 |
Dopiero późną nocą, przy szczelnie zamkniętych oknach, gryziemy z bólu ręce, umieramy z miłości.
|
|
 |
"Kiedy coś się kończy wracamy myślami do początku"
|
|
 |
Gram sobie w pchełki lubymi myślątkami
|
|
 |
czy można być smutnym z przyzwyczajenia?
|
|
 |
Nienawidzę go. .Jestem pewna , że wszystkie możliwie uczucia jakimi kiedykolwiek go darzyłam wypaliły się przez jego pierdolone ego , przez jego prawdziwe JA, przez jego pieprzoną pewność . Wszystko uleciało .OTWORZYŁAM OCZY. Zobaczyłam jego prawdziwe oblicze. Wiem , że teraz z całych sił będzie robił mi pod górkę , wiem , że teraz będę przechodzić przez piekło wiem to bo nie dostał tego czego pragnął z powrotem . Mnie.
|
|
 |
|
Usiądź na chwilę, skup i posłuchaj opowiem Ci o tym jak bardzo przestałam Ci ufać.
|
|
 |
"... to kolejna próba których dużo było w sumie, a w naszym przypadku jednej rzeczy nie rozumiem. to te same myśli ale inny sens wynika. zawsze kiedy chcę się związać z kimś, mam z tym przypał. raz bliżej, raz dalej za dużo przepychanek, wrogie spojrzenia nikt nie jest ideałem. ja i Ty ubierzmy dziś to w proste słowa i ustalmy to by, uniknąć rozczarowań. "
|
|
 |
Kiedyś flaszka na trzech wypijana w parku, która ktoś z nas wyniósł starym z barku. Szybko podawana z reki do reki zacieśniała nasze szczeniackie więzi.
|
|
 |
chuj , że mieliśmy marzenia zawsze , ręce opadają jak powieki po flaszce ..
|
|
 |
Wiesz co najbardziej boli? Gdy idziesz w te same miejsca, bez tych samych ludzi.
|
|
|
|