|
Walcz do końca, nie poddawaj się. Upadaj, wstawaj lecz nigdy nie pozwól by coś zniszczyło wszystko co budowałeś. Walcz o marzenie, o miłość walcz o samego siebie. Nie pozwól by inni zniszczyli Ciebie, żyj tak jak chcesz.
|
|
|
Kocham Go, naprawdę. Kocham go całym sercem i na dzień dzisiejszy nie wyobrażam sobie nikogo innego. Po prostu nie umiem. Myśl o tym, że ten dotyk mógłby się okazać innej osoby, oczy patrzące na mnie z tak ogromną miłością nie byłyby Jego, a głos szepczący mi do ucha zupełnie innej barwy - przeraża mnie. Bo niby jak? Jak moje największe szczęście, mój najdroższy skarb miałby się znajdować w innej osobie? Przecież to niemożliwe, bo jak?
|
|
|
poczułam największy chłód,
co zaprzeczył, że jeszcze masz serce.
|
|
|
Daj znak jak już będziesz człowiekiem .
|
|
|
piszę ze świadomością, że brakuje słów które byłyby w stanie opisać moje uczucie względem Ciebie. wdzięczność za każdy poranek, kiedy wstaję ze świadomością posiadania Twojej miłości. brak słów, aby opowiedzieć o moim szczęściu, którego sam jesteś autorem. , ostatni czas który dany mi spędzić w Twoich ramionach, był tymi najpiękniejszymi miesiącami jakie kiedykolwiek było mi dane przeżyć. słowa 'kocham Cię', mogą się tutaj wydać błahe, proste i nic nie znaczące. jednak właśnie przez te 2 zwyczajne słowa chciałabym wyrazić moje potężne uczucie względem Ciebie. uczucie, które jest tym najpiękniejszym. tym, które chcę aby trwało wiecznie
|
|
|
Halo, halo, kochanie, chciałbym Ci powiedzieć, że dziś bez zmian. Jest tak jak wczoraj, jak przedwczoraj i trzy dni temu. Ledwo otworzyłem oczy i już tęsknię.
|
|
|
Po raz kolejny zrozumiałam jak ważną rolę pełni w moim życiu. Po raz kolejny uświadomiłam sobie, że życie bez niego traci jakikolwiek sens. Po raz kolejny daje mi powód do tego, abym nie traciła nadziei na lepsze dni. Po raz kolejny obiecuje, że nie odejdzie. Po raz kolejny mu wierze.
|
|
|
Powinnam być swoim najlepszym przyjacielem
a nie pieprzyć sobie w głowie jakimś głupim facetem.
|
|
|
Dotknij mnie, pocałuj i zapewnij, że chcesz właśnie mnie. Całą, od stóp do głów. Z milionami wad i zaledwie jedną zaletą, którą jest fakt, że mam serce. Serce, które tak niemożliwie mocno Cię kocha.
|
|
|
Byłam gotowa oddać wszystko w Twoje ręce.
|
|
|
"Mała, to dziwne. Raz mi się chce żyć, a raz po prostu kurwica człowieka trafia. Kładę się do łóżka i nie potrafię zasnąć, sam nie wiem czemu. Po prostu leżę i tyle. Gapię się w ten sufit i nie umiem niczego zrozumieć. I jest jakoś tak… Tęskno? Smętnie? Nie wiem. Za dużo nie wiem, Mała. Tylko jedną myśl ciągle gdzieś tam mam, w tej głowie. Że chcę do Ciebie. Że powinienem być obok Ciebie. I to tak bardzo, że ciężko wytrzymać.
Chodźmy stąd, proszę."
|
|
|
Pomiędzy mną a Tobą nie ma nikogo.
|
|
|
|