|
a ja jak kretyn, wierzyłem w Twoje szepty i byłem gotów oddać im się bez reszty, wierz mi.
|
|
|
wiedz, że to łamie mi serce, ale kurwa nie chcę widzieć Ciebie więcej, nigdy więcej.
|
|
|
czemu mi to robisz, kiedy kocham Cię? przez Ciebie będę pić, alkohol wykończy mnie.
|
|
|
tak jakbym wiedział, że nie czekasz już
|
|
|
to, co w sobie mam tylko ciągnie mnie w dół
|
|
|
zostań, potrzebuję Cię tu.
|
|
|
nic nieznaczące to coś, i najważniejsze to nic.. widziałem dzisiaj Twój głos, nie ma nikogo jak Ty!
|
|
|
jakieś obce znów głosy podpowiadają mi bzdury
|
|
|
źródłem cierpień staje się źródło westchnień
|
|
|
podobno uskrzydla, czemu moje skrzydła usidla?
|
|
|
Kiedyś mama mówiła- chuligani to zła sztuka. Dzisiaj każda z nas w chuliganie miłości szuka.
|
|
|
On kochał piwo, ona raczej wódkę. Przejmował się chwilą, ona raczej jutrem.
|
|
|
|