 |
Dziś stoisz tu tak po prostu, i myślisz, że będzie jak kiedyś, myślisz że powiesz głupie "przepraszam" bąknięte pod nosem i będzie jak dawniej? Że znów się do Ciebie tak po prostu przytulę bez zbędnych słów..? Przepraszam, nie tym razem, może i jestem bez Ciebie słaba ale jeszcze nie jestem tak głupia, żeby znów dać się tak perfidnie zranić..
|
|
 |
Nawet nie masz pojęcia jak mnie ranisz. Tyle razy Ci pomogłam a Ty nawet teraz nie potrafisz znaleść dla mnie czasu. Nie masz pojęcia ile razy płakałam, przez Ciebie ile razy przejmowałam sie twoimi problemami czasem nawet przejmowałam sie nimi bardzie niż Ty. Nie spałam wiele razy, bo pisaleś do mnie sms'y po nocy ale ja nawet potrafiłam dla Ciebie nie spać i wstać rana zaspana do szkoły niz Cie zostawić samego z problemami.. Zawsze powtarzałeś, że mam sie nie martwić jak Ty to mówiłeś ''dasz sobie rade'' ale oboje wiedzieliśmy, że tak wcale nie jest.. Martwiłam sie każdego dnia od Ciebie a Ty? no właśnie Ty masz mnie teraz głeboko w dupie. Po tym wszystkim jak bardzo Ci pomogłam.. Boli. nie powiem że nie .. Ale wiesz potrafie Ci nawet to wybaczyć..
|
|
 |
Chcę leżeć na plecach i palić papierosy; chcę nie martwic się światem, niech świat mnie mija; chcę by kwitły jabłonie, dojrzewały śliwki; chcę palić papierosy, malować obrazy słowami, chcę krzyczeć, chcę, żebyś mnie kochał, chcę czuć zapach Paryża, chcę mieszkać w New York City i palić papierosy; chcę leżeć na trawie, przyglądać się chmurom, chcę się z tobą kochać, chcę się śmiać, chcę płakać, chcę pic wino i nie pamiętać niczego; chcę tworzyć światy z papieru i niszczyć je gniewnymi skreśleniami, chcę oddychać, chcę palić, chcę ignorować złośliwe posunięcia czasu na mojej twarzy, chcę Ciebie, chcę.
|
|
 |
'Czasem po prostu chciałbym się do Ciebie przytulić, bez żadnego konkretnego powodu..
Pójść do parku, gdzie w promieniach słońca mienią się różnymi kolorami liście.
Usiąść pod drzewem, patrzeć w niebo..
Powiedzieć coś, cokolwiek bo wiem, że mogę rozmawiać z Tobą o wszystkim.
Spojrzeć w Twe oczy,gładzić dłoń, dotykać Twej twarzy,ust.. Pocałować.
Żyć chwilą obecną.
Pragnę usnąć wtulona w Ciebie i obudzić się kiedyś słysząc z Twych ust moje imię.
Czuć, że jestem Ci potrzebna i wiedzieć , że jestem jedyna.
Chcę się z Tobą drażnić,pokłócić tylko po to,by później się czule pogodzić.
I tęsknić wiedząc, że i Ty tęsknisz..'
|
|
 |
Chcę LATO !
Ubrać krótkie spodenki, okulary przeciwsłoneczne i z szejkiem w ręku oraz na full włączonym MP3, iść po osiedlu i krzyczeć jak to bardzo mam WYJEBANE.
|
|
 |
ile razy czekałam aż napiszesz, zadzwonisz, odezwiesz się, dasz jakikolwiek znak życia, stwierdziłam że masz wyjebane. znów zaczęło Ci zależeć i zainteresowałeś się mną. nie słońce, rolę się odwróciły.tTeraz ja mam wyjebane, ja tu teraz rozdaje karty.
|
|
 |
|
jedna para, błękitnych patrzałek, która zmieniła wszystko. niemożliwe? a jednak.
|
|
 |
Życie jest jak piwo. Raz ciemne, raz jasne../ sutap
|
|
 |
cała podekscytowana biegniesz na wymarzoną randkę. z tym wymarzonym facetem. miliardy razy śniłaś o Waszym wspólnym spotkaniu. nareszcie Twoje marzenie staję się jawą. a co robi książę? rozpina rozporek i każe Ci klękać. 'wstępne eliminacje, maleńka'.
|
|
 |
śmieszy mnie kiedy jakaś panienka płacze bo rzucił ją facet. kiedy rozpacza, że go straciła. nie. wcale go nie straciła. to, że nie może sprawdzać miękkości jego ust każdego z poranków, nie znaczy że go straciła. to ja straciłam Ciebie. to ja mam prawo do płaczu, nawet na środku hipermarketu pośród sklepowych regałów. to ja nie mogę już przypadkowo spotkać Cię na ulicy. zadzwonić, niby przypadkiem myląc numery tylko po to, żeby posłuchać Twojego rytmicznego oddechu. odszedłeś. bezpowrotnie. ta panienka nie ma prawa, uronienia łzy. ten facet dalej beztrosko człapie po ziemi, tyle że nie obok niej. to ja Cię straciłam. to Ty umarłeś, mnie.
|
|
|
|