| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | łzy ciekły mi po policzkach, kiedy przebierałam podkoszulek i jeasny. Gruba i bezkształtna-po co grubej i bezkształtnej ubrania? |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | trupy nie oddychają, a martwe serca nie biją. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | A życie? Życie jest proste z zamkniętymi oczami. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | i to naprawdę boli, kiedy widzę moją ex-przyjaciółkę, tęsknie wtedy za nią i za naszymi wspomnieniami. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | i nigdy nie wiadomo mówiąc o miłości, czy pierwsza jest ostatnią czy ostatnia pierwszą. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Ból jest jak igła, kawałek raniącego skórę szkła, niewidoczny dla innych cierń. Ściska, opasuje, kaleczy, rani, zniewala, dręczy a w końcu zabija. Jest cierpieniem i wybawieniem. Człowiek ogarnięty bólem nie do wytrzymania, nie ma już siły myśleć o niczym innym. Nie ma niczego poza nim. Walczy, potem się poddaje. Akceptuję tę sytuację, przyzwyczaja się do niej, oswaja ból. Uczy się z nim żyć. To stadium jest mi świetnie znane. Cała składam się z bólu. Jest wszędzie. W moim ściśniętym z głodu żołądku, w mojej zranionej duszy, w moim sercu, w którym chyba już nie ma miłości. Walczę z nim na różne sposoby, oszukuję, zabijam go w sobie, ale odrasta jak wielogłowa hydra. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | byli tacy, co choćby pili na umór, zapijając może większe rozpacze, że serca omal pękały im ze szczerości, a nie powiedzieli słowa ponad to co chcieli powiedzieć. Ooo, kto pije z powołania, a nie od przypadku do przypadku, zna sposoby, jak dużo powiedzieć a nic nie powiedzieć, jak śmiać się, gdy w środku nie do śmiechu, jak w coś wierzyć, gdy w nic się nie wierzy, nawet w żaden nowy, lepszy świat. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | oboje chcemy, żadno nie potrafi. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | oboje chcemy tego samego, oboje się boimy i oboje unosimy się dumą tak, że w końcu zniszczymy wszystko zanim cokolwiek się wydarzy. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | nie wiem kim dla niego jestem. co dla niego znaczę, ile jestem warta w jego oczach i jaką wiążę ze mną przyszłość. ta niewiedza mnie rujnuje. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | https://www.youtube.com/watch?v=PWgvGjAhvIw |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | oddałabym wszystko żeby usłyszeć choć pół Twojego oddechu teraz. |  |  |  |