 |
Ubieklam ciasto dobre ciasto, dobra kupiłam ciasto ale dobre ciasto no i ja je zjadlam a o tb zapomniałam ...
|
|
 |
Oni sa moja trucizna, odbierają mi usmiech i rzeczywistosc
|
|
 |
Tak bardzo sie bałam, bałam ze cie stracę. Nie mogłam patrzeć jak z nią sie usmiechacie. Zazdrość wszystko niszczy, oddech mi ukradła zamknęłam sie w pokoju na dni pare nic nie jadłam telefon wyłączony, siedziałam i myślałam dawna siebie wspominałam. Sił nabrałam z uśmiechem i tęsknotą cię przywitałam lecz zobaczyłam was znowu razem i nie wytrzymałam, gra od nowa sie zaczęła a ja jak pionek, gdy wy kolejne pola zdobywanie ja sie cofam na start i coraz dalej ciebie mam.
|
|
 |
Kochanie wiem, popełniam samobójstwo, oddalając się od ciebie, pozbawiam tlenu, pozbawiam życia. Zaduszę się tęsknotą, zakrztuszę łzami, wyniszczę płuca, uszkodzę wątrobę, bo alkohol będzie zastępował mi ciebie i rozdrapię serce, które będę chciała wyrwać, bo wycie, jęczenie i ból każdej nocy stanie się nie do zniesienia. Ale nie zatrzymuj mnie, pozwól odejść, uciec.
|
|
 |
Mama zawsze pytała przy każdym nowym chłopaku jakiego przyprowadzałam, czy gotowa byłabym oddać mu swoja nerkę. Nigdy nie odpowiadałam bo mnie to bawiło. Dopiero kiedy usłyszałam jak z nią rozmawiasz, a ona się śmieje, zrozumiałam ze moja nerka czekała bym mogla oddać ja tylko Tobie.
|
|
 |
Codziennie odnawiam rany na moich rękach, kiedy wbijają się w nie paznokcie, widząc stare zdjęcie.
|
|
 |
Miłość to nie pluszowy miś, ani kwiaty, to też ni diabeł rogaty, ani miłość kiedy jedno płacze a drugie po nim skacze. Miłość to żaden film w żadnym kinie, ani róże ani całusy małe duże, ale miłość kiedy jedno spada w dół drugie ciągnie je ku górze.
|
|
 |
Życie jest jak huśtawka. Jak sie postarasz to będziesz na szczycie, ale jak przestaniesz sie starać to będziesz coraz niżej. Aż w końcu spadniesz z huśtawki.... I będziesz musiał zacząć się huśtać
|
|
 |
Pesymizm to przywilej człowieka, który myśli.
|
|
 |
Dziwna rzecz taka amnezja. Jakby odpowiedzieć na pytanie, którego się nie zna.
|
|
 |
Oczarował mnie uśmiechem i choć mam do niego żal.. za tym uśmiechem tęsknię każdego dnia.
|
|
 |
zimny wieczór. ona siedzi w dresie, z kubkiem ciepłej herbaty i rozmyśla o nim. bardzo dobrze wie, że nie powinna ale inaczej nie potrafi.
|
|
|
|