głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika neast

Pewnie przez następne parę dni serce będzie mi pękać

koffi dodano: 11 grudnia 2014

Pewnie przez następne parę dni serce będzie mi pękać

Nie  nie płaczę czasem coraz rzadziej  bo już radzę sobie  lepiej odkąd nie jesteśmy razem. To jest kłamstwo  ale często  graweruje je w psychice. Żeby zasnąć i mieć gdzieś to chociaż wcale mi nie idzie.

koffi dodano: 11 grudnia 2014

Nie, nie płaczę,czasem coraz rzadziej, bo już radzę sobie lepiej odkąd nie jesteśmy razem. To jest kłamstwo, ale często graweruje je w psychice. Żeby zasnąć i mieć gdzieś to chociaż wcale mi nie idzie.

But all that I've thinking of is maybe that you're mine.

wziuum dodano: 7 grudnia 2014

But all that I've thinking of is maybe that you're mine.

To nie byłeś Ty. Nie mój świat. Nie moje szczęście. Nie mój uśmiech. Nie mój sen. Nie moje marzenie. Nie mój zachwyt. Nie moje kroki. To nie byłeś Ty. Nie mój.

koffi dodano: 4 grudnia 2014

To nie byłeś Ty. Nie mój świat. Nie moje szczęście. Nie mój uśmiech. Nie mój sen. Nie moje marzenie. Nie mój zachwyt. Nie moje kroki. To nie byłeś Ty. Nie mój.

Jak to możliwe  że nocą budzę się tęskniąc  a za dnia patrzę oczami przepełnionymi nienawiścią?

koffi dodano: 4 grudnia 2014

Jak to możliwe, że nocą budzę się tęskniąc, a za dnia patrzę oczami przepełnionymi nienawiścią?

Inni mają gorzej.   Powtarzam to sobie  kiedy nie mogę zasnąć  a noc jest długa  bardzo długa.   Inni mają gorzej.

koffi dodano: 4 grudnia 2014

Inni mają gorzej. Powtarzam to sobie, kiedy nie mogę zasnąć, a noc jest długa, bardzo długa. Inni mają gorzej.

Jedną z najstarszych ludzkich potrzeb jest mieć kogoś  kto zastanawia się  gdzie jesteśmy  kiedy nie wracamy wieczorem do domu

koffi dodano: 4 grudnia 2014

Jedną z najstarszych ludzkich potrzeb jest mieć kogoś, kto zastanawia się, gdzie jesteśmy, kiedy nie wracamy wieczorem do domu

Pomyśl jak mocno musiałam kochać  skoro teraz tak nienawidzę.

koffi dodano: 4 grudnia 2014

Pomyśl jak mocno musiałam kochać, skoro teraz tak nienawidzę.

bo czy można karać kogoś za przeszłość? za to co było przed?

koffi dodano: 4 grudnia 2014

bo czy można karać kogoś za przeszłość? za to co było przed?

Czasami wybaczamy wielokrotnie ludziom  którzy nam nie potrafią wybaczyć nawet raz.

koffi dodano: 4 grudnia 2014

Czasami wybaczamy wielokrotnie ludziom, którzy nam nie potrafią wybaczyć nawet raz.

Nie wiesz  co pamiętasz  dopóki nie spróbujesz tego opowiedzieć. I nie wiesz  co tak naprawdę sądzisz na dany temat  dopóki nie zaczniesz się o to z kimś kłócić. W samotności nie jesteś nawet świadomy swoich sprzeczności.

koffi dodano: 4 grudnia 2014

Nie wiesz, co pamiętasz, dopóki nie spróbujesz tego opowiedzieć. I nie wiesz, co tak naprawdę sądzisz na dany temat, dopóki nie zaczniesz się o to z kimś kłócić. W samotności nie jesteś nawet świadomy swoich sprzeczności.

Życie nas nie oszczędza. Co chwilę rzuca nam pod nogi kłody  a my musimy umieć je przeskakiwać. Zabiera nam szanse i powodzenie  i pozostawia z kruchą nadzieją. Wywiera na nas presję  czasami doprowadza do szantażu  jednym słowem   jest nieobliczalne. Mam wrażenie  że czasami życie robi na nas pewnego rodzaju test sprawdzający wytrzymałość. Odbiera nam coś ważnego  obdarowuje czymś niepotrzebnym  psuje  niszczy i zapisuje postępy swojego doświadczenia. W moim przypadku najczęściej wygląda to tak: reakcja   żadna  skutki   obiekt padł i nie wstaje  wnioski   życie jest najokrutniejszą formą daną ludziom przez Boga  ludzie są zbyt słabi  nie walczą  poddają się  liczą na cud  ale świat to nie jest druga Kana Galilejska  to obszar  w którym rządzimy my sami  z własnymi słabościami  lękami i zbyt słabą wiarą. Życie przemija  a my leżymy i czekamy na swoją kolej. A to chyba nie o to chodzi  prawda?   yezoo

yezoo dodano: 4 grudnia 2014

Życie nas nie oszczędza. Co chwilę rzuca nam pod nogi kłody, a my musimy umieć je przeskakiwać. Zabiera nam szanse i powodzenie, i pozostawia z kruchą nadzieją. Wywiera na nas presję, czasami doprowadza do szantażu, jednym słowem - jest nieobliczalne. Mam wrażenie, że czasami życie robi na nas pewnego rodzaju test sprawdzający wytrzymałość. Odbiera nam coś ważnego, obdarowuje czymś niepotrzebnym, psuje, niszczy i zapisuje postępy swojego doświadczenia. W moim przypadku najczęściej wygląda to tak: reakcja - żadna, skutki - obiekt padł i nie wstaje, wnioski - życie jest najokrutniejszą formą daną ludziom przez Boga, ludzie są zbyt słabi, nie walczą, poddają się, liczą na cud, ale świat to nie jest druga Kana Galilejska, to obszar, w którym rządzimy my sami, z własnymi słabościami, lękami i zbyt słabą wiarą. Życie przemija, a my leżymy i czekamy na swoją kolej. A to chyba nie o to chodzi, prawda? [ yezoo ]

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć