głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika natuuh

Kiedy spędzasz czas z małym dzieckiem  nie liczy się nic więcej prócz niego. Wymyślasz przedziwne zgadywanki  rysujecie obrazki. Kiedy tylko trzeba karmisz je  przebierasz. Tak na prawdę całe życie mu pomagasz. A to wszystko tylko po to by na starość usłyszeć to szczere 'Kocham Cię'

mryk.mryk dodano: 22 luty 2011

Kiedy spędzasz czas z małym dzieckiem, nie liczy się nic więcej prócz niego. Wymyślasz przedziwne zgadywanki, rysujecie obrazki. Kiedy tylko trzeba karmisz je, przebierasz. Tak na prawdę całe życie mu pomagasz. A to wszystko tylko po to by na starość usłyszeć to szczere 'Kocham Cię'

uwielbiam swoją mamę   która musi mi pisać specjalne karteczki żebym posprzatała pokój.

mryk.mryk dodano: 22 luty 2011

uwielbiam swoją mamę , która musi mi pisać specjalne karteczki żebym posprzatała pokój.

właśnie leżała na łóżku i słuchała słodkich rytmów reggae gdy zadzwonił telefon... pospiesznie zbiegła do łazienki i odebrała... on zapytał się czy mogą pogadać  a ona bez dłuższego namysłu powiedziała rodzicom ze wychodzi na dłużej z domu... już nie mogła doczekać się tego spotkania wieczorem we dwoje. A on  powiedział że się zmieniła  żeby dali sobie trochę czasu. Chcąc czy nie chcąc łzy napłynęły jej do oczu. Następnego dnia chłopak okazał się zwykłym draniem. Dowiedziała się że ma nowa dziewczynę. Nazwał ją tępą idiotką i powiedział że go nie zrozumiała  że z nią zrywa... Niestety ona cały czas go kocha i w najbliższym czasie to się nie zmieni mimo że nazwała go szmatą. Miłość bez szczęśliwego zakończenia bywa okrutna.    trzeba odświeżyć stary wpis  p

mryk.mryk dodano: 22 luty 2011

właśnie leżała na łóżku i słuchała słodkich rytmów reggae gdy zadzwonił telefon... pospiesznie zbiegła do łazienki i odebrała... on zapytał się czy mogą pogadać, a ona bez dłuższego namysłu powiedziała rodzicom ze wychodzi na dłużej z domu... już nie mogła doczekać się tego spotkania wieczorem we dwoje. A on, powiedział że się zmieniła, żeby dali sobie trochę czasu. Chcąc czy nie chcąc łzy napłynęły jej do oczu. Następnego dnia chłopak okazał się zwykłym draniem. Dowiedziała się że ma nowa dziewczynę. Nazwał ją tępą idiotką i powiedział że go nie zrozumiała, że z nią zrywa... Niestety ona cały czas go kocha i w najbliższym czasie to się nie zmieni mimo że nazwała go szmatą. Miłość bez szczęśliwego zakończenia bywa okrutna. || trzeba odświeżyć stary wpis ;p

znowu musiałam jej uświadomić  ze wszystko jest możliwe. Dopiero wtedy jej oczy poczuły ulgę  a głowa błogi spokój.

mryk.mryk dodano: 22 luty 2011

znowu musiałam jej uświadomić, ze wszystko jest możliwe. Dopiero wtedy jej oczy poczuły ulgę, a głowa błogi spokój.

wiem  że ciebie już nie ma ale ja i tak tęsknię ♥

mryk.mryk dodano: 22 luty 2011

wiem, że ciebie już nie ma ale ja i tak tęsknię ♥

znam to :  teksty mryk.mryk dodał komentarz: znam to :| do wpisu 22 luty 2011
dziękuję    :  teksty mryk.mryk dodał komentarz: dziękuję ;)):* do wpisu 22 luty 2011
Wakacje. Było bardzo duszno  a my w siedem osób ściskaliśmy się w maluchu i jechaliśmy nad morze. Usiadłam jemu na kolanach i patrzyłam na te cudownie błękitne tęczówki. Wciaż się uśmiechał  rozmawiał z kumplami siedzącymi obok i pił piwo. Robiło się już ciemno  a my wciąż byliśmy już  niedaleko. Kiedy dojechaliśmy na miejsce powiedziałeś  że idziecie się ochłodzić. poszłam razem z wami. Siedziałam na plaży i patrzyłam na cudowny zachód słońca. Woda była chłodna  a ja jakoś nie maiłam ochoty się kąpać. W pewnym momencie skoczyłeś z molo na główkę. Twoi kumple śmiali się i zaczęli robić to samo co Ty.Niestety było was jakoś za mało. Zobaczyłam spanikowane twarze kilku osób i pospieszne ratowanie kogoś. Niestety nie udało się. Przez dobre parę lat na wspomnienie jego imienia zanosiłam się płaczem. Nie potrafiłam normalnie funkcjonować. Mimo to  że Ciebie już nie ma ja wracam w to miejsce i patrzę na śmiertelną taflę wody.

mryk.mryk dodano: 22 luty 2011

Wakacje. Było bardzo duszno, a my w siedem osób ściskaliśmy się w maluchu i jechaliśmy nad morze. Usiadłam jemu na kolanach i patrzyłam na te cudownie błękitne tęczówki. Wciaż się uśmiechał, rozmawiał z kumplami siedzącymi obok i pił piwo. Robiło się już ciemno, a my wciąż byliśmy już niedaleko. Kiedy dojechaliśmy na miejsce powiedziałeś, że idziecie się ochłodzić. poszłam razem z wami. Siedziałam na plaży i patrzyłam na cudowny zachód słońca. Woda była chłodna, a ja jakoś nie maiłam ochoty się kąpać. W pewnym momencie skoczyłeś z molo na główkę. Twoi kumple śmiali się i zaczęli robić to samo co Ty.Niestety było was jakoś za mało. Zobaczyłam spanikowane twarze kilku osób i pospieszne ratowanie kogoś. Niestety nie udało się. Przez dobre parę lat na wspomnienie jego imienia zanosiłam się płaczem. Nie potrafiłam normalnie funkcjonować. Mimo to, że Ciebie już nie ma ja wracam w to miejsce i patrzę na śmiertelną taflę wody.

siedziałam na ławce i popijałam whyski. Ktoś stanął za mną. Serce zamarło a ze strachu nie potrafiłam nawet odwrócić się i spojrzeć kto to. Po chwili usłyszałam strzały. Wtedy wiedziałam  ze muszę coś zrobić. Zobaczyłam jego w kałuży krwi i jakiegoś dresa z bronią  który biegł w naszą stronę. Miałam wtedy wszystko w dupie i płacząc modliłam się żebyś przeżył.  Kochanie wybacz  nie mogłem pozwolić na to  żeby zabili Ciebie.   Mnie?! za co? po co? Kocham Cię nie odchodź!   Oni mówią że im mnie zabrałaś. Przepraszam  na prawdę nie chciałem  żeby tak było. Kiedy chłopak w dresie stanął nad nami  w ciemnościach poznałam jego rysy twarzy.   Idioto weź stąd spierdalaj Kretynie pierdolony! Padł kolejny strzał.Leżeliśmy razem. Na moją zapłakaną twarz spadały ciepłe krople deszczu. Za chwilę usłyszałam karetkę. Nie byłam w stanie wydusić z siebie zadnego innego słowa prócz 'kocham'. Kiedy się obudziłam  Ciebie już nie było. Teraz patrzę w niebo i widzę Twoją twarz. Nie umiem zapomnieć.

mryk.mryk dodano: 22 luty 2011

siedziałam na ławce i popijałam whyski. Ktoś stanął za mną. Serce zamarło a ze strachu nie potrafiłam nawet odwrócić się i spojrzeć kto to. Po chwili usłyszałam strzały. Wtedy wiedziałam, ze muszę coś zrobić. Zobaczyłam jego w kałuży krwi i jakiegoś dresa z bronią, który biegł w naszą stronę. Miałam wtedy wszystko w dupie i płacząc modliłam się żebyś przeżył. -Kochanie wybacz, nie mogłem pozwolić na to, żeby zabili Ciebie. - Mnie?! za co? po co? Kocham Cię nie odchodź! - Oni mówią że im mnie zabrałaś. Przepraszam, na prawdę nie chciałem, żeby tak było. Kiedy chłopak w dresie stanął nad nami, w ciemnościach poznałam jego rysy twarzy. - Idioto weź stąd spierdalaj Kretynie pierdolony! Padł kolejny strzał.Leżeliśmy razem. Na moją zapłakaną twarz spadały ciepłe krople deszczu. Za chwilę usłyszałam karetkę. Nie byłam w stanie wydusić z siebie zadnego innego słowa prócz 'kocham'. Kiedy się obudziłam, Ciebie już nie było. Teraz patrzę w niebo i widzę Twoją twarz. Nie umiem zapomnieć.

HAHAHAH  D teksty mryk.mryk dodał komentarz: HAHAHAH ;D do wpisu 22 luty 2011
Jutrzejszy dzień jest nasz ♥ shisha  nowodworskie meliny  alko  słońce  plac zabaw i Karo. tak  za tym najbardziej tęskniłam.

mryk.mryk dodano: 22 luty 2011

Jutrzejszy dzień jest nasz ♥ shisha, nowodworskie meliny, alko, słońce, plac zabaw i Karo. tak, za tym najbardziej tęskniłam.

'Ej skarbie wyglądasz dziś super  kocham patrzeć na twą pupę!'    letni chamski podryw

mryk.mryk dodano: 22 luty 2011

'Ej skarbie wyglądasz dziś super, kocham patrzeć na twą pupę!' // letni chamski podryw

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć