 |
: Obiecaj mi, że pewnego dnia będziemy wracać do jednego domu, zasypiać i budzić się w jednym łóżku, jeść śniadanie w jednej kuchni, parzyć sobie nawzajem kawę po nieprzespanej nocy, dawać sobie całusa przed wyjściem do pracy, na uczelnie, czy gdzieś, a potem wracać, znowu, do siebie.
|
|
 |
a jak się nam nie uda, zawsze mogę włączyć titanica, zjeść lody czekoladowe, przeczytać wichrowe wzgórza i ogolić się na łyso nie? .
|
|
 |
Niezależna księżniczka ♥: Byli na imprezie . Osobno . Ona tańczyła z kim popadnie, on stał pod ścianą mierząc ją wzrokiem. W końcu nie wytrzymał, wziął dziewczynę w ramiona sycząc cicho:
- Jestem zły i zazdrosny. Zadowolona?- Wtuliła się w jego szyję.
- Bardzo. - Odpowiedziała, czując, jak coraz to mocniej przyciska ją do swojej klatki piersiowej. - Nie chcę Cię stracić, rozumiesz? - Przestając tańczyć, patrząc mu w oczy i ściskając jego nadgarstki powiedziała:
-To nie trać. ♥
|
|
 |
Z takimi jak Ty to się można pośmiać tylko z tego ile wypiliśmy i co głupiego zrobiliśmy będąc pijani [ nz]
|
|
 |
Pozwolę Ci odejść, pozwolę, ale najpierw patrząc mi prosto w oczy. Wykrzycz, że nic nie znaczę. wykrzycz, że nawet to kiedy trzymałam zawsze za Cb kciuki, zawsze stawiałam na pierwszym miejscu nic dla Ciebie nie znaczyło... Pozwolę Ci odejść. pozwolę, jeżeli mi udowodnisz, że postępujesz zgodnie z sercem, że nie stawiasz się mu na przeciw ze względu na swoją chorą dumę,
tym samym odbierając mi szansę na szczęście...
|
|
 |
Każdego dnia dziękuję Bogu za to , że cię mam ! [ mesajah ]
|
|
 |
kiedy będę dorosła, to kupię sobie czarny ścigacz. nie przepraszam kupię sobie mnóstwo motorów, i to będzie moją pasją- tak jak Ty lubisz motory, więc i ja polubię. Wezmę tego czarnego ścigacza i wyruszę w świat, aby zapomnieć o wszystkim co było, co jest i co będzie. Ale spoko obiecuję Ci, że się rozkurwię nim dopiero koło twojego domu.
|
|
 |
jak szaleni tańczymy oboje, i nie mogę złapać tchu i łapię paranoję, i unoszę się nad tłum, co staje na dole, i znowu chyba gdzieś łączą się nasze dłonie. / PEZET ♥
|
|
 |
Good luck, stary. Z takim charakterem daleko nie zajdziesz. Co najwyżej do burdelu.
|
|
 |
Czekanie, aż łaskawie raczysz się odezwać dostarcza mi więcej adrenaliny niż skok na bandżi.
|
|
 |
ona chciała spytać ale bała się usłyszeć prawdę .
|
|
|
|