|
z niektórymi rzeczami człowiek nie może się pogodzić od tak . czasami potrzeba czasu , czasami trochę więcej , innym razem trochę mniej jeszcze innym razem całej wieczności.. /lasuaamante
|
|
|
a to co nie pozwala mi zasnać to te tysiace możliwości jakie miałam, a których już nigdy wiecej nie będę mieć.
|
|
|
nawet nie zdajesz sobie sprawy ile wiadomosci do Ciebie jest w moim notatniku, ktorych nigdy nie wysle, ani nie przeczytam bo albo uwazam je za niestosowne, albo sa obnazone wstydem albo zwyczajnie boje wypowiedziec je na glos.
|
|
|
tu jest tyle miejsc w ktorych chcialabym byc z Toba. jednak nie wiem czy obraz nas tutaj nie jest bardziej cieszacy nijezeli bylaby rzeczywistosc.
|
|
|
mój każdy dzień zaczął znowu wyglądać tak samo. do południa leżałam nie mając siły na nic innego . później wstałam jak gdyby nigdy nic udając , że wszystko jest w jak najlepszym porządku.uśmiech nie schodził mi z twarzy nikt nigdy nie mógł by pomyśleć , że coś jest nie tak . mogłam udawać tak całymi dniami , ale kiedy przychodził wieczór wszystko zaczęło wyglądać inaczej. nie byłam tą samą osobą. w złożone dłonie wciskałam swoją zapłakaną twarz , czasami oglądałam twoje zdjęcia , czasami puszczałam piosenki , które mi o tobie przypominały innym razem po prostu płakałam. tu nie chodziło o to , że ja jestem nieszczęśliwa , że tęsknie. po prostu ... ja tego potrzebowałam. / lasuaamante
|
|
|
czasem miło jest popłakać, powspominać to jak było kiedyś dobrze.. / lasuaamante
|
|
|
zawsze kiedy się komuś spodobała, rozpuszczała włosy, żeby go nie zawieźć.
|
|
|
nie obracaj się proszę, nie chce zepsuć sobie wyobrażenia Ciebie. dlatego patrzę na Ciebie tylko kątem oka, żeby nie móc Cię zdradzić.
|
|
|
` jest przyjemnie , naprawdę przyjemnie.lekki wiatr powiewa raz ze wschodu , innym razem z zachodu. poza ciszą nie ma tu ze mną nikogo ,i dobrze. nie potrzebuje nikogo , chce być sama. ` / lasuaamantee
|
|
|
jest rozpacz i jest ból, na którego opisanie nie stworzono słów. ale to nic w porównaniu z pustką która nadchodzi później. to nic w porównaniu do siedzenia na parapecie, nie myśląc o niczym, nie zauważając, że miejsce słońca zajęły gwiazdy.
|
|
|
najbardziej boli, kiedy zostawiasz mnie za wady, których sam jesteś autorem.
|
|
|
nie możesz mną tarmosić jak pies swoją zabawką, a potem rozgryźć na kawałki uznając, że jest zbyt potarmoszona.
|
|
|
|