głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika nellkka3

 Ktoś tutaj był i był  a potem nagle zniknął i uporczywie go nie ma

oddychajdzifko dodano: 19 sierpnia 2015

"Ktoś tutaj był i był, a potem nagle zniknął i uporczywie go nie ma"

Ile toksycznych związków musisz przeżyć  żebyś nauczył się kochać siebie?

oddychajdzifko dodano: 19 sierpnia 2015

Ile toksycznych związków musisz przeżyć, żebyś nauczył się kochać siebie?

tylko kobieta może być dość silna  by pokonywać przeciwności losu. tylko kobieta potrafi tak bardzo zranić  że boli każda najmniejsza część ciała

oddychajdzifko dodano: 29 lipca 2015

tylko kobieta może być dość silna, by pokonywać przeciwności losu. tylko kobieta potrafi tak bardzo zranić, że boli każda najmniejsza część ciała

rozpacz w jej olśniewającym wiecznym uśmiechu  przerażenie w rozpromienionej twarzy  z którą stawała wobec świata  i powody dla których chowała się  kiedy już nie była w stanie uśmiechnąć się czarująco

oddychajdzifko dodano: 29 lipca 2015

rozpacz w jej olśniewającym wiecznym uśmiechu, przerażenie w rozpromienionej twarzy, z którą stawała wobec świata, i powody dla których chowała się, kiedy już nie była w stanie uśmiechnąć się czarująco

wszystko było wspaniale  bo przecież u każdego „wspaniale” wygląda mniej więcej tak samo. a potem wszystko zaczęło się pieprzyć  co jest dużo ciekawsze  bo u każdego wszystko zaczyna się pieprzyć odrobinę inaczej

oddychajdzifko dodano: 29 lipca 2015

wszystko było wspaniale, bo przecież u każdego „wspaniale” wygląda mniej więcej tak samo. a potem wszystko zaczęło się pieprzyć, co jest dużo ciekawsze, bo u każdego wszystko zaczyna się pieprzyć odrobinę inaczej

są takie dni  kiedy niebycie jest jedyną forma gwarantującą zachowanie zdrowia psychicznego

oddychajdzifko dodano: 29 lipca 2015

są takie dni, kiedy niebycie jest jedyną forma gwarantującą zachowanie zdrowia psychicznego

I to nie chodzi o to  że o Tobie już nie pamiętam. Ale to on jest pierwszym  który widzi mnie po przebudzeniu. On robi mi śniadania  obiady i kolacje. To do niego przytulam się po męczącym dniu i narzekam jaki ten świat jest parszywy.Z nim tworze wspólne życie  on wie czego najbardziej chcę  on wie  że mogę zrobić wielką awanturę o rozrzucone skarpetki. I to nie to  że byłeś gorszy czy lepszy. Chodzi o to  że Ty byłeś tylko fragmentem  a on jest całością

siwaaa016 dodano: 2 marca 2015

I to nie chodzi o to, że o Tobie już nie pamiętam. Ale to on jest pierwszym, który widzi mnie po przebudzeniu. On robi mi śniadania, obiady i kolacje. To do niego przytulam się po męczącym dniu i narzekam jaki ten świat jest parszywy.Z nim tworze wspólne życie, on wie czego najbardziej chcę, on wie, że mogę zrobić wielką awanturę o rozrzucone skarpetki. I to nie to, że byłeś gorszy czy lepszy. Chodzi o to, że Ty byłeś tylko fragmentem, a on jest całością

Może kiedyś jak gdyby nigdy nic miniemy się na ulicy i nie będziemy mieć do siebie o nic żalu.

siwaaa016 dodano: 2 marca 2015

Może kiedyś jak gdyby nigdy nic miniemy się na ulicy i nie będziemy mieć do siebie o nic żalu.

Opowiedzieć Ci o nim? O tygodniu wakacji podczas którego zrobiliśmy razem więcej  niż normalna para w ciągu kilku miesięcy? O tym jak po raz pierwszy w życiu pokochałam? Jak uwielbiałam z nim rozmawiać  całować jego usta  rozbierać się przed nim  gotować razem  uśmiechać się do niego? Opowiedzieć Ci ciąg dalszy o tym jak zdominowała nas rzeczywistość? O tym jak z dnia na dzień w zetknięciu z nią traciliśmy zrozumienie i bliskość? O błędach  które obydwoje popełniliśmy i które wpakowały nas w relacje z innymi? O tym jak mijałam go z jego nową dziewczyną? O jego rocznicy z nią  kiedy późnym wieczorem spotkaliśmy  a on łapczywie przypominał sobie smak moich ust? O tym  że minęło półtora roku  a ja nadal mam pustkę w klatce piersiowej? Chodź  opowiem Ci. Weź tylko wódkę  bo bez niej się rozpadnę.

siwaaa016 dodano: 2 marca 2015

Opowiedzieć Ci o nim? O tygodniu wakacji podczas którego zrobiliśmy razem więcej, niż normalna para w ciągu kilku miesięcy? O tym jak po raz pierwszy w życiu pokochałam? Jak uwielbiałam z nim rozmawiać, całować jego usta, rozbierać się przed nim, gotować razem, uśmiechać się do niego? Opowiedzieć Ci ciąg dalszy o tym jak zdominowała nas rzeczywistość? O tym jak z dnia na dzień w zetknięciu z nią traciliśmy zrozumienie i bliskość? O błędach, które obydwoje popełniliśmy i które wpakowały nas w relacje z innymi? O tym jak mijałam go z jego nową dziewczyną? O jego rocznicy z nią, kiedy późnym wieczorem spotkaliśmy, a on łapczywie przypominał sobie smak moich ust? O tym, że minęło półtora roku, a ja nadal mam pustkę w klatce piersiowej? Chodź, opowiem Ci. Weź tylko wódkę, bo bez niej się rozpadnę.

sometimes you wake up from a dream. sometimes you wake up in dream. And sometimes  every once in a while  you wake up in someone else's dream

oddychajdzifko dodano: 5 luty 2015

sometimes you wake up from a dream. sometimes you wake up in dream. And sometimes, every once in a while, you wake up in someone else's dream

Dostałam mały prezent od Was wszystkich   399 000 odwiedzin  aaaaaa! Aż ścisnęło mi się serce  gdy powróciłam do wspomnień ze świetności moblo. Założyłam tutaj konto pod koniec roku 2011 i dopiero teraz uzmysłowiłam sobie ile to już minęło czasu i przede wszystkim ile zaszło we mnie zmian. W moim życiu  ale przede wszystkim we mnie samej. I chociaż ujrzy  przeczyta  usłyszy ode mnie to szczere  dziękuje!  może i tylko garstka osób  to ogromnie cieszę się  że kiedyś pod wpływem chwili  emocji nie usunęłam konta i wciąż mogę być Waszą  happylove  haha. Co ja miałam w głowie  wymyślając swój nick. Reasumując: DZIĘKUJE najmocniej :  + Gdyby ktokolwiek chciał się ze mną skontaktować  to pisać bez problemu tutaj lub na mojej stronie na facebooku. Nie gryzę! Zazwyczaj nie

happylove dodano: 15 stycznia 2015

Dostałam mały prezent od Was wszystkich - 399 000 odwiedzin, aaaaaa! Aż ścisnęło mi się serce, gdy powróciłam do wspomnień ze świetności moblo. Założyłam tutaj konto pod koniec roku 2011 i dopiero teraz uzmysłowiłam sobie ile to już minęło czasu i przede wszystkim ile zaszło we mnie zmian. W moim życiu, ale przede wszystkim we mnie samej. I chociaż ujrzy, przeczyta, usłyszy ode mnie to szczere "dziękuje!" może i tylko garstka osób, to ogromnie cieszę się, że kiedyś pod wpływem chwili, emocji nie usunęłam konta i wciąż mogę być Waszą "happylove" haha. Co ja miałam w głowie, wymyślając swój nick. Reasumując: DZIĘKUJE najmocniej :) + Gdyby ktokolwiek chciał się ze mną skontaktować, to pisać bez problemu tutaj lub na mojej stronie na facebooku. Nie gryzę! Zazwyczaj nie ;)

' Co jest grzechem świata  Panie?  Nie ma grzechu. To wy sprawiacie  że grzech istnieje  kiedy działacie zgodnie ze zwyczajami swojej zepsutej natury  bowiem w niej tkwi grzech.

oddychajdzifko dodano: 6 stycznia 2015

'-Co jest grzechem świata, Panie? -Nie ma grzechu. To wy sprawiacie, że grzech istnieje, kiedy działacie zgodnie ze zwyczajami swojej zepsutej natury, bowiem w niej tkwi grzech."

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć