 |
Żyje w świecie w którym ludzie nie zważają na uczucie, tyko na to czy masz dużą DUPE
|
|
 |
Założę się, że nie będziesz pamiętać połowy rzeczy,
|
|
 |
rzucić, to wszystko i uciec. zacząć żyć od nowa. z nową etykietką. bez opinii, na starcie. bez ludzi, którzy kładą Ci kłody pod nogi. bez problemów, bez rutyny. bez abstrakcyjnej nadziei na lepsze jutro. chcę uciec. ale nie mogę. dalej tkwię, w tym zakichanym, szklanym, pudełku, zwanym życiem. stąd, nie ma wyjścia. nawet śmierć, jest zbyt bezszelestna, by pomóc.
|
|
 |
Odruchowo tona łez poleciała mi po policzkach, czułam jak moje serce cholernie piecze. Ale nie, przecież muszę być silna. Nie mogę się załamać. Powiedziałam, że wszystko w porządku i szybko zapomnę.. Pobiegłam do domu, choć ledwo stałam na nogach, ale nie mogłam się poddać, nikt nie mógł poznać po mnie smutku. Wytarłam łzy. Niepotrzebnie, kolejna partia łez wylała się z moich oczu w niespełna sekundę. Nie potrafiłam nad sobą zapanować. Skulona usiadłam na krawężniku, krzycząc, czemu to właśnie ja straciłam swój najsłodszy narkotyk. Otępiona, zalana łzami, spuchnięta nie podniosłam się już nigdy z tego jebanego dołu.
|
|
 |
Miłość jest jak gałązka topoli - gdy się ją złamie, okropnie boli..
|
|
 |
on po prostu już tego nie chce . i ja już też .
|
|
 |
Pomimo wszystko potrzebuje tego bałaganu, który robisz w moim życiu.
|
|
 |
możesz mnie nawet, zabić ale kochać cię i tak nie przestanę
|
|
 |
wymyśliła sobie kiedyś , ze będzie cholernie szczęśliwa .
|
|
 |
w wannie pełnej potłuczonego szkła.|
|
|
 |
w wannie pełnej potłuczonego szkła.|
|
|
 |
Tak, masz rację, jestem dużym dzieckiem. Ja nie widzę nic złego w tym, że lubię się śmiać, lubię oglądać bajki, zawsze muszę mieć czym się bawić w rękach, że wszędzie mam łaskotki, że lubię kolorowe rzeczy. Ja nie widzę w tym nic złego i cieszę się, że Tobie to też nie przeszkadza...I chciałąbym Cie dlatego zapytać: Czy byłbyś wiążąc się z dziewczyną, być przy okazji jej opiekunem? Nie jestem taka jak inne dziewczyny. Nie ubieram mini, kiepsko flirtuję, ale potrafię kochać. Kochać jak dziecko... z całego serca, nie potrzebując powodu. Ale musisz też wiedzieć, że będąc ze mną, musisz być niepewnym tego co mi do głowy wpadnie i wiedzieć, że nie łatwo jest sprawić by cokolwiek z niej wypadło. Więc jak? Byłbyś? Chciałbyś? Bo ja o niczym innym nie marzę...
|
|
|
|