy jednością  dwiema wymieszanymi farbami tworzącymi idealną konsystencje czystego koloru miłości. Twoje ciało pod promieniami Słońca będzie błyszczeć  to takie dopełnienie moich słów  że jesteś moją gwiazdką. Nie będę mógł oderwać od Ciebie wzroku  bo jesteś dla mnie jak Bóg dla chrześcijan. Ślepo wierzę w Ciebie i ubostwiam każdy skrawek Twojego ciała. Moje usta będą parzyły od napływu podniecenia i błądziły jak turysta bez mapy po aksamitnej skórze. Będę prymusem w szkole  gdzie uczę się całej Ciebie. Wskaże każdy pieprzyk i gdzie się zaczynają i kończą Twoje tatuaże. Patrząc Ci głęboko w oczy nawet nasze czarne źranice wypełnią się kolorem naszej miłości. I gdy nasze ciała będą odlewem doskonałości dwóch ciał oddanych sobie poczujemy w każdym kawałku serca smak miłości.

skejter dodano: 7 czerwca 2013

Pojedziemy nad rzekę, będziemy trzymać mocno swoje dłonie jakby od tego zależało czy zapadnie się Ziemia. Będziemy jednością, dwiema wymieszanymi farbami tworzącymi idealną konsystencje czystego koloru miłości. Twoje ciało pod promieniami Słońca będzie błyszczeć, to takie dopełnienie moich słów, że jesteś moją gwiazdką. Nie będę mógł oderwać od Ciebie wzroku, bo jesteś dla mnie jak Bóg dla chrześcijan. Ślepo wierzę w Ciebie i ubostwiam każdy skrawek Twojego ciała. Moje usta będą parzyły od napływu podniecenia i błądziły jak turysta bez mapy po aksamitnej skórze. Będę prymusem w szkole, gdzie uczę się całej Ciebie. Wskaże każdy pieprzyk i gdzie się zaczynają i kończą Twoje tatuaże. Patrząc Ci głęboko w oczy nawet nasze czarne źranice wypełnią się kolorem naszej miłości. I gdy nasze ciała będą odlewem doskonałości dwóch ciał oddanych sobie poczujemy w każdym kawałku serca smak miłości.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć