głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika neavi

Myślę  że tak naprawdę nigdy nie byłam dla nikogo ideałem. Rodziców tak często zawodziłam  że miano dobrej córki straciłam w przedbiegach. Przyjaciół też potrafiłam kurewsko zranić  uwierz. Myślę  że nawet dla chłopaka nie jestem idealna  bo przecież się złoszczę  rzucam rzeczami  nie odzywam kilka dni  okładam go pięściami  a potem ze szlochem pozwalam się mu uspokajać. Na pewno nikt nigdy nie kochał mnie tak jak chciałam być kochana. Smutne.  esperer

esperer dodano: 27 luty 2013

Myślę, że tak naprawdę nigdy nie byłam dla nikogo ideałem. Rodziców tak często zawodziłam, że miano dobrej córki straciłam w przedbiegach. Przyjaciół też potrafiłam kurewsko zranić, uwierz. Myślę, że nawet dla chłopaka nie jestem idealna, bo przecież się złoszczę, rzucam rzeczami, nie odzywam kilka dni, okładam go pięściami, a potem ze szlochem pozwalam się mu uspokajać. Na pewno nikt nigdy nie kochał mnie tak jak chciałam być kochana. Smutne. /esperer

Przyznaj się  czasami chciałabyś  żeby pozwolili Ci być słabą. Żeby ktoś po prostu Cię przytulił  ukołysał jak małe dziecko i nie oczekiwał lepszego charakteru  lepszych ocen  szczuplejszego ciała i szczerszego uśmiechu. Pozwoliłby Ci się wypłakać i przez tą jedną pieprzoną chwilę mogłabyś się rozpaść w czyichś ramionach. Potem wstaniesz taka jak zawsze  ale każdy z nas potrzebuję takiego momentu. Kompletnego upadku  całkowitej akceptacji otoczenia i wtedy  kiedy już jest najbardziej żałosnym człowiekiem jakiego znasz  on odbija się od dna i znowu jest silny. Czasami pozwól komuś umrzeć na Twoich rękach.  esperer

esperer dodano: 27 luty 2013

Przyznaj się, czasami chciałabyś, żeby pozwolili Ci być słabą. Żeby ktoś po prostu Cię przytulił, ukołysał jak małe dziecko i nie oczekiwał lepszego charakteru, lepszych ocen, szczuplejszego ciała i szczerszego uśmiechu. Pozwoliłby Ci się wypłakać i przez tą jedną pieprzoną chwilę mogłabyś się rozpaść w czyichś ramionach. Potem wstaniesz taka jak zawsze, ale każdy z nas potrzebuję takiego momentu. Kompletnego upadku, całkowitej akceptacji otoczenia i wtedy, kiedy już jest najbardziej żałosnym człowiekiem jakiego znasz, on odbija się od dna i znowu jest silny. Czasami pozwól komuś umrzeć na Twoich rękach. /esperer

Pragnęła  żeby zabrał ją gdzieś daleko  znów do siebie przytulił  żeby jej powiedział  że dwa światy można połączyć mostem zbudowanym ze spojrzenia  z dotyku. Chciała usłyszeć  że należy do niego albo że on należy do niej i że w wielkim planie wszechrzeczy liczy się tak naprawdę tylko to  nic więcej.   Jodi Picoult

yezoo dodano: 27 luty 2013

Pragnęła, żeby zabrał ją gdzieś daleko, znów do siebie przytulił, żeby jej powiedział, że dwa światy można połączyć mostem zbudowanym ze spojrzenia, z dotyku. Chciała usłyszeć, że należy do niego albo że on należy do niej i że w wielkim planie wszechrzeczy liczy się tak naprawdę tylko to, nic więcej. | Jodi Picoult

Nie przyzwyczaja się. Przyzwyczajenie w 99  oznacza ból  cierpienie i tęsknotę  której w efekcie nigdy niczym już nie załatasz chociaż będziesz próbował. Przyzwyczaić się to tak jakby dać komuś odbezpieczoną broń z pewnością  że prędzej czy później jej użyję. esperer

esperer dodano: 26 luty 2013

Nie przyzwyczaja się. Przyzwyczajenie w 99% oznacza ból, cierpienie i tęsknotę, której w efekcie nigdy niczym już nie załatasz chociaż będziesz próbował. Przyzwyczaić się to tak jakby dać komuś odbezpieczoną broń z pewnością, że prędzej czy później jej użyję./esperer

To nie tak  że jestem zimną suką. Jestem po prostu zraniona i owinięcie się drutem kolczastym to był jedyny sposób ochrony  zrozum. esperer

esperer dodano: 26 luty 2013

To nie tak, że jestem zimną suką. Jestem po prostu zraniona i owinięcie się drutem kolczastym to był jedyny sposób ochrony, zrozum./esperer

moje. teksty esperer dodał komentarz: moje. do wpisu 26 luty 2013
Chciałabym wierzyć  że między nimi nie doszło do niczego więcej. Chciałabym całkowicie wybaczyć i nie pogrążać tego związku  ale po chwili uspokojenia myśli i chwili zaufania  nachodzi fala niepewności  która każe mi się wycofać. To boli  że inne pisały do niego tak jak ja  to boli  że prawdopodobnie przez jakiś czas nie byłam jedyną  której pisał smsy na dobranoc. Czasami myślę  że nie mógłby mi tego zrobić  a potem złośliwy rozum podpowiada  niby czemu nie? . Raz mu wybaczam  a potem wściekłość znowu miesza się ze łzami. To taki pierdolony ból  gdy rani Cię ktoś komu ufałaś i to jeszcze w taki sposób. Z jednej strony nie wyobrażam sobie nie mieć go obok mnie  ale z drugiej nie wiem czy dam radę udźwignąć to co mi zrobił.  esperer

esperer dodano: 26 luty 2013

Chciałabym wierzyć, że między nimi nie doszło do niczego więcej. Chciałabym całkowicie wybaczyć i nie pogrążać tego związku, ale po chwili uspokojenia myśli i chwili zaufania, nachodzi fala niepewności, która każe mi się wycofać. To boli, że inne pisały do niego tak jak ja, to boli, że prawdopodobnie przez jakiś czas nie byłam jedyną, której pisał smsy na dobranoc. Czasami myślę, że nie mógłby mi tego zrobić, a potem złośliwy rozum podpowiada "niby czemu nie?". Raz mu wybaczam, a potem wściekłość znowu miesza się ze łzami. To taki pierdolony ból, gdy rani Cię ktoś komu ufałaś i to jeszcze w taki sposób. Z jednej strony nie wyobrażam sobie nie mieć go obok mnie, ale z drugiej nie wiem czy dam radę udźwignąć to co mi zrobił. /esperer

W codziennym zmaganiu ze śmiercią musimy przyjąć do wiadomości  że życie  każda jego minuta  to czas policzony. I każdy  komu pozwolimy się sobą przejąć to w gruncie rzeczy jeszcze jedna strata.

yezoo dodano: 25 luty 2013

W codziennym zmaganiu ze śmiercią musimy przyjąć do wiadomości, że życie, każda jego minuta, to czas policzony. I każdy, komu pozwolimy się sobą przejąć to w gruncie rzeczy jeszcze jedna strata.

Czasami boli zbyt bardzo  żeby to pokazać. esperer

esperer dodano: 25 luty 2013

Czasami boli zbyt bardzo, żeby to pokazać./esperer

To nie jest łatwe. Codziennie wstawanie i nadzieja na nowy  być może lepszy dzień. Krótka prośba do Boga  by coś zmienił  by nadał sens. Uporanie się z problemami  które nigdy nie mijają. Odwieczna walka ze sobą każdego rana w lustrze. Niechęć na samą myśl o przyszłości. Jest źle. Czuję  że upadłam na dno. Lecz najgorsze jest to  że nie widzę żadnych rąk  które mogłyby ciągnąć mnie ku górze.   yezoo

yezoo dodano: 24 luty 2013

To nie jest łatwe. Codziennie wstawanie i nadzieja na nowy, być może lepszy dzień. Krótka prośba do Boga, by coś zmienił, by nadał sens. Uporanie się z problemami, które nigdy nie mijają. Odwieczna walka ze sobą każdego rana w lustrze. Niechęć na samą myśl o przyszłości. Jest źle. Czuję, że upadłam na dno. Lecz najgorsze jest to, że nie widzę żadnych rąk, które mogłyby ciągnąć mnie ku górze. [ yezoo ]

Są tajemnice  którymi trudno się podzielić. Są chwile  które zmieniają wszystko.

yezoo dodano: 24 luty 2013

Są tajemnice, którymi trudno się podzielić. Są chwile, które zmieniają wszystko.

Najbardziej się boję tego  że po tym wszystkim co przeszliśmy w końcu się rozpadniemy i okaże się  że nie było warto układać tego ciągle na nowo  bo koniec powinien być już dawno  tylko my naiwnie i uporczywie łudziliśmy się  że warto kaleczyć sobie dłonie i serce odłamkami tego związku. esperer

esperer dodano: 24 luty 2013

Najbardziej się boję tego, że po tym wszystkim co przeszliśmy w końcu się rozpadniemy i okaże się, że nie było warto układać tego ciągle na nowo, bo koniec powinien być już dawno, tylko my naiwnie i uporczywie łudziliśmy się, że warto kaleczyć sobie dłonie i serce odłamkami tego związku./esperer

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć