|
czemu mam ochotę na tego jebanego szluga? czemu nie potrafie sobie bez tego poradzić z moim uczuciem? czemu interesujesz moją osobe? czemu mnie to ogarnia? czy to jest normalne, że mnie pociągasz?/emilsoon
|
|
|
-pamiętasz początek naszego związku, pamiętasz jak bałeś sie mi zaufać? - pamiętam. - dlaczego? - bałem sie, że jak Ci zaufam, to mnie zawiedziesz, a ja będę cierpiał. -a zawidołam Cię kiedykolwiek? - Nie. - No widzisz, Ty mnie ciągle zawodzisz, a ja musze na nowo budować moje zaufanie./emilsoon
|
|
|
czy skoro jestem starsza, musze być dojrzalsza? nie moge być jak za małolata? siedzieć nocą beztrosko i nie myśleć co będzie jutro? żyć na spontanie a nie układać w głowie plany? nie, bo ten świat jest pojebany./emilsoon
|
|
|
byłaś blisko. byłaś nocą z piwem, papierosem i muzyką. byłaś pomocna i wyrozumiała. byłaś w każdym planie. byłaś w każdej myśli. byłaś... byłaś w moim ulubionym miejsu. byłaś gdy sie zakochałam. byłaś by pocieszyć. byłaś by połączyć. byłaś by coś zmienić. byłaś żeby było lepiej. byłaś by umilić wieczory. byłaś żeby płakać ze mną. byłaś gdy się śmiałam. byłaś wszędzie. byłaś, jesteś i będziesz. przyjacielem./emilsoon
|
|
|
nie wiem sama już, czy więcej jest w nas jadu, czy miłości? /emilsoon
|
|
|
życie jest dziwne. chcesz czgoś bardzo, dążysz do tego, a gdy już osiągniesz swój cel, nie wiesz czego chcesz, nie wiesz co masz zrobić, popadasz w monotonie i jest jeszcze gorzej niż na początku./emilsoon
|
|
|
jesteś dla mnie bardziej jak przyjaciel, a nie jak chłopak raczej./emilsoon
|
|
|
''Zgniłe myśli, kosmate, brudne myśli, patrzę na miasto zepsute jak Twin Peaks''
|
|
|
Nie zmieniłem się. Życie się zmieniło. Jest coraz bardziej wkurwiające.
|
|
|
Miałem u stóp cały świat. A ponieważ byłem sobą, wszystko to spieprzyłem.
|
|
|
Brak ci bodźca, się zmotywuj i nigdy już więcej nie bierz do głowy tych rzeczy na które sam nie masz wpływu.
|
|
|
Choć myślisz ze jest fajnie, wokół krąży stado wilków, kiedyś nas tu kilkunastu, dziś zostało nas tu kilku.
|
|
|
|