 |
Jeśli Twój świat kiedykolwiek zacznie się walić, tam właśnie znajdziesz mnie..
|
|
 |
- I co Ona bedzie miał z tego życia ?..; ( Jesli potrafi lekko otworzyć oczy .. Branie na rece sprawia jej ból ;(
- lepiej bedzie jak Ją Bóg zabierze do nieba .. ; |
- Mamo ! Co ty gadasz! ;(( (płacz)
- Taka prwada.. Roślinka nic więcej ..; |
|
|
 |
komuś zachciało się świetnej zabawy.. szkoda tylko, że czyimiś uczuciami.
|
|
 |
Nie masz pojęcia, jak bardzo brakuje mi Twojego imienia na liście kontaktów.. Jak bardzo brakuje mi naszych rozmów..
|
|
 |
uwielbiam Cię bardziej od mojego pluszowego misia, ale proszę.. nie mów mu tego ; )
|
|
 |
ten stan, kiedy budzisz się w południe, nie znając dnia tygodnia. na poduszce tylko pozostałości wczorajszego makijażu, a obok, na szafce nocnej niedokończone opakowanie tabletek nasennych. siadasz na skraju łóżka uświadamiając sobie, że jest z Tobą naprawdę źle. jednak jeszcze gorsza jest świadomość, że nie ma jednej osoby, która byłaby Twoim stanem chociaż w niewielkim calu - zainteresowana.
|
|
 |
w końcu nadchodzi wieczór, kiedy siedzisz na parapecie po turecku trzymając między nogami plastikowy kubek po brzegi wypełniony wódką, a jedyne myśli jakie przewijają się przez Twoją głowę to 'wszystko co dobre szybko się kończy'. przecież nic trwa wiecznie, w szczególności miłość. szkoda, że u jednej ze stron wygasa ona zdecydowanie szybciej, a serca nie potrafią być synchronizowane na tyle, aby przestać bić w swoim kierunku równocześnie.
|
|
 |
nie mów, że wiesz jak się czuję. to nie ty zasypiasz z telefonem w dłoni, dusząc się płaczem. to nie ty średnio co 5 minut budzisz się tylko po to, żeby odblokować klawiaturę. przebudzasz się ze złudną nadzieją, że to jeszcze nie koniec, że odpisał. że nadal jest tylko dla Ciebie. ale nie. on znikł równie szybko jak stygnie gorąca herbata czy dopala się papieros. nie zdążyłaś się nacieszyć, ani wrzątkiem herbaty, ani dymem nikotynowym, ani Nim.
|
|
 |
Tak, zrobiłam to.. usunęłam Twój numer gg. Teraz przynajmniej nie będę wybuchała płaczem za każdym razem, kiedy nie napiszesz. Ciekawe tylko, jak długo wytrzymam..
|
|
 |
Płaczem pokonam mój lęk... Słowami wykrzycze przekleństwa ... Ale Sercem nie przestanę Cię Kochać ; D
|
|
|
|