|
Czasami chciałabym być kimś innym. Czasami chciałabym być wredną, zimną suką dlatego, że może wtedy nic bym nie czuła. Na niczym by mi nie zależało, do niczego bym się nie przywiązała, za niczym bym nie tęskniła..
|
|
|
Całą noc przemeblowywała mieszkanie. Gdy skończyła, przypomniała sobie jak ktoś powiedział, że gdy kobieta przestawia meble to znaczy, że w jej życiu uczuciowym coś się zmieniło. Tak jakby w ten magiczny sposób - ciągnąc kanapę z jednego pokoju do drugiego - zaczynała wszystko od nowa, usuwała ślady czyjejś obecności, pozbywała się wspomnień, skojarzeń. Najlepiej byłoby zmienić mieszkanie lub miasto, a może nawet kraj albo kontynent.
|
|
|
Ta rozkosz, gdy mówisz, że kochasz. To rozczarowanie, gdy budzę się z naiwnym uśmiechem na twarzy.
|
|
|
Znowu nawiedza ją w snach. Znowu nie pozwala jej normalnie funkcjonować. Znowu wszystko komplikuje. Znowu jest.
|
|
|
Chcę podzielić się z Tobą własną codziennością. Niczego więcej nie pragnę.
|
|
|
-jeszcze nigdy nie poznałem tak wyjątkowej dziewczyny jak Ty..
-a ja poznałam już pięć, którym mówiłeś to samo.
|
|
|
Cisza, w ciszy wstaję jak co rano, w ciszy stoję pod prysznicem, gorąca woda spłukuje bezpieczne sny, w ciszy szykuję się na kolejny dzień bez znaczenia.
|
|
|
gdybym była normalna, już dawno bym zwariowała
|
|
|
Chcę czuć, że jestem dla Ciebie najważniejsza, najpiękniejsza, najlepsza, że mnie kochasz jak nikogo innego, że jak trzeba pójdziesz dla mnie na wojnę. Że mnie doceniasz i że jestem tą jedyną, dla której zrobiłbyś wszystko.
|
|
|
inne będą nasze dni, adresy, telefony... kiedyś, po latach spotkasz mnie, idąc na przykład z żoną. kiedy się ukłonisz, no to spojrzę uśmiechnięta. twoja żona spyta: `kto to?` powiesz: `nie pamiętam..`
|
|
|
pamiętasz jak wysypałam na ciebie całą paczkę kakao a ty mnie przytuliłeś i pocałowałeś w sam czubek noska ?
pamiętasz jak w środku nocy zabrałeś mnie na plac zabaw i zjadłam wszystkie czekoldowe zwierzątka ?
pamiętasz jak codziennie przynosiłeś mi kinder niespodzianki a ja cieszyłam sie jak dziecko ?
pamiętasz jak zajebiście byłam wtedy szczęśliwa ?
bo ja pamiętam .
|
|
|
|