głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika neska91

chyba zaczynam odczuwać te same symptomy haha    teksty nacpanaaa dodał komentarz: chyba zaczynam odczuwać te same symptomy haha ;) do wpisu 23 września 2012
Może i byłam w piekle ale mimo wszystko czułam się jak w niebie. Może i nasz związek był toksyczny ale jakoś dawaliśmy sobie radę   raz gorzej   raz lepiej ważne że w ogóle .  Może to wszystko było zbyt mocne   zbyt ciężkie i zbyt trudne ale przecież było ważne i prawdziwe.  Może nie raz   nie dwa miewałam dosyć ale podnosiłam się i walczyłam . Może i cierpiałam przez niego a on cierpiał przeze mnie   może często zachowywałam się jak wyrachowana szmata a on naprawdę był skurwysynem. Może niszczyliśmy siebie nawzajem i może czasami się nienawidziliśmy. Ale z biegiem czasu zaczynam myśleć że musieliśmy przejść przez to wszystko by dziś wiedzieć jak wiele warta jest nasza miłość   nacpanaaa

nacpanaaa dodano: 23 września 2012

Może i byłam w piekle ale mimo wszystko czułam się jak w niebie. Może i nasz związek był toksyczny ale jakoś dawaliśmy sobie radę , raz gorzej , raz lepiej ważne że w ogóle . Może to wszystko było zbyt mocne , zbyt ciężkie i zbyt trudne ale przecież było ważne i prawdziwe. Może nie raz , nie dwa miewałam dosyć ale podnosiłam się i walczyłam . Może i cierpiałam przez niego a on cierpiał przeze mnie , może często zachowywałam się jak wyrachowana szmata a on naprawdę był skurwysynem. Może niszczyliśmy siebie nawzajem i może czasami się nienawidziliśmy. Ale z biegiem czasu zaczynam myśleć że musieliśmy przejść przez to wszystko by dziś wiedzieć jak wiele warta jest nasza miłość / nacpanaaa

dziękuję    ale kurwa moblo wgl mi nie chce działać    teksty nacpanaaa dodał komentarz: dziękuję ;* ale kurwa moblo wgl mi nie chce działać ;/ do wpisu 23 września 2012
Pojawił się w moim życiu nagle i zaczął zachowywać tak jak gdyby był  w nim od zawsze   a przecież nie był. Nie miał prawa robić mi porannej kawy i odwozić mnie do szkoły. Nie pozwoliłam mu na nazywanie siebie 'słońcem' .To nie on miał jadać ze mną obiady w fast fodach   i wykłócać się o ostatnią frytkę.  Nie wiem dlaczego zostawiał swój zapach na moim ciele   i szczoteczkę w każdej łazience. Dlaczego tak dobrze dogadywał się z moim ojcem i pomagał wnosić do domu zakupy mojej matce .I może chciał dobrze   i może rzeczywiście coś do mnie czuł i coś dla mnie znaczył ale to nie ważne   bo choć cholernie mocno się starałam to nie potrafiłam wyrzucić z siebie myśli że to przecież nie jest jego miejsce   nacpanaaa

nacpanaaa dodano: 23 września 2012

Pojawił się w moim życiu nagle i zaczął zachowywać tak jak gdyby był w nim od zawsze , a przecież nie był. Nie miał prawa robić mi porannej kawy i odwozić mnie do szkoły. Nie pozwoliłam mu na nazywanie siebie 'słońcem' .To nie on miał jadać ze mną obiady w fast fodach , i wykłócać się o ostatnią frytkę. Nie wiem dlaczego zostawiał swój zapach na moim ciele , i szczoteczkę w każdej łazience. Dlaczego tak dobrze dogadywał się z moim ojcem i pomagał wnosić do domu zakupy mojej matce .I może chciał dobrze , i może rzeczywiście coś do mnie czuł i coś dla mnie znaczył ale to nie ważne , bo choć cholernie mocno się starałam to nie potrafiłam wyrzucić z siebie myśli że to przecież nie jest jego miejsce / nacpanaaa

To były wieczory   wieczory pełne alkoholu   marihuany i narkotyków. To były noce   noce przepełnione seksem   melanżami i nieustającą chochlą. To były poranki  gdy budziłeś się nie wiadomo gdzie   nie wiadomo obok kogo   kompletnie nie wiedząc jak się tam znalazłeś. To były popołudnia gdy jakimś cudem wreszcie udawało Ci się dotrzeć do domu i musiałeś w końcu spojrzeć w lustro. To było życie   niekoniecznie legalne   niekoniecznie dobre   ale jednak życie   twoje własne. Nie zapomnisz o tym   nie wymażesz tego z pamięci   to nie jest takie łatwe.   nacpanaaa

nacpanaaa dodano: 23 września 2012

To były wieczory , wieczory pełne alkoholu , marihuany i narkotyków. To były noce , noce przepełnione seksem , melanżami i nieustającą chochlą. To były poranki gdy budziłeś się nie wiadomo gdzie , nie wiadomo obok kogo , kompletnie nie wiedząc jak się tam znalazłeś. To były popołudnia gdy jakimś cudem wreszcie udawało Ci się dotrzeć do domu i musiałeś w końcu spojrzeć w lustro. To było życie , niekoniecznie legalne , niekoniecznie dobre , ale jednak życie , twoje własne. Nie zapomnisz o tym , nie wymażesz tego z pamięci , to nie jest takie łatwe. / nacpanaaa

pamiętam czasy  gdy mówiłeś mi  że to koniec  a ja śmiałam Ci się w twarz. pamiętam Twoją bezradność  gdy wypowiadałam słowa: 'jesteś ode mnie uzależniony marny człowieczku'. pamiętam  gdy ranienie Ciebie sprawiało mi przyjemność. dziś to wszystko się powtarza. ponownie z uśmiechem na ustach mówię Ci  że mam Cię gdzieś. ponownie udowadniam  że nie jestem dobrym człowiekiem.    kissmyshoes

koosmaty dodano: 21 września 2012

pamiętam czasy, gdy mówiłeś mi, że to koniec, a ja śmiałam Ci się w twarz. pamiętam Twoją bezradność, gdy wypowiadałam słowa: 'jesteś ode mnie uzależniony,marny człowieczku'. pamiętam, gdy ranienie Ciebie sprawiało mi przyjemność. dziś to wszystko się powtarza. ponownie z uśmiechem na ustach mówię Ci, że mam Cię gdzieś. ponownie udowadniam, że nie jestem dobrym człowiekiem. || kissmyshoes

widziałam to w Jego oczach. widziałam strach  przemęczenie  płacz. widziałam jego obojętność do życia.

swetmilowylas dodano: 20 września 2012

widziałam to w Jego oczach. widziałam strach, przemęczenie, płacz. widziałam jego obojętność do życia.

powiedz mi jak powrócić...

swetmilowylas dodano: 20 września 2012

powiedz mi jak powrócić...

 Gosia ten Tomek to robi z Tobą co tylko się mu podoba...   to ja robię z nim co mi się podoba  tylko wykonuję to w taki sposób żeby myślał  że to jednak on... :D  Pomarańcza

swetmilowylas dodano: 20 września 2012

-Gosia ten Tomek to robi z Tobą co tylko się mu podoba... -to ja robię z nim co mi się podoba, tylko wykonuję to w taki sposób żeby myślał, że to jednak on... :D Pomarańcza

przecież dobrze wiesz  że nie znoszę nieproszonych gości. biorę książkę do ręki i układam się na łóżku w najdziwniejszy  ale za to najwygodniejszy dla mnie sposób otwierając na stronie  na której uprzednio skończyłam. tak. to było tu. Daniel. list od Fermina.. nie  zaraz  zaraz. co w kolejnym zdaniu robi twoje imię? i tam. na samym dole. przy Plaça de Catalunya w Barcelonie? i tam. w środku śniadania Sempere? co robisz w mojej głowie  gdy parzę kawę  wybieram perfumy  słucham muzyki? to sprawka serca? to znowu ono cię tu zaprosiło?

swetmilowylas dodano: 20 września 2012

przecież dobrze wiesz, że nie znoszę nieproszonych gości. biorę książkę do ręki i układam się na łóżku w najdziwniejszy, ale za to najwygodniejszy dla mnie sposób otwierając na stronie, na której uprzednio skończyłam. tak. to było tu. Daniel. list od Fermina.. nie, zaraz, zaraz. co w kolejnym zdaniu robi twoje imię? i tam. na samym dole. przy Plaça de Catalunya w Barcelonie? i tam. w środku śniadania Sempere? co robisz w mojej głowie, gdy parzę kawę, wybieram perfumy, słucham muzyki? to sprawka serca? to znowu ono cię tu zaprosiło?

I ta Twoja  niebieska koszula w kratkę... Love!

swetmilowylas dodano: 20 września 2012

I ta Twoja niebieska koszula w kratkę... Love!

i powiedziałeś  że Ty o dziewczynę się nie będziesz starał... więc ja postara m się o Ciebie   :

swetmilowylas dodano: 20 września 2012

i powiedziałeś ,że Ty o dziewczynę się nie będziesz starał... więc ja postara,m się o Ciebie :*

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć