|
|
To nie jest tak, że my boimy się pytać czy mówić o naszych uczuciach. My boimy się reakcji, odpowiedzi. Boimy się odrzucenia i to całkiem normalne. Każdy z nas boi się, że na nasze 'kocham Cię' usłyszy 'ale ja Ciebie nie'. Przecież nikt z nas nie chciałby usłyszeć czegoś, co złamie mu serce i zrujnuje całe życie. / napisana
|
|
|
Wmawiałam sobie , że może to we mnie tkwi problem . Przecież jestem niedoświadczona . Był moim pierwszym . Nie wiedziałam co go podnieca , jakie lubi pozycje. Czy woli być u góry czy na dole . Prosiłam go po kilka razy by wrócił do tego układu . bo jeżeli do niego nic nie znaczył ten sex to czemu nie chce mi pomóc w moim problemie. Wiem dużo osób pewnie jak czyta moje ostatnie wpisy myśli sobie , że jestem nie wiadomo jaka , że jestem dziwką , szmatą , ale ja nie potrafię bez niego i bez tego żyć .
|
|
|
Może to zabrzmi dziwnie , ale nie wyobrażam się z kimś innym . Nie wyobrażam jak dotyka mnie , przytula , całuje , jednoczy się ze mną . Nie chcę tego kończyć . Nie potrafię , za bardzo mi na tym zależy . Wmawiam sobie , że to nie uczucia , że mam problemy może właśnie z sexem . Cały czas mi się go chce , ale prawda jest taka , że gdyby mi zależało tylko na sexie , zrobiłabym to z każdym lepszym . Potrafię zrobić wszystko , żebyś ze mną spędzał czas . Nie przeszkadza mi to , że byłeś najebany jak zrobiliśmy to pierwszy raz , że nigdy nie chciałeś robić tego w łóżku , że cały czas się kłóciliśmy i godziliśmy , że nigdy nie przytuliłeś przy innych , że zależało Tobie na innej dziewczynie , że po spędzonych chwilach jechałeś na dyskotekę i nie wiadomo co tam robiłeś . Chciałam tylko twojego dotyku . Gdy dowiedziałam się , że mimo naszego układu robisz to na prawo i lewo nie robiłam Ci żadnych problemów . Chciałam Ci wybaczyć tylko po to żebyś to wszystko dalej trwało.
|
|
|
Ruchać każdy chce , ale o miłości nie ma mowy .
|
|
|
Proszę Cię nie patrz mi się prosto w oczy . To mnie bardzo boli .
|
|
|
Wiesz spotkałam się wczoraj z pewnym chłopakiem . Był w tym samym wieku jak ty , ale miał inne zachowanie . Strasznie mnie drażnił , cały czas za mną chodził , planował przyszłość z mną .
|
|
|
On może mną pomiatać , a mi to nie przeszkadza bo zawsze wszystko co chciałam miałam podane na tacy . Go nie mam i temu mnie do niego tak ciągnie .
|
|
|
|
Jesteśmy dziwni. Jesteśmy skomplikowani. Nie potrafimy być razem, w sumie to nie nadajemy się do związków, ale żyć osobno też nie umiemy. Odchodzimy i wracamy. Mówimy sobie, że nie chcemy się przyzwyczajać, a przecież już dawno to zrobiliśmy. Nie potrafimy sobie siebie odpuścić chociaż zapewniamy wszystkich dookoła, że świetnie sobie radzimy będąc sami. Upieramy się, że stworzymy nowe związki i będziemy szczęśliwsi. A przecież nie będziemy, bo kochamy właśnie siebie. Jesteśmy żałośni, widzisz to? / napisana
|
|
|
-Zdradziłeś mnie? . -No wiesz ja nikogo nie zdradziłem bo z nikim nie byłem w związku . -ale pytam się czy spałeś z jakąś inną dziewczyną w czasie naszego układu? - No..... może.
Tak bardzo mnie to zabolało. Przecież obiecywał , że z żadną nie będzie w tym czasie tego robić .
Zabolało , ale nie potrafię powiedzieć naniego ani jednego złego słowa.
|
|
|
„Okazuje się, że piekło to nie płąnąca, wrząca otchłań ognia i cierpienia [...] Piekło jest wtedy, kiedy ludzie, których kochasz najbardziej na świecie, sięgają po twoją duszę i wyrywają ci ją. I robią to tylko dlatego, że mogą.”
|
|
|
Jakie to życie jest dziwne. Nigdy nie wiesz co się stanie , kogo spotkasz na swojej drodze. Nie wiesz jakie relacje będą Cię łączyć z innymi ludźmi .On był bratem mojej przyjaciółki .Nigdy nie zwracał na mnie za bardzo uwagi , byliśmy tylko na cześć .Z dnia na dzień wszystko się zmieniło .Ja oddałam mu coś czego nigdy nie będę miała , a on po prostu odszedł jakby nigdy nic . Nie było go nawet stać na zwykłą rozmowę. Był egoistą , który traktował mnie jak przedmiot do zaspokajania swoich potrzeb . To chyba nic złego , że oczekiwałam czegoś więcej niż koleżeństwo . Nigdy mnie nie przedstawił jako kogoś więcej niż koleżankę. Widocznie byłam koleżanką od sexu . Przykre , ale prawdziwe.
|
|
|
|