 |
|
Życie to durna gra, ale trzeba przyznać, że grafikę ma zajebistą.
|
|
 |
|
Jebać rozmowy o miłości. Pogadajmy o czymś realnym.
|
|
 |
|
nawet powietrze pachniało jego oddechem.
|
|
 |
|
- myślisz o nim jeszcze ? - zdarza się. - często ? - trochę rano, trochę w południe, trochę wieczorem, trochę w nocy.
|
|
 |
|
nie ocieraj nigdy łez które spływają z twoich oczu. pozwól, aby swobodnie zatoczyły na twoim policzku linię, a później upadły. zapisz każdą wylaną łzę na kartce i odliczaj ile wylałaś ich dla niego i przez niego. wtedy wreszcie zrozumiesz czy był ciebie wart.
|
|
 |
|
a gdybyś tak spojrzał ciut dalej niż na czubek swojego nosa ?
|
|
 |
|
moje marzenie ? pewnego dnia upić się, iść do ciebie i tak po prostu wykrzyczeć ci pod oknem że cię kocham. i zrobić to z taką lekkością, na jaką w normalnym stanie nigdy bym się nie ośmieliła.
|
|
 |
|
sekret za sekretem. kłamstwo za kłamstwem. chcesz się bawić w ciuciubabkę czy w miłość? bo już się pogubiłam.
|
|
 |
|
' abonent czasowo niedostępny .... ' usłyszane po kilku godzinach walki ze sobą , by w końcu zadzwonić .
|
|
 |
|
i nie mów mi że przepraszasz. i nie mów też że jest Ci przykro, bo kiedy tak bezczelnie mnie raniłeś nie było ci przykro. a szkoda..
|
|
 |
|
Zranił ją mimo iż bardzo tego nie chciał, Mówił ostrożnie by nie doszukała się w jego tonie braku miłość, Chciał by myślała, że odchodzi dla jej dobra a nie z powodu zwykłego egoizmu. Lecz Ona była sprytniejsza, Zapytała. Zadała pytanie którego On się obawiał najbardziej. -Nie kochasz mnie prawda?-Powiedziała głosem o dziwo miękkim i melodyjnym, bez nutki bólu. Nie potrafił odpowiedzieć. Nie potrafił spojrzeć w te oczy myśląc, że jedyne co w nich zobaczy będzie przerażającą pustką.
|
|
 |
|
spotkaliśmy się. spędziliśmy kilka chwil, wymieniliśmy kilka głębszych spojrzeń, pocałunków, przepisaliśmy kilkaset smsów i wypowiedzieliśmy nieprzyzwoicie wiele słów. tak my się tylko spotkaliśmy.
|
|
|
|