głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika neska91

Samotny kapitanie  pamiętasz jak błagałam Byś nigdy nie zabierał  wszystkiego co kochałam

swetmilowylas dodano: 31 maja 2012

Samotny kapitanie, pamiętasz jak błagałam Byś nigdy nie zabierał, wszystkiego co kochałam

Dość mam tęsknoty za czymś  czego nie mam

swetmilowylas dodano: 31 maja 2012

Dość mam tęsknoty za czymś, czego nie mam

Tak mi źle  to chyba mała depresja.

hempgieeru dodano: 29 maja 2012

Tak mi źle, to chyba mała depresja.

Nigdy nie zakładaj  że wiesz co czuje druga osoba.

hempgieeru dodano: 28 maja 2012

Nigdy nie zakładaj, że wiesz co czuje druga osoba.

 cz.3  'bo On Ci na to nie pozwolił. nie wpuścił Cię do nieba  bo jesteś na tyle cudowna by żyć'   dodał. patrzyłam na Niego  płacząc jak dziecko. czułam na sobie wzrok ludzi z całego baru  ale miałam to gdzieś. w tym momencie liczyło się piękno słów jakie wypowiadał ten człowiek   człowiek  który mimo wszystko był  jest i będzie zawsze mężczyzną mojego życia. 'dobrze'   odpowiedziałam. 'co dobrze?'   patrzył na mnie z poważną miną. 'przemyślę to wszystko raz jeszcze'  odpowiedziałam. 'ufff'  odetchnął z ulgą. 'kocham Cię najmocniej na świecie'   powiedział  całując mnie w rękę. 'wiem. bo ja Ciebie też  cholera'   powiedziałam  uśmiechając się do Niego  a w głowie mając setki myśli i pojawiających się pytań...   kissmyshoes

koosmaty dodano: 28 maja 2012

[cz.3] 'bo On Ci na to nie pozwolił. nie wpuścił Cię do nieba, bo jesteś na tyle cudowna by żyć' - dodał. patrzyłam na Niego, płacząc jak dziecko. czułam na sobie wzrok ludzi z całego baru, ale miałam to gdzieś. w tym momencie liczyło się piękno słów jakie wypowiadał ten człowiek - człowiek, który mimo wszystko był, jest i będzie zawsze mężczyzną mojego życia. 'dobrze' - odpowiedziałam. 'co dobrze?' - patrzył na mnie z poważną miną. 'przemyślę to wszystko raz jeszcze' -odpowiedziałam. 'ufff'- odetchnął z ulgą. 'kocham Cię najmocniej na świecie' - powiedział, całując mnie w rękę. 'wiem. bo ja Ciebie też, cholera' - powiedziałam, uśmiechając się do Niego, a w głowie mając setki myśli i pojawiających się pytań...|| kissmyshoes

 cz.2    powiedział jednym tchem. patrzyłam na Jego oczy  które z każdym słowem stawały się coraz bardziej zaszklone. ' Damian  przestań '   poprosiłam Go. 'nie mogę. mi po prostu zależy. jak na nikim innym w życiu'   dopowiedział  odwracając głowę na chwilę w drugą stronę  i przymykając oczy. 'w tym momencie życia jesteś najważniejsza. nawet ważniejsza od Niego'   powiedział  chwile wahając się. nie mogłam uwierzyć w to co mówi. wiedziałam  że chodzi o Jego nieżyjącego już przyjaciela. zawsze powtarzał mi  że mimo tego iż jestem ważna  On zawsze będzie na pierwszym miejscu  a dziś jest na odwrót. 'dlaczego tak?'   zapytałam  sama teraz ocierając łzy. 'bo kiedyś mi powiedział  że jak mi będziesz uciekać  to mam Cię trzymać za nogi  i nie dac odejść  bo jesteś skarbem'   powiedział. milczałam  ścierając łzy z policzka. 'a wiesz dlaczego wtedy nie umarłaś?'  zaczął przywoływać wspomnienia. 'hmm?'   wydusiłam z siebie.

koosmaty dodano: 28 maja 2012

[cz.2] - powiedział jednym tchem. patrzyłam na Jego oczy, które z każdym słowem stawały się coraz bardziej zaszklone. ' Damian, przestań ' - poprosiłam Go. 'nie mogę. mi po prostu zależy. jak na nikim innym w życiu' - dopowiedział, odwracając głowę na chwilę w drugą stronę, i przymykając oczy. 'w tym momencie życia jesteś najważniejsza. nawet ważniejsza od Niego' - powiedział, chwile wahając się. nie mogłam uwierzyć w to co mówi. wiedziałam, że chodzi o Jego nieżyjącego już przyjaciela. zawsze powtarzał mi, że mimo tego iż jestem ważna, On zawsze będzie na pierwszym miejscu, a dziś jest na odwrót. 'dlaczego tak?' - zapytałam, sama teraz ocierając łzy. 'bo kiedyś mi powiedział, że jak mi będziesz uciekać, to mam Cię trzymać za nogi, i nie dac odejść, bo jesteś skarbem' - powiedział. milczałam, ścierając łzy z policzka. 'a wiesz dlaczego wtedy nie umarłaś?'- zaczął przywoływać wspomnienia. 'hmm?' - wydusiłam z siebie.

 cz.1 przyszłam na spotkanie w umówione miejsce   do Naszego ululbionego baru. siedział przy stoliku  co chwila się rozglądając. nagle mnie zauważył. podeszłam do stolika  i usiadłam  spoglądając na Jego trzesące się ze zdenerwowania ręce.'nie mam już siły  zdecydujmy coś'  powiedział  patrząc na mnie błagalnym wzrokiem. 'dobrze' odparłam  zamawiając piwo. patrzył na mnie z nadzieją  czekając jak na wyrok. 'chcę tu zostać. mam wynajęte mieszkanie. chcę być przy Iwecie'   zaczęłam mówić. 'dobrze' od razu odpowiedział. czegokolwiek bym nie powiedziała  zgadzał się na wszystko. 'przystajesz na moje warunki?'  zaintrygowało mnie to. 'tak  na każdy. nawet najbardziej wymagający i ograniczający mnie'   powiedział  łapiąc mnie za rękę. 'dlaczeo to robisz?'   spojrzałam mu prosto w oczy  pytając. 'bo Cię kocham  i oddam za Ciebie nawet życie  bo jesteś dla mnie wszystkim. tym pieprzonym pormieniem  który wkrada się w każdy mój szary dzień i rozświetla go. bo chcę żebyś podjęła dobrą decyzję'

koosmaty dodano: 28 maja 2012

[cz.1]przyszłam na spotkanie w umówione miejsce - do Naszego ululbionego baru. siedział przy stoliku, co chwila się rozglądając. nagle mnie zauważył. podeszłam do stolika, i usiadłam, spoglądając na Jego trzesące się ze zdenerwowania ręce.'nie mam już siły, zdecydujmy coś'- powiedział, patrząc na mnie błagalnym wzrokiem. 'dobrze'-odparłam, zamawiając piwo. patrzył na mnie z nadzieją, czekając jak na wyrok. 'chcę tu zostać. mam wynajęte mieszkanie. chcę być przy Iwecie' - zaczęłam mówić. 'dobrze'-od razu odpowiedział. czegokolwiek bym nie powiedziała, zgadzał się na wszystko. 'przystajesz na moje warunki?'- zaintrygowało mnie to. 'tak, na każdy. nawet najbardziej wymagający i ograniczający mnie' - powiedział, łapiąc mnie za rękę. 'dlaczeo to robisz?' - spojrzałam mu prosto w oczy, pytając. 'bo Cię kocham, i oddam za Ciebie nawet życie, bo jesteś dla mnie wszystkim. tym pieprzonym pormieniem, który wkrada się w każdy mój szary dzień i rozświetla go. bo chcę żebyś podjęła dobrą decyzję'

a dziś oficjalnie  z nowo wynajętego mieszkania  możemy napisać   że jesteśmy szczęśliwe. i nie ważne  że pełno tu pudeł  nierozpakowanych pierdół  i za mało szaf   ważne  że jesteśmy razem z siostrą już w zupełności wolne. i ważne  że w końcu udało mi się Ją wyrwać z domu rodzinnego.    kissmyshoes

koosmaty dodano: 28 maja 2012

a dziś oficjalnie, z nowo wynajętego mieszkania, możemy napisać , że jesteśmy szczęśliwe. i nie ważne, że pełno tu pudeł, nierozpakowanych pierdół, i za mało szaf - ważne, że jesteśmy razem z siostrą już w zupełności wolne. i ważne, że w końcu udało mi się Ją wyrwać z domu rodzinnego. || kissmyshoes

Najgorsze jest to  że pomyślałam  że to właśnie jesteś tą osobą  z którą mogłabym spędzać nie tylko dnie  ale i noce  tą  której mogłabym wyznawać uczucie  kiedy tylko najdzie mnie ochota  wiedząc  że je odwzajemniasz  tą  której mogłabym o wszystkim mówić  z którą mogłabym się śmiać  płakać. Pomyślałam nawet  że mógłbyś być kiedyś najważniejszy. Chciałam tego. Potrzebowałam tego.   tiririi

hempgieeru dodano: 28 maja 2012

Najgorsze jest to, że pomyślałam, że to właśnie jesteś tą osobą, z którą mogłabym spędzać nie tylko dnie, ale i noce, tą, której mogłabym wyznawać uczucie, kiedy tylko najdzie mnie ochota, wiedząc, że je odwzajemniasz, tą, której mogłabym o wszystkim mówić, z którą mogłabym się śmiać, płakać. Pomyślałam nawet, że mógłbyś być kiedyś najważniejszy. Chciałam tego. Potrzebowałam tego. / tiririi

PO CO KURWA MÓWIŁEŚ  ŻE KOCHASZ?!

hempgieeru dodano: 28 maja 2012

PO CO KURWA MÓWIŁEŚ, ŻE KOCHASZ?!

Mówiłeś codziennie  że jestem tylko Twoja  że nie oddasz mnie nikomu  że cieszysz się  że w końcu nadszedł czas  kiedy mogłeś mi wyznać  że nie jestem tylko zwykłą koleżanką  ale  że darzysz mnie skrytym uczuciem już od trzech lat. Pamiętasz tą zazdrość o każdego faceta  który się do mnie uśmiechną na ulicy? Albo złość po przeczytaniu smsów od byłego? I Twoje słodkie zdanie  każdy Cię chce  a Ty jesteś tylko moja . Uwierzyłam w każde Twoje słowo  że faktycznie znaczę dla Ciebie więcej. Twój wzrok tak mówił  myślałam  że mogę mu zaufać. Po co to było? Żeby na pierwszej lepszej imprezie zdradzić mnie z inną dziewczyną? Podziękuję za takiego coś.

hempgieeru dodano: 28 maja 2012

Mówiłeś codziennie, że jestem tylko Twoja, że nie oddasz mnie nikomu, że cieszysz się, że w końcu nadszedł czas, kiedy mogłeś mi wyznać, że nie jestem tylko zwykłą koleżanką, ale, że darzysz mnie skrytym uczuciem już od trzech lat. Pamiętasz tą zazdrość o każdego faceta, który się do mnie uśmiechną na ulicy? Albo złość po przeczytaniu smsów od byłego? I Twoje słodkie zdanie "każdy Cię chce, a Ty jesteś tylko moja". Uwierzyłam w każde Twoje słowo, że faktycznie znaczę dla Ciebie więcej. Twój wzrok tak mówił, myślałam, że mogę mu zaufać. Po co to było? Żeby na pierwszej lepszej imprezie zdradzić mnie z inną dziewczyną? Podziękuję za takiego coś.

Najbardziej boli fakt  gdy dowiadujesz się  że wszystkie wypowiedziane słowa były jedną wielką ściemą. Najgorzej dołuje to  że byłaś święcie przekonana co do jego miłości wobec Ciebie  a on tak perfidnie się Tobą bawił. Wmawiasz sobie  że już Ci przeszło  że się pozbierałaś  ale wystarczy spotkać go przypadkiem na ulicy  a wspomnienia uderzają Cię z całej siły w twarz. Upadasz i nie masz siły wstać  bo nie masz nikogo  komu mogłabyś naprawdę zaufać. Wszystkie problemy trzymasz w sobie  twierdząc  że dasz radę  bo jesteś silna  ale to zabija Cię od środka i nadejdzie dzień  kiedy upadniesz i już nie wstaniesz przykryta nawałem wspomnień.   notte

hempgieeru dodano: 28 maja 2012

Najbardziej boli fakt, gdy dowiadujesz się, że wszystkie wypowiedziane słowa były jedną wielką ściemą. Najgorzej dołuje to, że byłaś święcie przekonana co do jego miłości wobec Ciebie, a on tak perfidnie się Tobą bawił. Wmawiasz sobie, że już Ci przeszło, że się pozbierałaś, ale wystarczy spotkać go przypadkiem na ulicy, a wspomnienia uderzają Cię z całej siły w twarz. Upadasz i nie masz siły wstać, bo nie masz nikogo, komu mogłabyś naprawdę zaufać. Wszystkie problemy trzymasz w sobie, twierdząc, że dasz radę, bo jesteś silna, ale to zabija Cię od środka i nadejdzie dzień, kiedy upadniesz i już nie wstaniesz przykryta nawałem wspomnień. / notte

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć