|
tak bardzo było mi ciężko zaufać, otworzyć się przed kimś, oddać swoje serce. z wielkim trudem pokonałam to wszystko, ale po co? tylko po to żeby znów kolejny raz cierpieć? żeby kolejny raz zostawać sama? dlaczego ciągle coś się kończy tak po prostu niespodziewanie? dlaczego to wszystko jest tak niesprawiedliwe? dlaczego znów muszę o kimś zapominać? dlaczego znów muszę szukać sensu w bezsensie? na prawdę już nie wiem, jak żyć. brakuje mi sił patrzeć na to wszystko, co dzieje się dookoła nas. niestety na pewne rzeczy nie mamy wpływu i doceniamy, jak tracimy. FUCK!
|
|
|
nie potrafię ułożyć swoich myśli, nie wiem co dzieje się wokół mnie, nie wiem jak do tego wszystkiego doszło. jestem nieświadoma tego, co miało miejsce. nie dochodzi to do mnie, wariuję na Twoim punkcie. nie potrafię przestać o Tobie myśleć, nie potrafię normalnie funkcjonować. nie byłam w pełni świadoma, że tyle dla mnie znaczysz i znaczyć nadal będziesz. dlaczego nie możemy dojść do porozumienia? dlaczego nie potrafimy zamienić kilka słów? dlaczego milczysz? to boli... nie wierzę w to, co zrobiłeś z moją głową. proszę niech to wszystko nabierze barw, bo ja już nie mam sił. naprawdę kurwa nie mam sił!
|
|
|
Przepraszam Cię za wszystko, że coraz częściej robię wojny o głupoty, że po całym dniu pracy musisz sluchać mojego narzekania, że ciągle mi coś nie pasuje.. Wiesz, chciałabym żebyś wiedział, że bez Ciebie czuje się taka krucha.. Tak jakbym nie potrafiła sama twardo stanąć na ziemi, jakbym nie umiała złapać oddechu gdy nie ma Cię blisko.. I mam wrażenie, że im dłużej jestem bez Ciebie tym bardziej tracę siebie. Przy Tobie jestem kimś lepszym, pewną siebie kobietą i czuje, że mogę wszystko. Powinnam się już do tego przyzwyczaić, ale chyba nie potrafię. Coraz ciężej jest mi Ciebie zostawiać i coraz gorzej znoszę każdy Twój wyjazd.. Każdy Twój uśmiech, spojrzenie, dotyk.. Nie lubię nas osobno. Nie lubię siebie bez Ciebie. / mabelle
|
|
|
Ponieważ wiem, że mogę traktować cię lepiej
|
|
|
Chcę po prostu dać ci troskę, za którą tęsknisz
Kochanie, zwyczajnie budzić się z tobą
Byłoby wszystkim, czego potrzebuję i to mogłoby być takie inne
Powiedz mi, co chcesz zrobić
|
|
|
Nie będę cię okłamywał
Wiem, że on zwyczajnie nie jest dla ciebie odpowiedni
|
|
|
Nie rozmawiamy już wcale
Tak, jak robiliśmy to kiedyś
|
|
|
Za wszystkie rzeczy, które zmarnowałem na Ciebie
Powiedz mi, czy straciłem je dla Ciebie? Tylko po to, byś mogła mnie porzucić
|
|
|
po co ćpać jak można myśleć?
|
|
|
pamiętam jak mieliśmy wspólne plany, przez chwilę
|
|
|
nienawidzę cię, kocham cię
nienawidzę tego, że cię kocham.
|
|
|
|