 |
Najbardziej lubiła te chwile, kiedy w upalne dni, trzymając się za ręce, chowali się w zakamarkach opuszczonych budynków i potajemnie pili zimne piwo albo tanie wino. Potem On palił te najtańsze papierosy i całował ją namiętnie raz po razie, a Ona śmiała się bez żadnego konkretnego powodu. Nie było żadnych romantycznych kolacji, wyjazdów do kina czy teatru. Były spacery w deszczu bez parasola, po chodnikowych dziurach, parkowe wędrówki w towarzystwie komarów, wieczorne spotkania z rozdeptanymi ślimakami pod stopami oraz plac zabaw nocą przy blasku księżyca.
|
|
 |
Setny raz słucham tej samej piosenki. Setny raz biore telefon w dłonie i spoglądam na mały ekranik... setny raz błądze oczami po nim w poszukiwaniu małej koperty z napisem 'Masz wiadomość'...
|
|
 |
Bawiąc się twoją bluzą przez przypadek dałam Ci znać, że mam ochotę ją założyć. Bez słowa dałeś mi ją. Dla mnie nie liczyło się to, że była o 2 rozmiary za duża, dla mnie liczyło się to, że dałeś mi ją za spojrzenie. Niby to nic, że ją włożyłam, ale uwierz mi dla mnie to wiele znaczy.
|
|
 |
Wielu facetów mi się podoba. Kilkunasty mnie kręci. Na widok niewielu zapiera dech w piersiach. W paru podoba mi się och niezwykła osobowość, a w kilku innych zabójcze spojrzenie. Jednak kochać mogę tylko jednego, i nie wiadomo czemu ale padło na ciebie...
|
|
 |
Ale bądź przy mnie i oboje milczmy. Dla mnie cisza, to lekarstwo.
|
|
 |
Poddaje się, nie mam siły już o Ciebie walczyć. Zresztą nawet jakbym stanęła na głowie czy zrobiła coś równie szalonego, Ty i tak byś tego nie docenił, to nie ma sensu.
|
|
 |
Ja nie muszę mieć za co żyć, ja muszę mieć po co.
|
|
 |
Brązowe oczy. Ta niesamowicie czuła powaga i fakt, że naprawdę jest się głupiutkim chłopcem, a jednak.. Czuje się tak samo sercem jak dorosły człowiek..
|
|
 |
" i żyli długo i szczęśliwie " - nikt nie powiedział, że razem.
|
|
 |
Czasem nie jestem sobą... i do siebie mi daleko. Czasem bywam przykra... dla ludzi których kocham. Czasem robię coś wbrew sobie... nie wiedząc dlaczego. Czasem nieufna... by za chwile naiwną się okazać. Czasem nie mówie głośno... mimo iż wszystko we mnie krzyczy. Czasem wredna ... mam wyrzuty sumienia. Czasem mówię nie... chcąc powiedzieć tak. Czasem ironiczna... potrafię ranić słowem. Czasem się boje... że nie będę szczęśliwa. Czasem najbliższa... by za chwile stać się daleka. Czasem zazdrosna... mimo woli. Czasem jestem sobą... Tylko sobą... Taka zwykła.
|
|
 |
Mam wielką ochotę napisać Ci w komentarzu na nk '' Stu lat cierpienia pierdolony egoisto! '', ale rozsądek nie pozwal
|
|
|
|