 |
Distance does not mean nothing if someone you mean everything. ♥
|
|
 |
Jestem typem,który głośno i dużo klnie,ale cicho i powoli wprost do ucha wyznaje uczucia.Jestem typem,który kupuje kwiaty,gdy coś zepsuje,ale i zrobi najlepsze śniadanie do łóżka.Jestem typem,który często traci kontrolę i wdaje się z bójki,ale nigdy nie uderzy kobiety.Jestem typem,który lubi niebezpieczne akcje,ale swojej kobiecie zapewnia stuprocentowe bezpieczeństwo.Jestem typem,który jest uparty,ale za słodką minę i buziaka ugnie się cholernie szybko.Jestem typem,który jest bardzo zboczony,ale potrafi czekać.Jestem typem,który otacza się sporą ilością ludzi,ale nigdy nie dopuści się zdrady.Jestem typem,który ma dużo pasji,ale kobieta jest najważniejszą z nich.Jestem typem,który nie ubiera się jak model,ale przejdzie ze swoją kobieta pół miasta by miała swoją wymarzoną sukienkę.Jestem denerwujący,mam głupie miny,lubie gryzć i robić malinki.Często upadam i się śmieje.Lubie kpić,drwić i szydzić.Nie jestem idealny,ale swojej kobiecie dam więcej niż sam mam.
|
|
 |
Wyrzucam sobie wszystko, co źle zrobiłam. Rzucam przedmiotami, nie są już dla mnie tak cenne jak jeszcze tydzień temu, biję pięścią w łóżko, a przecież ciągle jej do końca nie wyleczyłam i boli, bardzo mocno boli przy każdym uderzeniu, ale jakie to ma teraz znaczenie? Rozmawiam ze ścianą, to chore, ale ona wszystko widziała, widziała Jego oczy, widziała jak się tutaj śmialiśmy, jak na mnie patrzył, widziała jak się żegnał, ale nigdy na zawsze. Ja szaleję, szleję z każdym dniem, w którym jestem tutaj sama, bez Ciebie, bez Twojej miłości, bez Twoich ust. Przeraża mnie myśl, w której moje życie nie byłoby pełne Twojej obecności. / believe.me
|
|
 |
Boisz się, że będzie bolało. Że nastąpi okres, w którym będziesz wewnętrznie umierać, bo jego nie będzie. Boisz się zaangażować. Nie chcesz cierpieć, nie chcesz płakać, krzyczeć, nie chcesz smutku i kłótni. To okropne, wiem. Ale powiem Ci coś. To już boli, bo właśnie teraz zdajesz sobie sprawę, że to On jest tym, z którym chcesz spędzać każdą wolną chwilę. Właśnie teraz to sobie uświadamiasz, jestem tego pewna. Nie masz już nic do stracenia, idź za głosem serca, nie zatrzymuj się. I nigdy nie waż się popatrzeć w tył, nigdy tego nie rób, bo zmarnujesz jedyną szansę jaką kiedykolwiek będziesz miała. Uwierz, wiem co mówię, nie popełnij tego błędu co ja. / believe.me
|
|
 |
Jesteś największą szczęściarą, jeśli możesz mówić o Nim 'jest', a nie 'był'. / believe.me
|
|
 |
Znów pragnę Twych ramion, znów pragnę byś tu był, bo cholera, znów się nie układa, a już byłam pewna, że dam sobie radę, że nie potrzebuję ludzi, ale to nieprawda, nie potrafię ogarnąć swojego spieprzonego życia sama. Chcę, żebyś przestał milczeć, bo Twoje milczenie mnie zabija, Twoje wymowne milczenie w towarzystwie mnie zabija i wszystko, co związane z Tobą mnie zabija. Chciałabym Cię przeprosić za to jaka byłam, jaka jestem i jaka być może będę, ale wiem, że jest już za późno i wiem, że pewnych spraw nie da się zapomnieć. Chcę w końcu z Tobą pogadać, najlepiej jeśli ta rozmowa nie ograniczałaby się tylko do tego jaka jestem zła i jak ranię ludzi, chcę porozmawiać o nas, chcę, żebyś powiedział 'tak' dla nas, chcę to wszystko naprawić, bo mam już dość życia samej w tym wielkim, okrutnym świecie. I wiem, że mówiłam, że dam sama radę, że nie potrzebuję nikogo, ale teraz, teraz proszę o przebaczenie. Bo tylko Ty się liczysz, zrozum. / believe.me
|
|
 |
Nie mam czasu czekać na Ciebie, nie mam czasu być wierną, nie mam czasu na robienie rzeczy, które Tobie się podobają, nie mam czasu na bycie idealną. Nie potrafię dłużej czekać, irytuje mnie Twoje niezdecydowanie, mam gdzieś, co powiesz na to, jeśli teraz zakończę naszą znajomość. Bo właśnie po raz kolejny przekonałam się, że nie warto, że muszę korzystać, że wszystko jest takie kruche, że ten świat nigdy nie będzie nasz, że nie mogę wciąż tęsknić za ludźmi, którzy odchodzą. Oh, jak bardzo mam zrytą psychikę, jak ciężko mi z tym wszystkim sobie poradzić. / believe.me
|
|
 |
Przepraszam. Przepraszam Cię za to, że nie lubie ryżu, który Ty uwielbiasz. Przepraszam za nadopiekuńczość, która często Cię irytowała. Przepraszam za krzyk i gniew, których tak bardzo nie znosiłaś. Przepraszam za upór i błędy, które mam wpisane w DNA. Przepraszam za kwiaty i prezenty, które wymyslałem specjalnie dla Ciebie. Przepraszam za przegadane noce i senne dni w łóżku. Przepraszam za łaskotki i śmieszne ksywki. Przepraszam za nocne spamy z wyznaniami uczuć. Przepraszam za tęsknote i szczere pragnienie Twojego ciała. Przepraszam za bycie zawsze kiedy tego potrzebowałaś. Przepraszam, że nie wyglądam jak model i że mam wady. Przepraszam, że oddychałem z pełną świadomością oddechu dzięki Tobie. Przepraszam, że ruszyłaś moje serce i pokochałem Cię jak nigdy nikt nie kochał. Jak nigdy ja już nie pokocham. Przepraszam, że się urodziłem i zmarnowałem Twój czas. Przepraszam za wszystko, ja tylko się zakochałem.
|
|
 |
"Jeśli jutro jest beze mnie, to dałem dupy, bo nie dałem matce powodów do dumy ze mnie."
|
|
 |
Boże, przecież miałam nadzieję, że wczoraj się pogodziliśmy, że wczoraj wszystko wytłumaczyliśmy, że zrozumiałeś, że żałuje, że potrafię się zmienić, ale potrzebuję czasu. Myślałam, że mi ustąpisz, że tym razem zobaczysz jak bardzo cierpię i ile bólu noszę w sobie. Tak bardzo wierzyłam, że poradzę sobie, bo będziesz po mojej stronie, że od teraz wszystko będzie tak jak ma być, że wydobędę z siebie ostatki sił i przetrwam. A Ty, a Ty znów zabierasz stąd moich ludzi, cholera, znów to samo, boję się Ciebie, boję się, że to wszystko nie ma sensu, że nawet jeśli się zmienię, to nic wokół mnie się nie zmieni. Już nie wiem jak sobie z tym radzić, zostałam sama, sama, nikt nie jest w stanie tego ogarnąć jak bardzo mi źle. Boże, czemu mi to robisz? Przecież ja już ledwo oddycham. / believe.me
|
|
|
|