|
Podchodzę do Ciebie. Łapiesz moją dłoń i przyciągasz mnie do siebie. Kładę głowę na Twojej klatce piersiowej, najwygodniejszej poduszce na świecie. Usypiam słuchając najpiękniejszej kołysanki. Bicia Twojego serca. Wiem, że czuwasz. Oglądasz telewizję, ale cały czas nerwowo zerkasz na mnie. Sprawdzasz, czy na pewno oddycham. Twoja obecność mnie uspokaja. Serce bije zdrowym rytmem, a oddech jest płynny. Emocje opadają. Zasypiasz. Budzą nas promienie słońca. Wstaję pierwsza i odpalam papierosa. Taki prywatny poranny rytuał. Przyglądam się Tobie. Czy to naprawdę możliwe? Czy Bóg zesłał na Ziemię Anioła? Śpisz z uśmiechem na ustach. Dotykam Twoje, wystające obojczyki i podziwiam ciemną karnację, o której od zawsze marzę. Jesteś taki piękny. Wiem, że to nieodpowiednie słowo dla określenia mężczyzny, ale taki jest fakt. Przystojny w Twoim wypadku to za mało. Budzę Cię pocałunkiem. Troszkę się denerwujesz. Kocham patrzeć jak się złościsz. Jest idealnie. Tylko ja, Ty i nasza prywatna cisza.
|
|
|
Pozostali,z nas palą papierosy i piją kawę z kubków,dłonie nam się trzęsą i mamy podkrążone oczy.Poruszamy się powoli,a jedyne,co żyje w naszych oczach,to lęk.
|
|
|
Żadna kobieta nie zapomni swoich marzeń o tym, kogo chciała mieć.
—M. Hłasko
|
|
|
"Nadzieja" to jest wtedy, gdy jeszcze nie płaczesz.
— Ochocki, Vithren
|
|
|
A potem powiecie jeszcze kilka świństw o kobietach, których mieliście żałośnie mało i o których nic zupełnie nie wiecie.
|
|
|
To boli, pomyślała. Każdy krok sprawia ból. To zabawne, naprawdę, ile bólu musi znieść ludzkie serce.
|
|
|
Chwyć mnie za włosy, oprzyj o ścianę
Kochaj aż całkiem myśleć przestanę.
|
|
|
wiem, że beze mnie jesteś szczęśliwszy. że masz teraz inną, która jest dla Ciebie lepsza. i cieszę się, że w końcu znalazłeś szczęście. tyle tylko, że ja tutaj umieram bez Ciebie.
|
|
|
tęsknię. każdego dnia coraz bardziej. to mnie zabije.
|
|
|
Z dnia na dzień coraz bardziej uświadamiam sobie, że nic dla Ciebie nie znaczę.
|
|
|
Gdybym tylko umiała sprawić, że pokochasz mnie tak jak ją..
|
|
|
|