głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika neeeeeena

'...nie chciała się od nikogo uzależniać. Zawsze sama się troszczyła o siebie  nie chciała nikogo potrzebować  nie chciała  by ktoś potrzebował jej. Zawsze sprawdzała się we wszystkim  czego próbowała  zawsze była błyskotliwa i szybko się uczyła. Jedyną rzeczą  w jakiej nie okazała się dobra  była miłość...'   kogoś.

wrytmieserca dodano: 14 października 2010

'...nie chciała się od nikogo uzależniać. Zawsze sama się troszczyła o siebie, nie chciała nikogo potrzebować, nie chciała, by ktoś potrzebował jej. Zawsze sprawdzała się we wszystkim, czego próbowała, zawsze była błyskotliwa i szybko się uczyła. Jedyną rzeczą, w jakiej nie okazała się dobra, była miłość...' //kogoś.

świetne. teksty wrytmieserca dodał komentarz: świetne. do wpisu 14 października 2010
uznałam że nadal jestem w tobie zauroczona po tym jak otrzymawszy sms'a od razu pomyślałam że to może od ciebie..   yeeaahh

yeeaahh dodano: 13 października 2010

uznałam,że nadal jestem w tobie zauroczona po tym jak otrzymawszy sms'a od razu pomyślałam,że to może od ciebie.. \ yeeaahh

schodziłam jak codzień po schodach   słuchając piosenki lecącej w słuchawkach . minęłam sklepik szkolny i nagle ktoś zaciągnął mnie w lukę pomiędzy szafkami . zobaczyłam Jego z łobuzerskim uśmiechem i tym piorunującym spojrzeniem .   co ty mi robisz ? .   wyciągając słuchawki z uszu próbowałam opanować emocje . niespodziewanie przybliżył się do mojej twarzy .   chciałem się przywitać .   nie przestawał się uśmiechać .   no cześć .   uniosłam jedną brew odwzajemniając uśmiech i próbowałam daremnie zabrać jego rękę   która cały czas trzymała moje ramię .   no ej .   zacisnął obydwie dłonie ma moich ramionach opierając mnie plecami o szafki i zagrodził sobą drogę .   buzi .   wręcz zarządał .   zagryzłam wargę po czym stając na palcach musnęłam jego wargi .   to takie trudne ?   jedną rękę położył mi na biodrze całując w miejsce za uchem .   zamknęłam oczy starając się równomiernie oddychać . .   nawet nie wiesz jak ..   szepnęłam .  ransiak.

wrytmieserca dodano: 13 października 2010

schodziłam jak codzień po schodach , słuchając piosenki lecącej w słuchawkach . minęłam sklepik szkolny i nagle ktoś zaciągnął mnie w lukę pomiędzy szafkami . zobaczyłam Jego z łobuzerskim uśmiechem i tym piorunującym spojrzeniem . - co ty mi robisz ? . - wyciągając słuchawki z uszu próbowałam opanować emocje . niespodziewanie przybliżył się do mojej twarzy . - chciałem się przywitać . - nie przestawał się uśmiechać . - no cześć . - uniosłam jedną brew odwzajemniając uśmiech i próbowałam daremnie zabrać jego rękę , która cały czas trzymała moje ramię . - no ej . - zacisnął obydwie dłonie ma moich ramionach opierając mnie plecami o szafki i zagrodził sobą drogę . - buzi . - wręcz zarządał . - zagryzłam wargę po czym stając na palcach musnęłam jego wargi . - to takie trudne ? - jedną rękę położył mi na biodrze całując w miejsce za uchem . - zamknęłam oczy starając się równomiernie oddychać . . - nawet nie wiesz jak .. - szepnęłam .//ransiak./

cudowne. :  teksty wrytmieserca dodał komentarz: cudowne. :* do wpisu 13 października 2010
najwyższy czas skopać ci dupę . pokazać   że ja też potrafię . rzucać wyzwiska i obelgi na twój temat w towarzystwie najlepszych kumpli . z ironicznym uśmiechem odwzajemniać twoje spojrzenia . bezczelnie komentować każdy twój ruch   gest   każde słowo . wyśmiewać twoje dziecinne zachowanie   twój głośny śmiech   bez którego kiedyś nie mogłam przeżyć . nazywasz mnie egoistyczną suką ? sam doprowadziłeś do tego   że się nią stałam . okazując się dupkiem zmusiłeś mnie do przybrania takiego miana . przecież jeszcze nie tak dawno byliśmy całkiem inni . zabilibyśmy tych   którzy mówią o nas źle . a dziś .. zabijamy się nawzajem słowami   które powoli rozszarpują nam serce . kawałek po kawałku .   ransiak.

wrytmieserca dodano: 13 października 2010

najwyższy czas skopać ci dupę . pokazać , że ja też potrafię . rzucać wyzwiska i obelgi na twój temat w towarzystwie najlepszych kumpli . z ironicznym uśmiechem odwzajemniać twoje spojrzenia . bezczelnie komentować każdy twój ruch , gest , każde słowo . wyśmiewać twoje dziecinne zachowanie , twój głośny śmiech , bez którego kiedyś nie mogłam przeżyć . nazywasz mnie egoistyczną suką ? sam doprowadziłeś do tego , że się nią stałam . okazując się dupkiem zmusiłeś mnie do przybrania takiego miana . przecież jeszcze nie tak dawno byliśmy całkiem inni . zabilibyśmy tych , którzy mówią o nas źle . a dziś .. zabijamy się nawzajem słowami , które powoli rozszarpują nam serce . kawałek po kawałku . //ransiak.//

zajebiste. teksty wrytmieserca dodał komentarz: zajebiste. do wpisu 13 października 2010
wyszliśmy ze szkoły do pobliskiego sklepu na dużej przerwie . nie zdążyliśmy przekroczyć progu drzwi wyjściowych   a on od razu otoczył mnie mocno swoim ramieniem . droczył się ze mną całą drogę kurczowo trzymając . kiedy próbowałam przejść na pasach przed szybko nadjeżdżającym samochodem chwycił cholernie mocno mój nadgarstek nerwowo unosząc głos .   chora jesteś ? odwalać możesz jak się tobą nacieszę .   mądrala .   odburknęłam .   i puść mnie   to boli .   przechodząc na drugą stronę ulicy   zesunął dłoń w delikatny sposób z mojego nadgarstka i splutł nasze palce .   teraz lepiej ? .   uśmiechnął się cwaniacko a ja uniosłam nasze dłonie na wysokość oczu .   hmm .. pasują do siebie te nasze ręce .   zerknęłam w jego stronę a On zmarszczył niesmacznie czoło .   ee .. nie . nie pasują   skwitował . puściłam teatralnie jego dłoń udając obrażoną i przyspieszyłam kroku . słyszałam jego cichy śmiech zanim znów rzucił się na mnie obejmując w pół .   tak pasujemy o wiele bardziej .   ransiak

wrytmieserca dodano: 13 października 2010

wyszliśmy ze szkoły do pobliskiego sklepu na dużej przerwie . nie zdążyliśmy przekroczyć progu drzwi wyjściowych , a on od razu otoczył mnie mocno swoim ramieniem . droczył się ze mną całą drogę kurczowo trzymając . kiedy próbowałam przejść na pasach przed szybko nadjeżdżającym samochodem chwycił cholernie mocno mój nadgarstek nerwowo unosząc głos . - chora jesteś ? odwalać możesz jak się tobą nacieszę . - mądrala . - odburknęłam . - i puść mnie , to boli . - przechodząc na drugą stronę ulicy , zesunął dłoń w delikatny sposób z mojego nadgarstka i splutł nasze palce . - teraz lepiej ? . - uśmiechnął się cwaniacko a ja uniosłam nasze dłonie na wysokość oczu . - hmm .. pasują do siebie te nasze ręce . - zerknęłam w jego stronę a On zmarszczył niesmacznie czoło . - ee .. nie . nie pasują - skwitował . puściłam teatralnie jego dłoń udając obrażoną i przyspieszyłam kroku . słyszałam jego cichy śmiech zanim znów rzucił się na mnie obejmując w pół . - tak pasujemy o wiele bardziej . //ransiak

bombowe. teksty wrytmieserca dodał komentarz: bombowe. do wpisu 13 października 2010
wyszliśmy ze szkoły do pobliskiego sklepu na dużej przerwie . nie zdążyliśmy przekroczyć progu drzwi wyjściowych   a on od razu otoczył mnie mocno swoim ramieniem . droczył się ze mną całą drogę kurczowo trzymając . kiedy próbowałam przejść na pasach przed szybko nadjeżdżającym samochodem chwycił cholernie mocno mój nadgarstek nerwowo unosząc głos .   chora jesteś ? odwalać możesz jak się tobą nacieszę .   mądrala .   odburknęłam .   i puść mnie   to boli .   przechodząc na drugą stronę ulicy   zesunął dłoń w delikatny sposób z mojego nadgarstka i splutł nasze palce .   teraz lepiej ? .   uśmiechnął się cwaniacko a ja uniosłam nasze dłonie na wysokość oczu .   hmm .. pasują do siebie te nasze ręce .   zerknęłam w jego stronę a On zmarszczył niesmacznie czoło .   ee .. nie . nie pasują   skwitował . puściłam teatralnie jego dłoń udając obrażoną i przyspieszyłam kroku . słyszałam jego cichy śmiech zanim znów rzucił się na mnie obejmując w pół .   tak pasujemy o wiele bardziej .   ransiak

wrytmieserca dodano: 13 października 2010

wyszliśmy ze szkoły do pobliskiego sklepu na dużej przerwie . nie zdążyliśmy przekroczyć progu drzwi wyjściowych , a on od razu otoczył mnie mocno swoim ramieniem . droczył się ze mną całą drogę kurczowo trzymając . kiedy próbowałam przejść na pasach przed szybko nadjeżdżającym samochodem chwycił cholernie mocno mój nadgarstek nerwowo unosząc głos . - chora jesteś ? odwalać możesz jak się tobą nacieszę . - mądrala . - odburknęłam . - i puść mnie , to boli . - przechodząc na drugą stronę ulicy , zesunął dłoń w delikatny sposób z mojego nadgarstka i splutł nasze palce . - teraz lepiej ? . - uśmiechnął się cwaniacko a ja uniosłam nasze dłonie na wysokość oczu . - hmm .. pasują do siebie te nasze ręce . - zerknęłam w jego stronę a On zmarszczył niesmacznie czoło . - ee .. nie . nie pasują - skwitował . puściłam teatralnie jego dłoń udając obrażoną i przyspieszyłam kroku . słyszałam jego cichy śmiech zanim znów rzucił się na mnie obejmując w pół . - tak pasujemy o wiele bardziej .// ransiak

jakie słodkie. kradnę . teksty wrytmieserca dodał komentarz: jakie słodkie. kradnę . do wpisu 13 października 2010
zgadzam się.  D teksty wrytmieserca dodał komentarz: zgadzam się. ;D do wpisu 13 października 2010
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć