![właśnie teraz chcę zamienić poduszkę na Twoje ciało a muzykę na Twój głos.](http://files.moblo.pl/0/4/6/av65_40692_82998107.jpg) |
właśnie teraz chcę zamienić poduszkę na Twoje ciało, a muzykę na Twój głos.
|
|
![myślę o tobie często tak często że tracę oddech może cofnę złe momenty i zostawię tylko dobre](http://files.moblo.pl/0/4/6/av65_40692_82998107.jpg) |
myślę o tobie często, tak często że tracę oddech, / może cofnę złe momenty i zostawię tylko dobre
|
|
![„Co robiłaś wieczorem? Siedziałam i gapiłam się w zegar aż wydawało mi się że już mogę do ciebie zadzwonić żeby nie wyszło że za bardzo mi zależy. Śmieję się. A ty co robiłeś? Siedziałem i czekałem na twój telefon i zastanawiałem się co powiedzieć żeby nie wyszło że za bardzo mi zależy.” więcej... James Frey](http://files.moblo.pl/0/3/75/av65_37516_126392-piegi-sa-sexy.jpeg) |
„Co robiłaś wieczorem? Siedziałam i gapiłam się w zegar, aż wydawało mi się, że już mogę do ciebie zadzwonić, żeby nie wyszło, że za bardzo mi zależy. Śmieję się. A ty co robiłeś? Siedziałem i czekałem na twój telefon i zastanawiałem się, co powiedzieć, żeby nie wyszło, że za bardzo mi zależy.” więcej...
James Frey
|
|
![Wtedy właśnie dopadł ją smutek. Był gęsty i mokry jak burzowa chmura. Zatapiał wszystko wszystko przenikał nawet bezużyteczność którą czynił jeszcze bardziej bezużyteczną.. Pożerał wszystko od wewnątrz..](http://files.moblo.pl/0/3/75/av65_37516_126392-piegi-sa-sexy.jpeg) |
Wtedy właśnie dopadł ją smutek. Był gęsty i mokry jak burzowa chmura. Zatapiał wszystko, wszystko przenikał, nawet bezużyteczność, którą czynił jeszcze bardziej bezużyteczną.. Pożerał wszystko od wewnątrz..
|
|
![Ona wyszła trzasnęła drzwiami mówiąc ze w dupie ma to że mnie zrani i nie obchodzi ją świat miedzy nami świat który łączył marzenia i plany. B.R.O ♥](http://files.moblo.pl/0/5/59/av65_55911_tumblr_lzaeenmbxq1qg2xooo1_500_large.jpg) |
|
Ona wyszła, trzasnęła drzwiami, mówiąc ze w dupie ma to że mnie zrani i nie obchodzi ją świat miedzy nami, świat który łączył marzenia i plany. [ B.R.O ♥ ]
|
|
![Trudno jest pozbyć się uczucia że mogliśmy zrobić więcej.](http://files.moblo.pl/0/5/59/av65_55911_tumblr_lzaeenmbxq1qg2xooo1_500_large.jpg) |
|
Trudno jest pozbyć się uczucia, że mogliśmy zrobić więcej.
|
|
![Możesz próbować mnie zmieniać jednak zapamiętaj że nigdy nie uda Ci się zrobić tego tak jak zrobił to ktoś tuż przed Twoim przyjściem. Endoftime.](http://files.moblo.pl/0/5/59/av65_55911_tumblr_lzaeenmbxq1qg2xooo1_500_large.jpg) |
|
Możesz próbować mnie zmieniać jednak zapamiętaj, że nigdy nie uda Ci się zrobić tego tak, jak zrobił to ktoś tuż przed Twoim przyjściem. / Endoftime.
|
|
![ciągle marze i w sumie często tęsknie](http://files.moblo.pl/0/5/59/av65_55911_tumblr_lzaeenmbxq1qg2xooo1_500_large.jpg) |
"ciągle marze i w sumie często tęsknie"
|
|
![wole gorzką prawde niż pieprzone słodkie kłamstwa.](http://files.moblo.pl/0/5/59/av65_55911_tumblr_lzaeenmbxq1qg2xooo1_500_large.jpg) |
"wole gorzką prawde niż pieprzone słodkie kłamstwa."
|
|
![wole gorzką prawde niż pieprzone słodkie kłamstwa.](http://files.moblo.pl/0/5/59/av65_55911_tumblr_lzaeenmbxq1qg2xooo1_500_large.jpg) |
"wole gorzką prawde niż pieprzone słodkie kłamstwa."
|
|
![2 Nie tego się spodziewałam delikatnie wtulił się we mnie.Poczułąm jego gorący oddech na moim karku.Przegryzł ostrożnie moje ucho i szepnęł: Słonko nie jestem na Ciebie zły Jego aksamitny głos wywołąm we mnie lawinę ulgi.To ja powinnam go przeprosić to ja go okłamałam to ja..Usłyszałam kolejne słowa z jego ust Tak bardzo Cię kocham każdy popełnia błędy znam Cię wiem ze żałujesz...nie chcę Cie stracić Próbowałam mu powiedzieć jak bardzo żałuję lecz on zamkną mi usta pocałunkiem.Czując przeszywające mnie ciepło obiecałam sobię że zrobię wszystko aby go więcej nie zranić.Tak bardzo go kochałam nie chciałam aby cierpiał.Nie chciałam aby zniknął z mojego życia ponieważ to on nadawał i nadaje jemu sens. cytrynna](http://files.moblo.pl/0/5/59/av65_55911_tumblr_lzaeenmbxq1qg2xooo1_500_large.jpg) |
[2]Nie tego się spodziewałam,delikatnie wtulił się we mnie.Poczułąm jego gorący oddech na moim karku.Przegryzł ostrożnie moje ucho i szepnęł:"Słonko nie jestem na Ciebie zły"Jego aksamitny głos wywołąm we mnie lawinę ulgi.To ja powinnam go przeprosić,to ja go okłamałam,to ja..Usłyszałam kolejne słowa z jego ust"Tak bardzo Cię kocham,każdy popełnia błędy,znam Cię wiem ze żałujesz...nie chcę Cie stracić"Próbowałam mu powiedzieć jak bardzo żałuję,lecz on zamkną mi usta pocałunkiem.Czując przeszywające mnie ciepło,obiecałam sobię,że zrobię wszystko,aby go więcej nie zranić.Tak bardzo go kochałam,nie chciałam,aby cierpiał.Nie chciałam,aby zniknął z mojego życia,ponieważ to on nadawał i nadaje jemu sens./cytrynna
|
|
![1 Jego świdrujące oczy wierciły we mnie małe dziurki.Od zawszę uwielbiałam jego przenikliwe spojrzenie.Ale teraz miałam ochotę zapaść się pod ziemię.Paliłam się przed nim ze wstydu.Ból serca zamroził moje usta nie mogłam nic powiedzieć.Chciałam wszystko wytłumaczyć ale lodowate dłonie trzymały moje gardło w sidłach.Tak bardzo żałowałam tego że okłamałam go w tak ważnej dla niego sprawie.Byłam przygotowana na wściekłość z jego strony.Moje histeryczne myśli podsuwały mi najgorsze scenariusze.Prawie nie zauważalnie drżały mu dłonie.Zamknął oczy i przeczesał nimi swoje kasztanowe włosy.Powoli pokonywał dystans pomiędzy nami.Jego czekoladowe oczy nic nie zdradzały opuścił wzrok w ziemię poczułam silne ukłucie w sercu.Czy bardzo go zraniłam ? Czy odejdzie zostawiając mnie samą ? Poczułam spływającą kroplę po moim policzku. Zasłużyłam sobie na to nasz związek nie miał opierać się na kłamstwie.Podniósł wzrok. cytrynna](http://files.moblo.pl/0/5/59/av65_55911_tumblr_lzaeenmbxq1qg2xooo1_500_large.jpg) |
[1]Jego świdrujące oczy wierciły we mnie małe dziurki.Od zawszę uwielbiałam jego przenikliwe spojrzenie.Ale teraz miałam ochotę zapaść się pod ziemię.Paliłam się przed nim ze wstydu.Ból serca zamroził moje usta,nie mogłam nic powiedzieć.Chciałam wszystko wytłumaczyć, ale lodowate dłonie trzymały moje gardło w sidłach.Tak bardzo żałowałam tego,że okłamałam go w tak ważnej dla niego sprawie.Byłam przygotowana na wściekłość z jego strony.Moje histeryczne myśli podsuwały mi najgorsze scenariusze.Prawie nie zauważalnie drżały mu dłonie.Zamknął oczy i przeczesał nimi swoje kasztanowe włosy.Powoli pokonywał dystans pomiędzy nami.Jego czekoladowe oczy nic nie zdradzały,opuścił wzrok w ziemię,poczułam silne ukłucie w sercu.Czy bardzo go zraniłam ? Czy odejdzie,zostawiając mnie samą ? Poczułam spływającą kroplę po moim policzku. Zasłużyłam sobie na to,nasz związek nie miał opierać się na kłamstwie.Podniósł wzrok./cytrynna
|
|
|
|