 |
Pospolity przyjaciel nigdy nie widział Twojego płaczu. Prawdziwy przyjaciel ma ramiona przemokłe Twoimi łzami. Pospolity przyjaciel nie zna imion Twoich rodziców. Prawdziwy przyjaciel ma ich numery telefonów w notesie. Pospolity przyjaciel przynosi butelkę wina na prywatkę. Prawdziwy przyjaciel przychodzi wcześniej, pomaga gotować i zostaje dłużej, aby sprzątać. Pospolity przyjaciel będzie zły jak go obudzisz Twoim telefonem. Prawdziwy przyjaciel zapyta dlaczego to zajęło Ci tak długo. Pospolity przyjaciel próbuje rozmawiać z Tobą o twoich problemach. Prawdziwy przyjaciel pomaga Ci je rozwiązać. Pospolity przyjaciel rozmyśla o Twojej romantycznej historii. Prawdziwy przyjaciel może Cię nią szantażować. Pospolity przyjaciel gdy Cię odwiedza zachowuje się jak gość. Prawdziwy przyjaciel otwiera sam lodówkę i czuje się jak u siebie w domu. Pospolity przyjaciel myśli, ze przyjaźń skończona jak jest jakiś problem. Prawdziwy przyjaciel wie, ze "prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie"
|
|
 |
Usiadła na środki drogi. Łzy same cisnęły się do oczu, ale zbierała siły, żeby nie pozwolić im się wydostać spod powiek. Spuściła głowę. Usłyszała nadjeżdżające auto, ale nie miała zamiaru się podnosić. Myślała jedynie o tym, żeby rzucić się pod te głupie koła. Zahamował centymetry od niej. Serce waliło jej po ścianach płuc. 'Co do cholery!? Krzyknął kierowca. Rozpoznała jego głos. 'Mogłeś się nie zatrzymywać.' Powiedziała stłumionym szeptem. Klęknął obok. 'Co Ty tu robisz? Wyrzuć te fajkę.' Kiedy wyrywał jej papierosa z dłoni poczuła dotyk jego palców i to starczyło, żeby wylać hektolitry łez. 'Co ja mam Ci teraz powiedzieć, kur..?!' Ryknął. Spojrzała na niego z pustką w oczach. 'Nie masz pojęcia ile bym dała za to, żeby Cię znienawidzić.' Wstała wolno, a on wsiadł do auta. Wcisnął pedał w podłogę. 'Nawet nie wiesz ile bym dał, żeby przestać Cię kochać.' Szepnął i zostawił ją samą. Wiatr otulił jej ciało. Wyszła Bogu na spotkanie.
|
|
 |
Chociaż mieszkamy od siebie tak daleko, to nie kilometry nas dzielą, tylko czas... czas w którym się nie spotykamy, czas pomiędzy naszymi spotkaniami
|
|
 |
tęsknisz za jedną osobą choć masz sto razy więcej ludzi na których Ci zależy ale mogłabyś ich wszystkich wymienić na tę jędną bo masz wrażenie że to dla niej żyjesz .
|
|
 |
I ma ciepłe dłonie, które idealnie pasują do jej zawsze zimnych ;)
|
|
 |
Gdybym miała ogon, mogłabym Ci pokazać, jak bardzo cieszę się na Twój widok xD
|
|
 |
Lubię, gdy patrzysz na mnie tak, jakby żadna inna nie istniała... ;*
|
|
 |
Zaciągam się kolejny raz i trzymam w płucach zapach Twój... ;*
|
|
 |
Chodź się pocałowywać xD ;*
|
|
 |
Bo bardzo chcę, abyś wiedział, że myślę o Tobie. Praktycznie nieustannie...
|
|
 |
Proszę bądź, zwłaszcza wtedy, gdy powiem "wyjdź"..
|
|
 |
W pierwszej kolejności poznaj jej uśmiech, woń duszy, wrażliwość serca, a następnie smak ciała. Nigdy w odwrotnej kolejności...
|
|
|
|