 |
Nic o Mnie nie wiesz, a wokół opowiadasz jakieś historyjki o Moim życiu, dziewczynko ogarnij się już! //tutyrutka
|
|
 |
widząc, że ktoś zajął Twojego miejsce przed szkołą, na palenie szluga, zacząłeś już to słodkie 'wypierdalaj'. wtedy zobaczyłeś mnie. - od kiedy Ty palisz?! - zapytałeś zły. - od jakiegoś czasu. - odpowiedziałam, i mocniej się zaciągnęłam. ukucnąłeś przy mnie, uważnie się przyglądając. Twoi kumple obserwowali całą sytuację. - wyjmij z ust, to świństwo. - powiedziałeś. pokręciłam z niedowierzaniem głową. rozkazywałeś mi, znowu. oparłam rękę ze szlugiem na kolanie. - bo co, kurwa? - syknęłam, łypiąc na Ciebie spode łba. - bo to, kurwa. - odparłeś, zaczynając mnie całować. wypuściłam szluga z dłoni, a on zaczął mi bezczelnie wypalać dziurę w spodniach //karmii
|
|
 |
Byliśmy przyjaciółmi. A teraz? Teraz mijamy się bez słowa, czasami nawet udajemy, że się nie widzimy. Naszą przyjaźń zakończył brak czasu z Twojej i mojej strony. Sami do tego doprowadziliśmy. Ale mimo, że od kilku miesięcy nie utrzymujemy ze sobą kontaktu, gdy zobaczyłam Cię z papierosem w ustach i piwem w ręku musiałam do Ciebie podejść. Coś we mnie drgnęło. Nie zważałam na Twoich kolegów po prostu wyrwałam Ci puszkę z ręki i wyjęłam papierosa z ust. Nie protestowałeś. 'Co się z Tobą stało?' zapytałam. 'Pamiętasz jak zawsze mówiłeś, że alkohol, papierosy i dragi to gówno. Że nigdy nawet nie chcesz tego próbować.' I cieszę się, że podeszłam wtedy do Ciebie i to powiedziałam. Bo dzięki temu małymi kroczkami zaczęliśmy odbudowywać naszą przyjaźń. / loveispain
|
|
 |
wiesz, każdego dnia mam nadzieję, że obudzę się z tego złego snu i okaże się, że nadal jesteś przy mnie. \ yeeaahh
|
|
 |
najbardziej nienawidzę w sobie tego, że kocham cię, tak cholernie mocno. \ yeeaahh
|
|
 |
a słowa 'zostańmy przyjaciółmi ' brzmią aż nadto sztucznie , kiedy wiadomym jest, że jedno z nas będzie cierpieć, a drugie doznawać bezgranicznego szczęścia. nie sądzisz ? \ just_kapsel
|
|
 |
a ona po prostu miała tego wszystkiego dosyć, wiesz? przestała się przejmować, zaczęła tłumić w sobie wszystkie uczucia. ból, który zadawałeś jej coraz częściej.. na początku zabijał, ale nauczyła się z nim żyć. było ciężko, owszem. może nie jest jej lepiej, ale na pewno trochę łatwiej.
|
|
 |
Wczoraj jego przyjaciółka zapytała mnie czy wiem , że mój chłopak podrywa jakaś laskę . Odparłam zdziwiona , że nie mam chłopaka . Nie skromnie zapytała o niego , na znak , że mam Cię w dupie wyśmiałam ją głośno i dalej flirtowałam z jego kumplem .
|
|
 |
wpadłam wprost w jego ramiona, a on tak po prostu je zamknął, ze mną w środku. \ yeeaahh
|
|
 |
dziś mam już dość udawania, że jest idealnie. \ yeeaahh
|
|
 |
kocham, gdy podczas pocałunku czuję, że się uśmiechasz. \ kaarroollaa
|
|
 |
spokojnie, w końcu potrzebuje tylko całego życia, aby cię przestać kochać. \ rozmazana
|
|
|
|