 |
nie wiem kim jesteś, i o tobie nic a nic
|
|
 |
Gdyby milczenie było złotem, raczej nie byłbym poetą
|
|
 |
Spójrz w serce, choć wiem że nie zechcesz tam patrzeć
|
|
 |
słowa, które jak amfetanina rozszerzają źrenice.
|
|
 |
Jesteś taki żałosny. Nie mogę słuchać, kiedy ktoś o tobie mówi, nienawidzę, kiedy muszę na ciebie patrzeć. Jesteś największym idiotą, najgorszym ścierwem, najgłębszym dnem i szczytem ignorancji. Jesteś wszystkim tym, co najgorsze. Pierdolony ćpun, jebany gówniarz, zasrany hipokryta. Mam nadzieję, że usmażysz się w Piekle, życzę ci wszystkiego najgorszego. Nie masz po co tu wracać, nikt na ciebie nie czeka. Kiedy ktoś wymawia twoje imię, od razu chce mi się rzygać. Nie ma na świecie kogoś, kim gardzę równie mocno, jak tobą. Mam nadzieję, że zdajesz sobie z tego sprawę. A tak poza tym, cholernie tęsknię i tak kurewsko chciałabym, żebyś ze mną był..
|
|
 |
miałeś już w życiu taki moment, w którym sam nie wiedziałeś co czujesz? kiedy gubiłeś się w własnych myślach? gdy kogoś ci brakowało, ale wszystkich od siebie odrzucałeś?
|
|
 |
bycie singlem teoretycznie jest fajniejsze, ale z czasem zaczyna ci brakować bliskości, czułości, miłych rozmów, spacerów i przede wszystkim tej świadomości, że jesteś dla kogoś ważną osobą .
|
|
 |
są ludzie, z którymi od pierwszej chwili znajdujesz wspólny język. A potem bez względu na upływ czasu, dzielące was kilometry albo dni milczenia wystarczy, jedno spojrzenie i znów rozumiecie się bez słów.
|
|
 |
Ucieknijmy stąd gdzieś tam gdzie nikt na nas nie patrzy. Właśnie tam zostańmy sami i zacznijmy tańczyć!
|
|
 |
Nie lubię, kiedy ktoś coś, a potem nagle nic.
|
|
 |
Dzisiaj noc, a gwiazdy jakoś tak złowieszczo milczą.
|
|
 |
Nie pozwól, by ktokolwiek mówił że jesteś nikim.
|
|
|
|