głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika neska91

dla mnie też niezbyt łaskawy był dzień   swetmilowylas

swetmilowylas dodano: 30 czerwca 2012

dla mnie też niezbyt łaskawy był dzień / swetmilowylas

codziennie uwodził mnie od nowa. codziennie czułam się tak jakby dopiero zaczynał się o mnie starać. każda randka wyglądała tak jak pierwsza. codziennie odkrywałam w Nim coś nowego. każde 'kocham Cię' skierowane w moją stronę było coraz mocniejsze. każdy  nawet najmniejszy upominek od Niego  miał przeogromną wartość. każdy dotyk był jak ten  kiedy pierwszy raz wsunął rękę pod moją bluzkę.    kissmyshoes

koosmaty dodano: 27 czerwca 2012

codziennie uwodził mnie od nowa. codziennie czułam się tak jakby dopiero zaczynał się o mnie starać. każda randka wyglądała tak jak pierwsza. codziennie odkrywałam w Nim coś nowego. każde 'kocham Cię' skierowane w moją stronę było coraz mocniejsze. każdy, nawet najmniejszy upominek od Niego, miał przeogromną wartość. każdy dotyk był jak ten, kiedy pierwszy raz wsunął rękę pod moją bluzkę. || kissmyshoes

tak zawsze byłam pewna Jego miłości.dlaczego?bo gdy płakałam i było mi smutno ocierał moje łzy i robił wszystko by na mojej twarzy pojawił się uśmiech.gdy miałam dość wszystkiego i wszystkich i gdy odpychałam od siebie każdego On zawsze mimo wszystko był obok.gdy leżałam w łóżku przeziębiona z czerwonym nosem i podkrążonymi oczami  przychodził do mnie i mówił że i tak nadal jestem piękna.gdy byłam pijana do nieprzytomności nie krzyczał po prostu podnosił mnie z gleby i niósł do domu.gdy nie miałam siły walczyć o Naszą miłość dawał mi energię najcudowniejszym spojrzeniem jakie znam.gdy chciałam odejść walczył o Nas z całych sił.gdy się przewracałam mimo tego że nie mógł powstrzymać się od śmiechu podawał mi rękę i podnosił mnie.gdy rzucałam w Niego różnymi przedmiotami nie cofnął się nawet na centymetr.gdy wpadałam w szał  i biłam Go z całej siły po twarzy  znosił ciosy  a ja po chwili i tak lądowałam w Jego ramionach.   kissmyshoes

koosmaty dodano: 27 czerwca 2012

tak,zawsze byłam pewna Jego miłości.dlaczego?bo gdy płakałam i było mi smutno,ocierał moje łzy i robił wszystko by na mojej twarzy pojawił się uśmiech.gdy miałam dość wszystkiego i wszystkich,i gdy odpychałam od siebie każdego,On zawsze mimo wszystko był obok.gdy leżałam w łóżku przeziębiona,z czerwonym nosem,i podkrążonymi oczami, przychodził do mnie i mówił,że i tak nadal jestem piękna.gdy byłam pijana do nieprzytomności-nie krzyczał,po prostu podnosił mnie z gleby,i niósł do domu.gdy nie miałam siły walczyć o Naszą miłość,dawał mi energię,najcudowniejszym spojrzeniem jakie znam.gdy chciałam odejść,walczył o Nas z całych sił.gdy się przewracałam-mimo tego,że nie mógł powstrzymać się od śmiechu,podawał mi rękę i podnosił mnie.gdy rzucałam w Niego różnymi przedmiotami,nie cofnął się nawet na centymetr.gdy wpadałam w szał, i biłam Go z całej siły po twarzy, znosił ciosy, a ja po chwili i tak lądowałam w Jego ramionach.|| kissmyshoes

nie chcę wracać. nie chcę już krzyku  kłótni i łez.    kissmyshoes

koosmaty dodano: 27 czerwca 2012

nie chcę wracać. nie chcę już krzyku, kłótni i łez. || kissmyshoes

tak  owszem   byłeś  jesteś i będziesz miłością mojego życia  ale nikt przecież nie powiedział  że pisane jest Nam być razem.    kissmyshoes

koosmaty dodano: 25 czerwca 2012

tak, owszem - byłeś, jesteś i będziesz miłością mojego życia, ale nikt przecież nie powiedział, że pisane jest Nam być razem. || kissmyshoes

czasami wstydzę się za siebie. gdy spojrzę w przeszłość   głupio mi za tamte imprezy  gdy niepotrzebnie podnosiłam głos na osoby na których mi zależy. nie czuję się fajnie z tym  że byłam katem dla plastikowych lal  które mi wadziły. żałuję kilku wciągniętych kresek i kilku słów za dużo. a przede wszystkim żałuję tego  że nie było mnie przy Nim  gdy wahał się nad tym czy skoczyć.   kissmyshoes

koosmaty dodano: 25 czerwca 2012

czasami wstydzę się za siebie. gdy spojrzę w przeszłość - głupio mi za tamte imprezy, gdy niepotrzebnie podnosiłam głos na osoby na których mi zależy. nie czuję się fajnie z tym, że byłam katem dla plastikowych lal, które mi wadziły. żałuję kilku wciągniętych kresek i kilku słów za dużo. a przede wszystkim żałuję tego, że nie było mnie przy Nim, gdy wahał się nad tym czy skoczyć.|| kissmyshoes

to nie tak  że nie chcę   ja po prostu boję się być ponownie szczęśliwa. boję się znowu tych cudownych uśmiechów każdego ranka. boję się mówić o tym jak bardzo cudownie się czuję. boję się zagłębiać w kolejny kolor oczu  i pokochać kolejny sposób żartowania. boję się złapać inną dłoń  i powiedzieć 'ufam'. panicznie boję się szczęścia  bo wiem  że nie przetrwam  gdy kolejny raz zniknie mi w mgnieniu oka.   veriolla

koosmaty dodano: 25 czerwca 2012

to nie tak, że nie chcę - ja po prostu boję się być ponownie szczęśliwa. boję się znowu tych cudownych uśmiechów każdego ranka. boję się mówić o tym jak bardzo cudownie się czuję. boję się zagłębiać w kolejny kolor oczu, i pokochać kolejny sposób żartowania. boję się złapać inną dłoń, i powiedzieć 'ufam'. panicznie boję się szczęścia, bo wiem, że nie przetrwam, gdy kolejny raz zniknie mi w mgnieniu oka. / veriolla

przestań być zazdrosny   już nie jestem Twoją własnością.    kissmyshoes

koosmaty dodano: 25 czerwca 2012

przestań być zazdrosny - już nie jestem Twoją własnością. || kissmyshoes

nie zadawaj już pytań. moja decyzja jest już podjęta. nie wrócę. wolę być sama. kocham wolność. może to ogrom egoizmu   ale wybacz  teraz walczę o siebie  nie o innych. mam w głowie inaczej ułożone niż Ty   czasem wolę dragi  niż uczucie. wybacz  zawsze byłam inna.    kissmyshoes

koosmaty dodano: 25 czerwca 2012

nie zadawaj już pytań. moja decyzja jest już podjęta. nie wrócę. wolę być sama. kocham wolność. może to ogrom egoizmu - ale wybacz, teraz walczę o siebie, nie o innych. mam w głowie inaczej ułożone niż Ty - czasem wolę dragi, niż uczucie. wybacz, zawsze byłam inna. || kissmyshoes

tak  na dzień dzisiejszy mam wpojone wartości życiowe. tak  doszłam do tego sama   bo nigdy nikt nie mówił mi: to jest dobre  to jest złe dziecko. kiedyś nie miałam nic. nic się dla mnie nie liczyło   byłam zwykłą szarą jednostką  bez uczuć   bo pozbawił mnie ich dom rodzinny.    kissmyshoes

koosmaty dodano: 25 czerwca 2012

tak, na dzień dzisiejszy mam wpojone wartości życiowe. tak, doszłam do tego sama - bo nigdy nikt nie mówił mi: to jest dobre, to jest złe,dziecko. kiedyś nie miałam nic. nic się dla mnie nie liczyło - byłam zwykłą szarą jednostką, bez uczuć - bo pozbawił mnie ich dom rodzinny. || kissmyshoes

odwiedziłam z siostrą mamę od czasu do czasu wpadamy do Niej.ucieszyła się.siostra poszła złożyć życzenia ojcu.po chwili przyszedł wkurwiony siadając na przeciwko mnie dodał: 'a Ty to co?nie potrafisz mówić'.nie dałam się sprowokować i patrzyłam na Niego obojętnym wzrokiem.'pytam o coś' krzyknął.'a gdzie ten ojciec niby?' spokojnie zapytałam.patrzył na mnie zdziwiony.'chyba siedzę na przeciwko Ciebie' powiedział.'chyba nie.na przeciwko mnie siedzi ścierwo które gnoiło mnie przez szesnaście lat życia i które jest dla mnie nikim' wykrzyczałam.mama nie odezwała się nic o dziwo bo zawsze stawała w Jego obronie.wstał po czym podszedł do mnie chcąc uderzyć.siedziałam nadal na krześle.'uderz śmiało. a gwarantuję że Ci upierdolą tą rękę' dodałam.zatrzymał się nie wiedząc co ma zrobić.wstałam i udając się do drzwi dodałam:'pa mamo'  a patrząc na Niego z uśmiechem na ustach powiedziałam:'wszystkiego najlepszego życzę Ci byś zdechł jak najszybciej śmieciu'.   kissmyshoes

koosmaty dodano: 25 czerwca 2012

odwiedziłam z siostrą mamę-od czasu do czasu wpadamy do Niej.ucieszyła się.siostra poszła złożyć życzenia ojcu.po chwili przyszedł wkurwiony,siadając na przeciwko mnie dodał: 'a Ty to co?nie potrafisz mówić'.nie dałam się sprowokować,i patrzyłam na Niego obojętnym wzrokiem.'pytam o coś'-krzyknął.'a gdzie ten ojciec niby?'-spokojnie zapytałam.patrzył na mnie zdziwiony.'chyba siedzę na przeciwko Ciebie'-powiedział.'chyba nie.na przeciwko mnie siedzi ścierwo,które gnoiło mnie przez szesnaście lat życia,i które jest dla mnie nikim'-wykrzyczałam.mama nie odezwała się nic-o dziwo,bo zawsze stawała w Jego obronie.wstał,po czym podszedł do mnie chcąc uderzyć.siedziałam nadal na krześle.'uderz,śmiało. a gwarantuję,że Ci upierdolą tą rękę'-dodałam.zatrzymał się,nie wiedząc co ma zrobić.wstałam,i udając się do drzwi dodałam:'pa,mamo', a patrząc na Niego z uśmiechem na ustach powiedziałam:'wszystkiego najlepszego,życzę Ci byś zdechł jak najszybciej,śmieciu'.|| kissmyshoes

Facetowi można zaufać tylko kiedy śpi. I to obok Ciebie.  serial

hempgieeru dodano: 24 czerwca 2012

Facetowi można zaufać tylko kiedy śpi. I to obok Ciebie./ serial

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć