 |
Całuj mnie. Całuj delikatnie, tak jak zawsze, gdy śpię. Całuj niepewnie, tak, jak zrobiłeś to pierwszy raz. Natarczywie, jakbyśmy mieli nigdy więcej się nie zobaczyć. Długo jak przy każdym powitaniu. Namiętnie jak zawsze gdy jesteśmy sami. Mocno, tak jak robisz to, gdy jestem na Ciebie zła i nie chce Cie znać.Przelotnie, jak przy każdym wspólnym śniadaniu. Pożądliwie, jak każdej wspólnej nocy. Całuj usta, ręce, policzki, szyję, piersi, brzuch, uda. Całuj nieustannie, jak tylko chcesz, ale całuj, nie daj mi o nas zapomnieć. |k.f.y
|
|
 |
Pozwoliłam Ci dotknąć wnętrza mojej klatki piersiowej.Obdarowałam zaufaniem, otworzyłam się. Oddałam to, co wiele kobiet trzyma wyłącznie dla tego jedynego.Pokazałam Ci inną mnie, inną niż ta ,która znają wszyscy. To przy mnie czułeś się jak w domu, to mi zwierzałeś się ze swoich problemów. Tylko gdy bylismy razem wszystko inne nie istniało, a teraz.. istnieje wszystko, oprócz nas.|k.f.y
|
|
 |
"Kładąc głowę na mojej klatce piersiowej mówił, że ogrzewa mi serduszko. Być może wiedział, że ten chłód bije od mojego zamarzniętego serca nie zza okna." / jachcenajamaice
|
|
 |
W każdym razie mamy do siebie jakąś słabość, to jest ważne.
|
|
 |
Tak, wybrałbym Ciebie. Gdybym mógł mieć jeszcze jedną próbę, wybrałbym Ciebie. Jeśli świat miałby się skończyć dzisiaj, lub za tysiąc lat, to wybrałbym Ciebie.
|
|
 |
Październikowe i ostre powietrze lepiej by smakowało w innym mieście, nie tu.
|
|
 |
|
wtul się we mnie, przecież jesteś moja
|
|
 |
Mam wrażenie, że stoje w miejscu. Moje nogi wrosły w ziemie, utknęłam. Widze jak wszyscy gnają do przodu, wdrapują sie na szczyt, a ja stoje. Bez ruchu, jak posąg. Nie mogę iśc, nie mogę krzyczeć. Mogę tylko czuć. I czuje. Czuje ten okropny ból zgniatający wnętrzności, gotujący krew, palący płuca. Boli, gdy widzisz jak inni ludzie spełniają Twoje marzenia,a Ty? Stoisz sparaliżowany, zdolny jedynie do odczuwania bólu.|k.f.y
|
|
 |
Przecież nie można bac sie odezwac do kogos, kogo sie kocha. To nienormalne, nie powinno tak być. |k.f.y
|
|
|
|