 |
chce lato. chce biegać w sukience po drodze na boska z butelką daniellsa w jednej ręce w drugiej z telefonem i śpiewać SEJ OKEJ ...
|
|
 |
''i odeszli w stronę zachodzącego słońca trzymając się za ręce'' - ja pierdole doooooolej mi.
|
|
 |
chciałabym by ktoś mnie przytulił i powiedział, że będzie luźno.
|
|
 |
w końcu po roku pisania na gadu, akcja się rozwija.
|
|
 |
przemilczę twoje milczenie.
|
|
 |
'Dlaczego?' Ty się kurwa jeszcze pytasz?!
|
|
 |
dzwonię do kumpla.. - co jest? - wie co jest. zawsze wie. milczę. - aha, to jedna butelka Daniellsa czy dwie? Zaraz będę. Kocham go.
|
|
 |
pierdol się na ryj, romeo.
|
|
 |
nie kryj tego boskiego uśmiechu, za dymem z malboro, nie kryj.
|
|
 |
między nami nic nie było, a spójrz ile łez zostało.
|
|
 |
kim Ty jesteś, że mówisz, iż potrafisz żyć beze mnie ?
|
|
 |
są i będą, one nie przepadną.
my po prostu dorastamy i śmiejemy
się z czasem z tych problemów.
|
|
|
|