|
Już nie wiem co mam powiedzieć, czy pobiegłabym za Tobą w ogień? pewnie tak, przecież jesteś facet, to nic, że mój były, ale kurwa obecny w sercu, jedyny
|
|
|
Wszystko wydaję się być pozbawione najmniejszego sensu, chociażby to, że oddychasz, wolałabyś się schować przed całym światem, próbujesz znaleźć coś co pozwoli Ci się oderwać od tego wszystkiego, coś co sprawi, że już więcej nie będziesz tęsknić, coś co wywoła bezgraniczny uśmiech na Twojej twarzy lecz na obecną chwilę coś co daje Ci szczęście to śpiewanie piosenki pod nosem, poruszając w rytm głową, gdy w uszach rozbrzmiewa Ci ''dalej pójdę sam''.
|
|
|
Chyba muszę sobie odpuścić Twoje serce, każdego dnia dajesz mi wyraźnie do zrozumienia, że nie chcesz mnie widzieć w swoim życiu, choć zrobiłabym dla Ciebie wszystko.
|
|
|
Powietrze jest takie gęste, zamykam oczy, widzę Cię pod powiekami, chciałabym w końcu spokojnie zasnąć i obudzić się z myślą, że kochasz mnie i będziesz przy mnie.
|
|
|
Najgorzej jest się poddać, upaść, rozbijając swoje serce o dodatkowe miliony kawałków, serce któro biło tylko dla jednej osoby na świecie, dla Ciebie, ale już tego nie będzie, będzie biło kilkanaście razy na minute, ale to już nie to samo, w tych biciach nie ma życia, nie ma kocham odbijającego się w Twoich strunach, nie zobaczysz tego odbicia w oczach, nie będzie miłości, będzie pieprzona pustka.
|
|
|
Nie wiem czy to czytasz, czy choć zaglądasz tu jeszcze czasami, ale pamiętasz, kiedy mieliśmy wspólne plany. Dziś zostałam z nimi sama, wszystko co robię muszę robić dla siebie, nie dla Ciebie, nie dla nas, jeszcze kilka dni i nie martw się, będę idealnie udawać, że już nic do Ciebie nie czuje, aż wejdzie mi to w nawyk.
|
|
|
Błagam Cię, kurwa, nie rób mi tego.
|
|
|
Chciałabym abyś uwierzył jeszcze w nas, że mamy szanse zbudować tu lepszą i piękną przyszłość, ale wiem też, że w naszym życiu za dużo sie wydarzyło,że mnie już nie kochasz i nie chcesz na mnie patrzeć.
|
|
|
Mam wrażenie, że umrę bez Ciebie, że umieram każdego dnia po kawałku, że moje serce przestaje bić, na pewno tak jest, skoro nie chcesz mnie w swoim życiu.
|
|
|
Tęsknota jest straszna, żyjesz, funkcjonujesz, nawet zdajesz egzamin na prawko, wszystko niby pięknie, ale serce rwie do niego, każdy oddech sprawia ból, każde wspomnienia wywołuje efekt szklistych oczu.
|
|
|
Zgubiłam się, odnalazłam moje serce bijące dla Ciebie, złap mnie za rękę i powędrujmy w przestworza, sprawie, że Twój świat będzie piękny, nie pożałujesz tego, nie tym razem, nie skrzywdzę Cie już więcej.
|
|
|
Usiądź na chwilę, spójrz mi w oczy, złap ze rękę,
daj mi odpocząć, zanim tutaj wymiękne,
zanim uklękne błagając o tą chwilę
w której mógłbym nie myśleć o tym co spierdoliłem,
nie boje się ostrych słów, wiem kiedy przeginam.
znów nie mam snów, chyba tego nie wytrzymam.
|
|
|
|