 |
jeśli coś ma mnie kiedykolwiek zniszczyć, będzie to ulubiona książka. ponieważ stwarza świat, do którego chcialabym się przenieść, objawia miłość nie z tego świata, którą chciałabym przeżyć i stwarza w mojej wyobraźni obraz idealnego chłopaka, który zwyczajnie nie istnieje. czuję, że w końcu zgubię się pomiędzy realizmem a fikcją. / tonatyle
|
|
 |
Tak się stało, trudno coś zrobić
przecież na siłę nie będziesz się prosić
szkoda, gdyż miało być inaczej
bywa, nie ta to złapie inną szanse
|
|
 |
wystarczyło się wspierać i zaangażować bardzo
mieliśmy pod górkę furtkę na wpół otwartą
|
|
 |
czemu tak? jaki powód? mieliśmy dać radę
odebrałaś rozum, serce zostawiłaś krwawe
|
|
 |
Dobra niechętnie przyznam się, że tęsknie
nie wiem ile w takim stanie jeszcze będę
widocznie to było coś skoro złość we mnie
myślałem, że już wiecznie z tobą życie spędzę
a tu nagle ciężkie ciosy od bliskiej osoby,
które sprawiły, że miłości mam już dosyć
ciężki temat gdy wciąż żyją wspomnienia
grunt to się nie zmieniać
wedle potrzeby spełniania
|
|
 |
co za zachowanie, po co słowo honoru?
jedno mówisz drugie robisz, jak zaufać twemu słowu?
|
|
 |
czuje się, jak w potrzasku, choć tak naprawdę nie ma żadnego wyboru. / tonatyle
|
|
 |
co noc myślę, że popełniłam błąd. za to rano dociera do mnie, że zbyt długo rozmyślam przed snem. / tonatyle
|
|
 |
czasem już nie mogę. mam ochotę wybuchnąć. wykrzyczeć wszystkim, żeby zniknęli, a światu, że nie spełnia moich oczekiwań. mam ochotę wystrzelać po twarzy chamskich a dobrych wyróżnić. chcę być tylko szczęśliwa i zaznać choć odrobinę sprawiedliwości. / tonatyle
|
|
 |
często zastanawiam się, czy tak naprawdę tęsknię za osobami czy momentami z minionego okresu. / tonatyle
|
|
 |
czasem czuję się tak, jakby ktoś sterował moim życiem. myślę, że żyję w jakimś obcym świecie, z którego nie potrafię się wybudzić. / tonatyle
|
|
 |
nienawidzę słowa 'dlaczego'. rozpoczyna naprawdę ciężkie pytania i nigdy nie daje nadziei na jednoznaczną odpowiedź. / tonatyle
|
|
|
|