 |
Za mało mam Ciebie , a innych często dosyć.
|
|
 |
Czasem wystarczy, że spojrzę w twoje oczy
i wiem więcej niż gdybyś miał mówić godzinami
|
|
 |
powinni karać za taki ryj jak jej i takiego dupka jakim jest on!
|
|
 |
będę czerwonym kapslem wiśniowego piwa,
twoją nirwaną, popiołem w popielniczce,
iskrą w zapalniczce, rzęsą na policzku, ciepłem w zimną noc,
dłonią w dłoń;
kawą, mlekiem o poranku, wskazówką zegara, szeptem,
poduszką, miłością, nadzieją, ciszą, kochaniem...
|
|
 |
moje miejsce jest obok Ciebie
lecz twoje obok niej.
|
|
 |
Słowo 'szczęście' myli mi się z twoim imieniem.
|
|
 |
tak masz rację,
ciężko mi bez ciebie,
ale jestem dużą dziewczynką,
a duże dziewczynki radzą sobie same,
więc śpieeedalaj.
|
|
 |
kim Ty jesteś ?
kimś, kto mówi, że w porządku jest żyć beze mnie ?
|
|
 |
''Uporządkowałem świat mam nadzieje, że po raz ostatni,
wepchnąłem go między uszy owijając w kaszmir,
dziś czuję jak rozpada się na pierwiastki
uderzając w wewnętrzną powierzchnie twarzoczaszki.
Znowu przeklnę kręgosłup nim zasnę
bo zamiast siedzieć prosto pochylam się nad miastem,
kumple wiedzą, że garbie się od zawsze,
bo nosze na barkach za duży bagaż doświadczeń
czekam aż ktoś to przerwie,
ściskam garść lekarstw,
choć nie przełknąłem jeszcze poprzedniej
ból uwił gniazdo między 5 a 6 kręgiem
i z każdym dniem wwierca się coraz głębiej..'' [MAŁPIĄTKO,kochanie:*]
|
|
 |
Śmiała się tylko twarzą. Powtarzała śmiech po innych.
Było to widać - czasami się spóźniała.
|
|
 |
hahahaha, no i zaczynają się smsy od byłego, głupie 'cześć' na przerwie. Ale nie kochanie, nic z tego nie będzie, teraz ja będę patrzeć jak się starasz, jak chcesz wrócić, jak cierpisz. teraz ja będę obserwatorem, takim jakim ty byłeś kilka miesięcy temu.
|
|
 |
wiesz, żałosne. gdy on łaskocze jakieś brzydkie kujonki na twoich oczach by tylko wzbudzić we Tobie zazdrość. a Ciebie to nie rusza, bo wiesz o co mu chodzi, wiec po prostu śmiejesz się w głos.
|
|
|
|