 |
gonili życie, ale usiedli..
|
|
 |
-a może to jest tak, że ciągłe szczęście by się nam znudziło?
-więc...: czasami trzeba być smutnym, żeby do tego nie dopuścić? mogę już płakać?
-tak, teraz możesz, trzeba zachować harmonię...;(/nenerin
|
|
 |
tyle chcemy od życia, nie oferując nic zamian. świat potrzebuje pozytywnej energii, uśmiechu i szaleństw. zaoferujmy mu to w podwojonej dawce i wtedy zobaczymy jak to jest żyć na wysokich obrotach:D/nenerin
|
|
 |
dzisiaj widziałam miłość , wypierdoliła się na chodniku
|
|
 |
pamiętasz? nazwałeś mnie kotkiem- od tej pory miauczę/nenerin
|
|
 |
żyję jak umiem, kocham jak mogę/....
|
|
 |
-kochasz ją?- spytała obojętnym tonem, lecz w środku nadzieja walczyła z rzeczywistością, ukrywała to/nenerin
|
|
 |
3 : 14 na ławce w parku , z kubkiem taniego wina w ręce i krzycząc na cały park : " kurwa znowu , wszystko się spierdoliło! "
|
|
 |
złapmy w końcu ten jebany chillout, pierdolmy system i chodźmy tam , aby poczuć ten stan.
|
|
 |
nie napisał, zawsze pisał, nie napisał.. a mógł.. nie napisał, będę rozpaczać../nenerin
|
|
 |
nie wracaj , nie pisz , nie dzwoń , nie patrz , nie żałuj . - nie chce Cie znać . i to wszystko tylko dlatego , że tak fantastycznie zrobiłeś mnie w chuja , wiesz .?
|
|
 |
uważaj na słowa, gesty i te sprawy.
|
|
|
|