 |
Boże nie pomagaj mi, ale też mnie nie rozpierdalaj
|
|
 |
- Tak bardzo chciałabym być twoją jedyną kobietą. Jedyną! Rozumiesz?! I wiedzieć, że będę cię miała jutro, w przyszły poniedziałek i także w Wigilię. Rozumiesz?!
Płakałam.
- Chciałabym być twoją jedyną kobietą. Tylko to.
|
|
 |
Nie przyzwyczajaj się do mnie . Nie zapamiętuj mojej twarzy, nie pamiętaj, ile łyżeczek cukru wsypuję do herbaty, zapominaj, jak się ruszam, jak ubieram, jak pachnę . Nie przywiązuj się do mnie - ja mam w zwyczaju uciekać.
|
|
 |
'Kiedy kobieta nie ma racji, pierwsza rzecz, którą należy zrobić, to natychmiast ją przeprosić.'
|
|
 |
- A ty wiesz, że ja wywołuję poważne skutki uboczne?
|
|
 |
'czwarte pudełko pełne było przepalonych przedwojennych żarówek. nie żałosna i nie komiczna, ale patetyczna i miłosna kolekcja. któraś z was tak kochała? którakolwiek kobieta na świecie wpadła na pomysł, żeby zachować żarówki, co świeciły za życia ukochanego? na pamiątkę tamtego światła nad głowami; na pamiątkę tych chwil, gdy łagodnie gasły nad posłaniem?'
|
|
 |
Weź połknij to co chciałeś do mnie wypluć.
|
|
 |
"A jeśli kiedyś już mnie znajdziesz, nie pytaj o moją przeszłość. Jeśli zechcesz zostać, nie oddalaj się, bo najprawdopodobniej będziesz już trzymał w dłoniach mój świat..."
|
|
 |
'Daj mi to miejsce na twarzy gdzie szminki Ci nie starczyło mnie to zupełnie wystarczy ja z tego zrobię miłość'
|
|
 |
`możliwe, że w pewien jesienny wieczór zatęsknisz za mną. przez twoją głowę przeminą wspólne chwile niczym film w kinie, ale wiesz.. film można odtworzyć raz jeszcze, mnie już 'raz jeszcze' nie będzie..`
|
|
 |
chyba jest mi źle w tym momencie. i będzie tak jeszcze przez najbliższych tysiąc momentów, a później się ogarnę i będę nadal robić swoje. no pewnie, przecież nic takiego się nie stało. przecież..
|
|
 |
on nigdy nie był tym ' kimś ' , kogo naprawdę chciałam . potrzebowałam kogokolwiek . a on tak po prostu się trafił . pech chciał , że ten ktokolwiek sparaliżował mi serce i pozostawił bez tchu .
|
|
|
|