głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika nelka_

po imprezie miałam wrócić prosto do domu oświetlonymi chodnikami  aby nic mi się nie stało. obiecałam mu to. ale idąc zupełnie sama  wsłuchując się w wersy Pezeta  stanęłam na skrzyżowaniu. mogłam wybrać dwie drogi. jedna prowadziła mnie prosto do domu  tak jak obiecałam  a druga była nieco dłuższa i przechodziła przez jego blok. normalnie bez zastanowienia wybrałabym tą pierwszą  ale była prawie 3 w nocy  a w mojej krwi alkohol wciąż dawał o sobie znać. niepewnie skręciłam w niemal ciemną uliczkę  ale szłam pewnie. nie dbałam o to czy mi się coś stanie  naiwnie uwierzyłam że być może akurat także będzie wracał do domu i się spotkamy. głupia  naiwna  nieodpowiedzialna gówniara. normalni ludzie o tej godzinie śpią  a nie robią sobie przechadzki ze słuchawkami w uszach  rycząc jak dziecko.

briefly dodano: 16 czerwca 2013

po imprezie miałam wrócić prosto do domu oświetlonymi chodnikami, aby nic mi się nie stało. obiecałam mu to. ale idąc zupełnie sama, wsłuchując się w wersy Pezeta, stanęłam na skrzyżowaniu. mogłam wybrać dwie drogi. jedna prowadziła mnie prosto do domu, tak jak obiecałam, a druga była nieco dłuższa i przechodziła przez jego blok. normalnie bez zastanowienia wybrałabym tą pierwszą, ale była prawie 3 w nocy, a w mojej krwi alkohol wciąż dawał o sobie znać. niepewnie skręciłam w niemal ciemną uliczkę, ale szłam pewnie. nie dbałam o to czy mi się coś stanie, naiwnie uwierzyłam że być może akurat także będzie wracał do domu i się spotkamy. głupia, naiwna, nieodpowiedzialna gówniara. normalni ludzie o tej godzinie śpią, a nie robią sobie przechadzki ze słuchawkami w uszach, rycząc jak dziecko.

tańczymy razem kolejną piosenkę  tym razem jest znacznie wolniejsza od poprzednich. ktoś gasi światło. powoli przybliża się do mnie i obejmuje ramieniem. nie czuję się z tym dobrze  ale zamykam oczy i kładę głowę na jego klatce piersiowej. słyszę jedynie dźwięki starej melodii. nic nie widzę  wszystko odeszło gdzieś daleko  a ja chociaż jestem w obcych objęciach  czuję jakby to właśnie on przytrzymywał mnie ramieniem. czuję jego zapach  tak intensywny jak zawsze. mimowolnie się uśmiecham  delikatnie brudząc mu koszulę szminką. przez te kilka minut trwam w swoim cudownym świecie  w którym on wciąż jest przy mnie. piosenka dobiega końca  minimalnie otwieram oczy. pyta się czy pójdziemy na dwór  na co mu przytakuję. wychodzimy i dopiero widząc zdziwione miny znajomych na widok nas trzymających się za ręce  odzyskuję przytomność. to nie jest on  mała. i już nigdy nim nie będzie  wbij to sobie wreszcie do główki.

briefly dodano: 16 czerwca 2013

tańczymy razem kolejną piosenkę, tym razem jest znacznie wolniejsza od poprzednich. ktoś gasi światło. powoli przybliża się do mnie i obejmuje ramieniem. nie czuję się z tym dobrze, ale zamykam oczy i kładę głowę na jego klatce piersiowej. słyszę jedynie dźwięki starej melodii. nic nie widzę, wszystko odeszło gdzieś daleko, a ja chociaż jestem w obcych objęciach, czuję jakby to właśnie on przytrzymywał mnie ramieniem. czuję jego zapach, tak intensywny jak zawsze. mimowolnie się uśmiecham, delikatnie brudząc mu koszulę szminką. przez te kilka minut trwam w swoim cudownym świecie, w którym on wciąż jest przy mnie. piosenka dobiega końca, minimalnie otwieram oczy. pyta się czy pójdziemy na dwór, na co mu przytakuję. wychodzimy i dopiero widząc zdziwione miny znajomych na widok nas trzymających się za ręce, odzyskuję przytomność. to nie jest on, mała. i już nigdy nim nie będzie, wbij to sobie wreszcie do główki.

Który już raz znów robisz to samo? Przeglądasz stare wiadomości i wspominasz chwile  w których znaczyłaś dla Niego wszystko. Przypominasz sobie sposób Jego pisania  te nieśmiałe początki. Analizujesz każdą wypowiedź  jakbyś chciała znaleźć błąd  którego nie zauważyłaś  a który znaczył wiele. Śmiejesz się  bo wspominasz moment  gdy krótkie  do jutra  było zapewnieniem kolejnego spotkania. Ale już wystarczy. Usuń wszystkie wiadomości. No dalej. Za czym jeszcze czekasz? Dałaś radę? Nie. Obie wiemy dlaczego.   yezoo

yezoo dodano: 16 czerwca 2013

Który już raz znów robisz to samo? Przeglądasz stare wiadomości i wspominasz chwile, w których znaczyłaś dla Niego wszystko. Przypominasz sobie sposób Jego pisania, te nieśmiałe początki. Analizujesz każdą wypowiedź, jakbyś chciała znaleźć błąd, którego nie zauważyłaś, a który znaczył wiele. Śmiejesz się, bo wspominasz moment, gdy krótkie "do jutra" było zapewnieniem kolejnego spotkania. Ale już wystarczy. Usuń wszystkie wiadomości. No dalej. Za czym jeszcze czekasz? Dałaś radę? Nie. Obie wiemy dlaczego. [ yezoo ]

w moim życiu pojawiła się nowa przyjaciółka  ma na imię Ana. Ana jest idealna. chociaż dużo na mnie krzyczy  wyzywa mnie od najgorszych i beszta  doskonale motywuje mnie do walki. daje praktyczne porady  wskazówki. nigdy nie odchodzi  jest przy mnie 24 7. obie mamy jeden cel. obie się dopingujemy. chociaż ona jest silniejsza ode mnie  siedzimy w tym razem. bądź przy mnie Ana  potrzebuję twojej pomocy.

briefly dodano: 13 czerwca 2013

w moim życiu pojawiła się nowa przyjaciółka, ma na imię Ana. Ana jest idealna. chociaż dużo na mnie krzyczy, wyzywa mnie od najgorszych i beszta, doskonale motywuje mnie do walki. daje praktyczne porady, wskazówki. nigdy nie odchodzi, jest przy mnie 24/7. obie mamy jeden cel. obie się dopingujemy. chociaż ona jest silniejsza ode mnie, siedzimy w tym razem. bądź przy mnie Ana, potrzebuję twojej pomocy.

tęsknię za nim. kurwa  tak bardzo tęsknię. proszę  błagam niech do mnie wróci. jego codzienne zimno coraz bardziej wbija sztylet w moje serce. zrobiłabym wszystko aby cofnąć czas  zatrzymać go przy sobie  ale byłam zbyt głupia i dumna aby to zrobić. teraz za to płacę. no dobra  kłóciliśmy się  ale nie ma idealnych ludzi. przy nim byłam naprawdę szczęśliwa  dawał mi coś czego nikt inny nie był w stanie. wybaczyłabym mu wszystko  gdyby tylko do mnie wrócił. ale w co ja wierzę. ma już inną. na pewno lepszą ode mnie. jest ładniejsza  nie marudzi  nie musi się odchudzać  nie ma kompleksów  jest śmiała. on już nigdy nie będzie mój  wiem to  a jednak wciąż nocami błagam każdą gwiazdę z osobna  aby sprowadziła do z powrotem do mnie.

briefly dodano: 13 czerwca 2013

tęsknię za nim. kurwa, tak bardzo tęsknię. proszę, błagam niech do mnie wróci. jego codzienne zimno coraz bardziej wbija sztylet w moje serce. zrobiłabym wszystko aby cofnąć czas, zatrzymać go przy sobie, ale byłam zbyt głupia i dumna aby to zrobić. teraz za to płacę. no dobra, kłóciliśmy się, ale nie ma idealnych ludzi. przy nim byłam naprawdę szczęśliwa, dawał mi coś czego nikt inny nie był w stanie. wybaczyłabym mu wszystko, gdyby tylko do mnie wrócił. ale w co ja wierzę. ma już inną. na pewno lepszą ode mnie. jest ładniejsza, nie marudzi, nie musi się odchudzać, nie ma kompleksów, jest śmiała. on już nigdy nie będzie mój, wiem to, a jednak wciąż nocami błagam każdą gwiazdę z osobna, aby sprowadziła do z powrotem do mnie.

Dłużej tak nie potrafię. Nie będę już wyczekiwać Twojego przyjścia  tego czy mnie zauważysz  czy znów olejesz. Nie będę się łudzić  że może dziś napiszesz. Nie mam zamiaru patrzeć na Ciebie wiedząc  że nie mogę Cię mieć. Nie chcę być obok Ciebie i nie móc nic z tym zrobić. Nie chcę mieć nadziei  że może jutro będzie lepiej. Nie chcę tęsknić za czymś  czego nigdy nie miałam. Nie chcę już myśleć o Tobie  o tym co robisz i z kim teraz jesteś. Nie umiem już dłużej uśmiechać się do Ciebie  bo wiem  że jeszcze kiedyś zatęsknię za człowiekiem  który potrafił rozbawić mnie do łez. Nie chcę być z Tobą przez chwilę na przypadkowym spotkaniu. Nie chcę Cię już widywać  bo wiem  że za jakiś czas ukłucie w sercu przypomni mi  że istniał człowiek  który nigdy nie był mój.   yezoo

yezoo dodano: 13 czerwca 2013

Dłużej tak nie potrafię. Nie będę już wyczekiwać Twojego przyjścia, tego czy mnie zauważysz, czy znów olejesz. Nie będę się łudzić, że może dziś napiszesz. Nie mam zamiaru patrzeć na Ciebie wiedząc, że nie mogę Cię mieć. Nie chcę być obok Ciebie i nie móc nic z tym zrobić. Nie chcę mieć nadziei, że może jutro będzie lepiej. Nie chcę tęsknić za czymś, czego nigdy nie miałam. Nie chcę już myśleć o Tobie, o tym co robisz i z kim teraz jesteś. Nie umiem już dłużej uśmiechać się do Ciebie, bo wiem, że jeszcze kiedyś zatęsknię za człowiekiem, który potrafił rozbawić mnie do łez. Nie chcę być z Tobą przez chwilę na przypadkowym spotkaniu. Nie chcę Cię już widywać, bo wiem, że za jakiś czas ukłucie w sercu przypomni mi, że istniał człowiek, który nigdy nie był mój. [ yezoo ]

posłuchaj: pytasz mnie co dalej robimy? nie wiem. gdzieś między twoim jednym a drugim piwem zgubiliśmy się. to już nie jest to co jeszcze niedawno nas do siebie przyciągało. zmieniłeś się. próbujesz być przez to bardziej męski? pokazać swoją siłę? mając do mnie pretensje i ciągłe uwagi? to tak nie działa. wiem  że nie jestem idealna. wad mam więcej niż zalet  ale jednak musi być we mnie coś dzięki czemu właśnie na mnie skupiła się twoja uwaga. chcę wiedzieć. jednak to nic nie zmieni  ty i tak nic nie rozumiesz. przyznaj  widzisz we mnie wroga. wredną sukę  która zabawiła się twoimi uczuciami. prawda? od początku podkreślałam  że nie jestem gotowa na coś poważniejszego  że najnormalniej się do tego nie nadaję  ale jak zwykłe ty nie słuchałeś. teraz też mówię do ciebie  wołam  ale nie dociera do ciebie żadne z moich słów. świat nie kończy się na tobie i twoich potrzebach  przykro mi. nie widzę dla nas szans. przepraszam  że zawracałam ci głowę i zajęłam trochę czasu.

briefly dodano: 12 czerwca 2013

posłuchaj: pytasz mnie co dalej robimy? nie wiem. gdzieś między twoim jednym a drugim piwem zgubiliśmy się. to już nie jest to co jeszcze niedawno nas do siebie przyciągało. zmieniłeś się. próbujesz być przez to bardziej męski? pokazać swoją siłę? mając do mnie pretensje i ciągłe uwagi? to tak nie działa. wiem, że nie jestem idealna. wad mam więcej niż zalet, ale jednak musi być we mnie coś dzięki czemu właśnie na mnie skupiła się twoja uwaga. chcę wiedzieć. jednak to nic nie zmieni, ty i tak nic nie rozumiesz. przyznaj, widzisz we mnie wroga. wredną sukę, która zabawiła się twoimi uczuciami. prawda? od początku podkreślałam, że nie jestem gotowa na coś poważniejszego, że najnormalniej się do tego nie nadaję, ale jak zwykłe ty nie słuchałeś. teraz też mówię do ciebie, wołam, ale nie dociera do ciebie żadne z moich słów. świat nie kończy się na tobie i twoich potrzebach, przykro mi. nie widzę dla nas szans. przepraszam, że zawracałam ci głowę i zajęłam trochę czasu.

nie chcę zasnąć dzisiejszej nocy. jest pusto i ciemno. ściany bardzo powolnie zaczynają się do mnie zbliżać  tak jakby chciały mnie zdusić w sobie. słucham Odell'a i z każdym jego kolejnym słowem coraz bardziej się zatracam. tracę kontakt z rzeczywistością. przechodzę do pięknego świata. świata bez kłamstw  wyzwisk  nienawiści. świata gdzie nikt nie widzi we mnie jedynie wroga  robaka do zniszczenia  a normalną dziewczynę  która także ma swoje potrzeby. w tym świecie jestem szczęśliwa  mam przy sobie przyjaciół  nie muszę się odchudzać  nigdy nie brakuje mi papierosów. jest pięknie. ale nie ma mnie tam. jestem tutaj i walczę o ostatni oddech. a jeśli rano także się nie obudzę? jeśli atak okaże się tym ostatnim? odejdę do mojego edenu  wspaniałej utopi  której tutaj nigdy nie zaznam. wokół jest zbyt wiele ludzi chętnych mnie zniszczyć. nie pasuję do tego systemu  nie pasuję do was. wiem to i dlatego odchodzę.

briefly dodano: 12 czerwca 2013

nie chcę zasnąć dzisiejszej nocy. jest pusto i ciemno. ściany bardzo powolnie zaczynają się do mnie zbliżać, tak jakby chciały mnie zdusić w sobie. słucham Odell'a i z każdym jego kolejnym słowem coraz bardziej się zatracam. tracę kontakt z rzeczywistością. przechodzę do pięknego świata. świata bez kłamstw, wyzwisk, nienawiści. świata gdzie nikt nie widzi we mnie jedynie wroga, robaka do zniszczenia, a normalną dziewczynę, która także ma swoje potrzeby. w tym świecie jestem szczęśliwa, mam przy sobie przyjaciół, nie muszę się odchudzać, nigdy nie brakuje mi papierosów. jest pięknie. ale nie ma mnie tam. jestem tutaj i walczę o ostatni oddech. a jeśli rano także się nie obudzę? jeśli atak okaże się tym ostatnim? odejdę do mojego edenu, wspaniałej utopi, której tutaj nigdy nie zaznam. wokół jest zbyt wiele ludzi chętnych mnie zniszczyć. nie pasuję do tego systemu, nie pasuję do was. wiem to i dlatego odchodzę.

oo tak  true:  teksty ol.l dodał komentarz: oo tak, true:* do wpisu 12 czerwca 2013
pozmienialo sie dookola nie wiem czy to swiat zwariowal czy to ja lapie lekka schizofrenie i dziwnego dola

ol.l dodano: 12 czerwca 2013

pozmienialo sie dookola nie wiem czy to swiat zwariowal czy to ja lapie lekka schizofrenie i dziwnego dola

miałaś być tu ze mną a nie kurwa wyjść stąd

ol.l dodano: 12 czerwca 2013

miałaś być tu ze mną a nie kurwa wyjść stąd

Samotność chyba nie jest trudna

choohe dodano: 11 czerwca 2013

Samotność chyba nie jest trudna

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć