głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika natusiowska

Niezależnie od tego  co zacząłbyś mi mówić  wpajać  obiecywać  i tak znaleźlibyśmy się w łóżku. I tak byłabym tą samą niezrozumiale bezwstydną osobą  jaką Ci wówczas zaprezentowałam. I tak od razu byłbyś przede mną bez koszulki  a ja nie zatrzymałabym Twoich rąk ani przy moich wierzchnich częściach garderoby  ani przy bieliźnie. I tak zaczęlibyśmy się kochać  a potem zjedlibyśmy coś przygotowanego razem. Bawilibyśmy się świetnie  łaknąc swoich ciał  bawiąc się tą czystą formą fizyczności. Tylko coś nie wyszło  poszedłeś o krok dalej  zacząłeś mówić o miłości  badać wydźwięk mojego imienia w połączeniu z Twoim nazwiskiem i przychodzić nad ranem z różą  a ja zapragnęłam nie tylko Twojego ciała  lecz także duszy. Nie tylko dzisiaj  lecz na zawsze.

definicjamiloscii dodano: 25 października 2013

Niezależnie od tego, co zacząłbyś mi mówić, wpajać, obiecywać, i tak znaleźlibyśmy się w łóżku. I tak byłabym tą samą niezrozumiale bezwstydną osobą, jaką Ci wówczas zaprezentowałam. I tak od razu byłbyś przede mną bez koszulki, a ja nie zatrzymałabym Twoich rąk ani przy moich wierzchnich częściach garderoby, ani przy bieliźnie. I tak zaczęlibyśmy się kochać, a potem zjedlibyśmy coś przygotowanego razem. Bawilibyśmy się świetnie, łaknąc swoich ciał, bawiąc się tą czystą formą fizyczności. Tylko coś nie wyszło, poszedłeś o krok dalej, zacząłeś mówić o miłości, badać wydźwięk mojego imienia w połączeniu z Twoim nazwiskiem i przychodzić nad ranem z różą, a ja zapragnęłam nie tylko Twojego ciała, lecz także duszy. Nie tylko dzisiaj, lecz na zawsze.

Pokładałam w Tobie wszystkie moje nadzieje które z czasem zaczęły się okazywać szykującym dla mnie miejscem dnem.Potrafiłam umieścić Cię w każdym moim planie na przyszłość  z niebywałą pewnością przyznać że mogłabym spędzić z Tobą resztę życia karmiłam się złudną wizją że będzie nam razem cudownie.Niezliczenie wiele razy zastanawiałam się czy kupimy duży dom w zacisznym miejscu czy przytulne mieszkanie gdzieś w centrum marzyłam o dużym łóżku w sypialni i ciasnej sofie w salonie o Twoich ramionach otulających mnie wieczorem o czułym buziaku tuż przy przebudzeniu.Z czasem zaczęłam czuć jak pęka pode mną ziemia jak otacza mnie pułapka stworzona ze wszystkich złudzeń którymi żyłam i zaczęłam tonąc czując w gardle każdą narastającą porażkę pomyłkę której dokonałam mianując Cię na ideał krztusiłam się nie mając szansy prosić o cofnięcie czasu.Chciałam krzyczeć z miłości do Ciebie ale nie chciałeś słuchać.Wyobraź sobie że pragnęłam Ciebie a dziś pragnę wszystkiego prócz Ciebie.

definicjamiloscii dodano: 25 października 2013

Pokładałam w Tobie wszystkie moje nadzieje,które z czasem zaczęły się okazywać szykującym dla mnie miejscem dnem.Potrafiłam umieścić Cię w każdym moim planie na przyszłość, z niebywałą pewnością przyznać,że mogłabym spędzić z Tobą resztę życia,karmiłam się złudną wizją,że będzie nam razem cudownie.Niezliczenie wiele razy zastanawiałam się czy kupimy duży dom w zacisznym miejscu czy przytulne mieszkanie gdzieś w centrum,marzyłam o dużym łóżku w sypialni i ciasnej sofie w salonie,o Twoich ramionach otulających mnie wieczorem,o czułym buziaku tuż przy przebudzeniu.Z czasem zaczęłam czuć jak pęka pode mną ziemia,jak otacza mnie pułapka stworzona ze wszystkich złudzeń,którymi żyłam i zaczęłam tonąc czując w gardle każdą narastającą porażkę,pomyłkę,której dokonałam mianując Cię na ideał,krztusiłam się nie mając szansy prosić o cofnięcie czasu.Chciałam krzyczeć z miłości do Ciebie,ale nie chciałeś słuchać.Wyobraź sobie,że pragnęłam Ciebie,a dziś pragnę wszystkiego prócz Ciebie.
Autor cytatu: shony

Moje serce stwarza pozory  jest miłe i łatwo Ci je pokochać. Moje serce jest kruche i łatwo ulega wszelkim urazom  prawdopodobnie tak... zapewne je zranisz. Tak sądzę. Jest ono jednakże też mściwe i zanim się obejrzysz zacznie rzucać Ci ogromne przeszkody pod nogi.

definicjamiloscii dodano: 25 października 2013

Moje serce stwarza pozory, jest miłe i łatwo Ci je pokochać. Moje serce jest kruche i łatwo ulega wszelkim urazom, prawdopodobnie tak... zapewne je zranisz. Tak sądzę. Jest ono jednakże też mściwe i zanim się obejrzysz zacznie rzucać Ci ogromne przeszkody pod nogi.

 Nie znam go.  Ej  młoda. Przecież to Twój były.  Widzisz  kiedyś wiedziałam o nim wszystko. W ciemno poszłabym za nim w ogień  bo byłam przekonana  że warto. Nie chodziło o to  że znałam jego ulubiony kolor czy rozmiar ciuchów. Chodziło o to  że mogłam przewidywać jego zachowania w danej sytuacji  dobrze wiedziałam co go irytuję  a co cieszy. Przecież rozumieliśmy się bez słów i był tak cholernie bliski  rozumiesz.  Więc jednak go znasz.  Już nie. Patrząc na niego  oczy poznają  serce nie. Staliśmy się sobie obcy już dawno temu. Nie wiem kim jest teraz  wiem kim był wtedy  ale to nieaktualna postać. esperer

esperer dodano: 24 października 2013

-Nie znam go. -Ej, młoda. Przecież to Twój były. -Widzisz, kiedyś wiedziałam o nim wszystko. W ciemno poszłabym za nim w ogień, bo byłam przekonana, że warto. Nie chodziło o to, że znałam jego ulubiony kolor czy rozmiar ciuchów. Chodziło o to, że mogłam przewidywać jego zachowania w danej sytuacji, dobrze wiedziałam co go irytuję, a co cieszy. Przecież rozumieliśmy się bez słów i był tak cholernie bliski, rozumiesz. -Więc jednak go znasz. -Już nie. Patrząc na niego, oczy poznają, serce nie. Staliśmy się sobie obcy już dawno temu. Nie wiem kim jest teraz, wiem kim był wtedy, ale to nieaktualna postać./esperer

Z ludźmi wiążę Cię tylko to  na co pozwolisz. To te myśli  które układasz w głowie. W wyobrażeniach jest księciem z bajki  ale spójrz  to zwykły dzieciak  na dodatek skurwiały charakter. . esperer

esperer dodano: 24 października 2013

Z ludźmi wiążę Cię tylko to, na co pozwolisz. To te myśli, które układasz w głowie. W wyobrażeniach jest księciem z bajki, ale spójrz, to zwykły dzieciak, na dodatek skurwiały charakter. ./esperer

Dzisiaj razem  ale jutro już beze mnie  rozumiesz? To ten ostatni taniec  skarbie. esperer

esperer dodano: 24 października 2013

Dzisiaj razem, ale jutro już beze mnie, rozumiesz? To ten ostatni taniec, skarbie./esperer

Być może  jeśli dobrze przypatrzysz się mojemu spojrzeniu  zauważysz to   dno mojej duszy w którego najdalszej części stoi serce. Jest tam z założonymi wyimaginowanymi rękoma i jest ostro wkurwione  buntuje się  krzyczy  na zmianę płacze i popada w dziwny rodzaj schizofrenii. Jest cholernie sfrustrowane  bardziej przez samą swoją postać  aniżeli przeze mnie  bo to ono zrezygnowało. To ono zamknęło się tam  uciekło  odwróciwszy się napięcie z przeraźliwym krzykiem  że ogarnianie mojego życia jest nierealne. Nie współpracujemy. Moje serce dusi się tam. Zdaje się powolnie umierać  a ja? Dopiero teraz  bez serca  bez uczuć potrafię pójść naprzód.

definicjamiloscii dodano: 23 października 2013

Być może, jeśli dobrze przypatrzysz się mojemu spojrzeniu, zauważysz to - dno mojej duszy w którego najdalszej części stoi serce. Jest tam z założonymi wyimaginowanymi rękoma i jest ostro wkurwione, buntuje się, krzyczy, na zmianę płacze i popada w dziwny rodzaj schizofrenii. Jest cholernie sfrustrowane, bardziej przez samą swoją postać, aniżeli przeze mnie, bo to ono zrezygnowało. To ono zamknęło się tam, uciekło, odwróciwszy się napięcie z przeraźliwym krzykiem, że ogarnianie mojego życia jest nierealne. Nie współpracujemy. Moje serce dusi się tam. Zdaje się powolnie umierać, a ja? Dopiero teraz, bez serca, bez uczuć potrafię pójść naprzód.

Nie zabolałby Cię nawet fakt  że on pieprzy inną. Nie zabolałoby Cię już jego żadne kłamstwo. Zbyłabyś to wzruszeniem ramion  bo oto Twoja granica bólu została przekroczona. Nie ma nic po tym  nie ma większego cierpienia  dlatego możesz się już tylko odbić od dna. esperer

esperer dodano: 23 października 2013

Nie zabolałby Cię nawet fakt, że on pieprzy inną. Nie zabolałoby Cię już jego żadne kłamstwo. Zbyłabyś to wzruszeniem ramion, bo oto Twoja granica bólu została przekroczona. Nie ma nic po tym, nie ma większego cierpienia, dlatego możesz się już tylko odbić od dna./esperer

Nie ma już niczego co mógłbyś powiedzieć  aby to naprawić. Podjąłeś decyzję  więc po prostu odejdź. To było to pożegnanie  którego się nie przedłuża  bo nie ma po nim już żadnej wspólnej przyszłości. esperer

esperer dodano: 23 października 2013

Nie ma już niczego co mógłbyś powiedzieć, aby to naprawić. Podjąłeś decyzję, więc po prostu odejdź. To było to pożegnanie, którego się nie przedłuża, bo nie ma po nim już żadnej wspólnej przyszłości./esperer

Moment  w którym przestałam się Tobą interesować  był szczęśliwszy niż ten  w którym Cię poznałam. esperer

esperer dodano: 23 października 2013

Moment, w którym przestałam się Tobą interesować, był szczęśliwszy niż ten, w którym Cię poznałam./esperer

Przez klatkę piersiową przebiega dziwny powiew... tak pusta jest.

definicjamiloscii dodano: 23 października 2013

Przez klatkę piersiową przebiega dziwny powiew... tak pusta jest.

Potrząśnij mną i obudź mnie w końcu  kochanie. Widzisz  że nie śni mi się nic dobrego  widzisz jak z niepokojem mrugam powiekami. Muśnij lekko moje wargi  zawsze mnie to budzi. Zrób to. Kochanie  co się dzieje? Usłysz mnie. Proszę. Zaczynam się bać. Trzęsę się i tak bardzo się boję  bo ta sytuacja wydaje się tak cholernie realna  rzeczywista. Cholera  coś płynnego przesuwa się po moim policzku... skapuje na jedną ze stron książki. To nie jest sen  Kochanie  prawda? Naprawdę nie mogę krzyczeć  naprawdę siedzę tu w środku nocy  nie mogę spać  oddychać i tęsknię ze świadomością tego  jakim błędem było zaufanie Ci i przede wszystkim oddanie własnego serca.

definicjamiloscii dodano: 23 października 2013

Potrząśnij mną i obudź mnie w końcu, kochanie. Widzisz, że nie śni mi się nic dobrego, widzisz jak z niepokojem mrugam powiekami. Muśnij lekko moje wargi, zawsze mnie to budzi. Zrób to. Kochanie, co się dzieje? Usłysz mnie. Proszę. Zaczynam się bać. Trzęsę się i tak bardzo się boję, bo ta sytuacja wydaje się tak cholernie realna, rzeczywista. Cholera, coś płynnego przesuwa się po moim policzku... skapuje na jedną ze stron książki. To nie jest sen, Kochanie, prawda? Naprawdę nie mogę krzyczeć, naprawdę siedzę tu w środku nocy, nie mogę spać, oddychać i tęsknię ze świadomością tego, jakim błędem było zaufanie Ci i przede wszystkim oddanie własnego serca.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć