głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika needyoou

Nie należę do ludzi wrażliwych. Nie załamuję się  kiedy ktoś nagle odwraca się do mnie plecami. Nie upadam  gdy usłyszę kilka nieprzyjemnych słów. Nie zamykam się w sobie po stracie jakiejś osoby. Nie płaczę na pogrzebach. Podobno mam serce z kamienia. Nie biorę wszystkiego do siebie. Często wzruszam ramionami. Bywam obojętna  chłodna i nieprzyjemna. Ale kiedyś nadchodzi taki dzień  kiedy kumuluje się wszystko to  co powinno było zaboleć  a umknęło gdzieś mimochodem. I ta lawina spada na mnie jak grom z jasnego nieba  i zawiera w sobie wszystko  czyjeś krzywdzące słowa  utratę wiary w siebie  odejście bliskiej osoby. I zabija  przygniata do ziemi  nie pozwala wstać  normalnie żyć. W jednej chwili powraca cała przeszłość  narasta z każdą minutą  boli z każdym oddechem coraz bardziej. I nagle gdzieś padają słową  jest dobrze  jest okej   ale nie oszukujmy się  jest cholernie daleko od  okej .   yezoo

yezoo dodano: 15 czerwca 2015

Nie należę do ludzi wrażliwych. Nie załamuję się, kiedy ktoś nagle odwraca się do mnie plecami. Nie upadam, gdy usłyszę kilka nieprzyjemnych słów. Nie zamykam się w sobie po stracie jakiejś osoby. Nie płaczę na pogrzebach. Podobno mam serce z kamienia. Nie biorę wszystkiego do siebie. Często wzruszam ramionami. Bywam obojętna, chłodna i nieprzyjemna. Ale kiedyś nadchodzi taki dzień, kiedy kumuluje się wszystko to, co powinno było zaboleć, a umknęło gdzieś mimochodem. I ta lawina spada na mnie jak grom z jasnego nieba, i zawiera w sobie wszystko, czyjeś krzywdzące słowa, utratę wiary w siebie, odejście bliskiej osoby. I zabija, przygniata do ziemi, nie pozwala wstać, normalnie żyć. W jednej chwili powraca cała przeszłość, narasta z każdą minutą, boli z każdym oddechem coraz bardziej. I nagle gdzieś padają słową "jest dobrze, jest okej", ale nie oszukujmy się, jest cholernie daleko od "okej". [ yezoo ]

 Byłam przy tobie i pamiętam  jak było trudno i w jakim byłaś stanie. Teraz w niczym nie przypominasz tamtej siebie. Potykasz się i upadasz  jasne. Ale zawsze się podnosisz.

he.is.my.hope dodano: 15 czerwca 2015

"Byłam przy tobie i pamiętam, jak było trudno i w jakim byłaś stanie. Teraz w niczym nie przypominasz tamtej siebie. Potykasz się i upadasz, jasne. Ale zawsze się podnosisz."

Punkt widzenia się zmienia jak analizujesz sens swego istnienia.

melancolie dodano: 14 czerwca 2015

Punkt widzenia się zmienia jak analizujesz sens swego istnienia.

Oszaleję jeśli on natychmiast nie powie mi  że mnie kocha.

niecalkiemludzka dodano: 13 czerwca 2015

Oszaleję jeśli on natychmiast nie powie mi, że mnie kocha.

Ciężar myśli mnie przygniata  wolno zapadam się w łóżko. Ledwo widzę na oczy choć nadal nie mogę usnąć  nadal oddycham wódką  choć nie mam czym już rzygać.

melancolie dodano: 12 czerwca 2015

Ciężar myśli mnie przygniata, wolno zapadam się w łóżko. Ledwo widzę na oczy choć nadal nie mogę usnąć, nadal oddycham wódką, choć nie mam czym już rzygać.

''Tak.Kocham go.Wiem to.Nie potrafię innymi słowami.Myślę  że kiedy ktoś przyprawia Cię ciągle o brak oddechu będąc gdzieś tam daleko poza granicami dotyku kiedy mija sporo czasu a ty nie potrafisz odpuścić. I nie potrafisz też odzyskać tego co zabrał szukając tego gdzieś poza nim to jest to właśnie KOCHANIE.Chciałam więc sprawdzić czy on też to czuje.Mówili :  Puść wolno co kochasz  jeśli wróci   jest Twoje  jeśli nie   nigdy Twoim nie było.  Puściłam.Nieświadoma największego błędu jaki mogłam kiedykolwiek popełnić.Puściłam.Nie wrócił.Był z tych których trzeba mocno przy sobie trzymać których puszczać pod żadnym 'ale' nie wolno.Mówili głupcy że wróci.Nadal czekam.''

he.is.my.hope dodano: 12 czerwca 2015

''Tak.Kocham go.Wiem to.Nie potrafię innymi słowami.Myślę ,że kiedy ktoś przyprawia Cię ciągle o brak oddechu,będąc gdzieś tam daleko poza granicami dotyku,kiedy mija sporo czasu a ty nie potrafisz odpuścić. I nie potrafisz też odzyskać tego co zabrał szukając tego gdzieś poza nim-to jest to właśnie KOCHANIE.Chciałam więc sprawdzić czy on też to czuje.Mówili : "Puść wolno co kochasz, jeśli wróci - jest Twoje, jeśli nie - nigdy Twoim nie było." Puściłam.Nieświadoma największego błędu jaki mogłam kiedykolwiek popełnić.Puściłam.Nie wrócił.Był z tych których trzeba mocno przy sobie trzymać,których puszczać pod żadnym 'ale' nie wolno.Mówili głupcy,że wróci.Nadal czekam.''

'' Brakuję mi dni w kolorze twoich oczu.''

he.is.my.hope dodano: 12 czerwca 2015

'' Brakuję mi dni w kolorze twoich oczu.''

'' Dzisiaj czuję się dużo bardziej chujowo  ale nie mam ochoty dzielić się tą chujowością z innymi. Dlatego  że to jest potem wykorzystywane przeciwko mnie. Nie chcę funkcjonować jak tarcza strzelnicza. Nie chcę pokazywać  że dziesiątkę mam w okolicach serca. Wcale nie trzeba strzelać w głowę  żeby mnie zabić. ''

he.is.my.hope dodano: 12 czerwca 2015

'' Dzisiaj czuję się dużo bardziej chujowo, ale nie mam ochoty dzielić się tą chujowością z innymi. Dlatego, że to jest potem wykorzystywane przeciwko mnie. Nie chcę funkcjonować jak tarcza strzelnicza. Nie chcę pokazywać, że dziesiątkę mam w okolicach serca. Wcale nie trzeba strzelać w głowę, żeby mnie zabić. ''

piękne:   teksty he.is.my.hope dodał komentarz: piękne:)) do wpisu 12 czerwca 2015
Żeby człowieka zabić  to trzeba ho  ho  trzeba się naprawdę postarać.Albo zostawić go samego ze sobą i czekać  aż oszaleje.

melancolie dodano: 11 czerwca 2015

Żeby człowieka zabić, to trzeba ho, ho, trzeba się naprawdę postarać.Albo zostawić go samego ze sobą i czekać, aż oszaleje.

 2  Już nigdy nie zobaczysz mnie w ciemnym od liści parku  przez który zawsze wracam z wieczornej katorgi. Tak jak wczoraj  gdy zaczepił mnie nagrzany  jak ja kilka dni temu skazaniec  i coś krzyczał  że zabiłby mnie  gdyby nie był na warunkowym. Wtedy nie wiedział  że trafił na takiego świra  jakim sam jest. I w tamtej chwili w głowie włączył mi się weteran bitew na pięści i jednocześnie pan miasta. Oczywiście nie potrafiłem wtedy odpuścić  i poszedłem z nim w łokcie. Oboje zabieraliśmy sobie tlen i wymienialiśmy się skrzepami krwi. Oboje wpadliśmy w ślepy trans. Ale tym razem nie było werdyktu  tak jak zawsze na ringu... Tym razem do upadłego. Przecież już miało być dobrze... Już  miałem uspokoić moje chore ja  a jednak znów nie dałem rady... Tak niewiele  a jednak znów upadłem. Nie potrafię sam wydostać się z tego pierdolonego  błędnego koła. I pomyśleć  że to właśnie Ty mnie tak zmieniłaś. To Ty zniszczyłaś miliardy moich neuronów.  brejk

brejk dodano: 11 czerwca 2015

[2] Już nigdy nie zobaczysz mnie w ciemnym od liści parku, przez który zawsze wracam z wieczornej katorgi. Tak jak wczoraj, gdy zaczepił mnie nagrzany, jak ja kilka dni temu skazaniec, i coś krzyczał, że zabiłby mnie, gdyby nie był na warunkowym. Wtedy nie wiedział, że trafił na takiego świra, jakim sam jest. I w tamtej chwili w głowie włączył mi się weteran bitew na pięści i jednocześnie pan miasta. Oczywiście nie potrafiłem wtedy odpuścić, i poszedłem z nim w łokcie. Oboje zabieraliśmy sobie tlen i wymienialiśmy się skrzepami krwi. Oboje wpadliśmy w ślepy trans. Ale tym razem nie było werdyktu, tak jak zawsze na ringu... Tym razem do upadłego. Przecież już miało być dobrze... Już miałem uspokoić moje chore ja, a jednak znów nie dałem rady... Tak niewiele, a jednak znów upadłem. Nie potrafię sam wydostać się z tego pierdolonego, błędnego koła. I pomyśleć, że to właśnie Ty mnie tak zmieniłaś. To Ty zniszczyłaś miliardy moich neuronów. ~brejk

I wiesz co? Czasem żałuję  że nie potrafię się nikomu zwierzyć  może wtedy byłoby mi lżej.    pannikt

pannikt dodano: 11 czerwca 2015

I wiesz co? Czasem żałuję, że nie potrafię się nikomu zwierzyć, może wtedy byłoby mi lżej. // pannikt

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć